Wyborcza mapa powiatów teraz i cztery lata temu. Co się zmieniło?

Wyniki w powiatach teraz i cztery lata temuPAP/wyborynamapie.pl/TVN24

Największe miasta dla Koalicji Obywatelskiej, 90 procent powiatów dla Prawa i Sprawiedliwości - tak można opisać wygląd tegorocznych map z wynikami wyborów w poszczególnych powiatach. Jak zmienił się on w porównaniu do wizualizacji sprzed czterech lat? W których powiatach komitety uzyskały swoje najlepsze wyniki?

Oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych potwierdziły wcześniejsze przewidywania - najwięcej mandatów w Sejmie zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, podczas gdy w Senacie większość będą miały partie opozycyjne.

Sejm IX kadencji i Senat X kadencji. PKW podała mandaty i nazwiska parlamentarzystów
Sejm IX kadencji i Senat X kadencji. PKW podała mandaty i nazwiska parlamentarzystówFakty TVN

Na podstawie tych oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej stworzono już również mapy, na których można zobaczyć, jak poparcie dla komitetów rozłożyło się pomiędzy poszczególne okręgi i jednostki podziału administracyjnego, m.in. powiaty. Tych drugich jest znacznie więcej niż okręgów - 380 w stosunku do 41.

Podobne wizualizacje powstały także cztery lata temu, kiedy PiS przejął władzę i rozpoczął swoją poprzednią kadencję. Czy mimo tego, że nie zmienili się rządzący, powyborcza mapa wygląda inaczej?

Tegoroczne 90-10

W niedzielnych wyborach Prawu i Sprawiedliwości zwycięstwo przypadło aż w 90 proc. powiatów (w liczbach bezwzględnych - w 342 na 380). Pozostałe 10 proc. - Koalicji Obywatelskiej.

W trzech wschodnich województwach partia rządząca zdobyła większość głosów we wszystkich wchodzących w ich skład powiatach. Były to lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie.

W kilku innych województwach do zdobycia pełnej puli powiatów PiS-owi brakowało tylko jednego - miast wojewódzkich funkcjonujących na prawach powiatu, gdzie zwycięstwo odniosła Koalicja Obywatelska.

Tak stało się w województwach warmińsko-mazurskim (przez Olsztyn), mazowieckim (przez Warszawę), małopolskim (przez Kraków), opolskim (przez Opole) i łódzkim (przez Łódź). Partia rządząca mimo zwycięstwa w Białymstoku nie zdobyła także całego województwa podlaskiego, ponieważ na KO więcej osób zagłosowało w powiecie hajnowskim.

Największe polskie miasta stanowiły także znaczną część 38 powiatów, które przypadły w udziale KO. Koalicja zwyciężyła także w Bydgoszczy, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie, Toruniu i Zielonej Górze.

Pod względem liczby powiatów KO największe zdobycze zanotowała w województwie pomorskim. Zwycięstwo w ośmiu z nich (w tym czterech miastach na prawach powiatu) nie dało jej to jednak większości w województwie, ponieważ PiS uzyskał więcej głosów w 12 powiatach.

Powiatowe bastiony

O tym, w których okręgach wyborczych najlepsze wyniki zanotowały dwa największe komitety, pisaliśmy już na Konkret24. A w których powiatach miały one najwięcej swoich zwolenników?

Jak głosowali wyborcy z poszczególnych powiatówKonkret24

PiS był niekwestionowanym zwycięzcą w powiecie janowskim na Lubelszczyźnie. Zdobył tam 77,2 proc. głosów, podczas gdy drugi PSL zaledwie 6,6 proc., a trzecia KO 6 proc. Zwycięzcą w tym powiecie w obrębie samych list PiS-u był Jerzy Bielecki, który urodził się w Janowie Lubelskim - siedzibie powiatu.

Drugi i trzeci najlepszy wynik PiS zdobył już w powiatach na Podkarpaciu. W powiecie brzozowskim uzyskał niemal ponad 3/4 wszystkich głosów (dokładnie 75,6 proc. przy 8,2 proc. KO i 6,6 proc. dla Konfederacji), a w powiecie leżajskim 74,2 proc (przy 8,6 proc. dla KO i 8 proc. dla Konfederacji).

Partii rządzącej najgorzej poszło natomiast w mieście na prawach powiatu – Poznaniu – gdzie zdobyła 24,1 proc. głosów, a poza miastami w otaczającym wielkopolską stolicę powiecie poznańskim, gdzie na PiS głosowało 27 proc. wyborców.

Koalicja Obywatelska najwyżej triumfowała w miastach funkcjonujących na prawach powiatu, a poza nimi w powiatach okalających te metropolie. Najlepsze procentowo wyniki KO w powiatach są jednak dalekie od najwyższych poziomów Prawa i Sprawiedliwości. W najlepszym z nich – Sopocie – komitet nieznacznie przekroczył próg 50 procent głosów, zdobywając 50,1 proc.

W dwóch następnych – Gdańsku i Poznaniu – było to kolejno 48 i 46,3 proc.

Najmniejszy odsetek wyborców wybrało KO w powiecie dąbrowskim (woj. małopolskie). Kandydatów największego opozycyjnego komitetu zakreśliło tam zaledwie 5,81 proc. głosujących. Dało to KO dopiero czwarte miejsce wśród pięciu komitetów, ponieważ lepszy wynik osiągnęły tam PSL (14,4 proc.) i Konfederacja (6,6 proc.).

Kto, ile i z jakim skutkiem? Wyborcze rekordy w Polsce
Kto, ile i z jakim skutkiem? Wyborcze rekordy w PolsceBartłomiej Ślak | Fakty po południu

Trzeci komitet w skali ogólnopolskiej – Lewica (KW SLD) – swój najlepszy wynik osiągnął w trzech miastach – Sosnowcu, Świnoujściu i Dąbrowie Górniczej. We wszystkich z nich wyniki 26,8, 26,7 oraz 25,6 dały jednak wyłącznie trzecie miejsce za PiS i KO.

Czwarty PSL największy odsetek swoich zwolenników ma w dwóch powiatach województwa kujawsko-pomorskiego: brodnickim i lipnowskim. W pierwszym zdobył 29,1 proc. głosów, a w drugim 23,3 proc. W obu pozwoliło to przeskoczyć KO i zająć drugie miejsce za plecami PiS. Nie udało się to natomiast w powiecie krośnieńskim (z siedzibą w Krośnie Odrzańskim w woj. lubuskim), gdzie na PSL zagłosowało 22,4 proc. wyborców.

Gdzie natomiast najwięcej osób wybrało piątą siłę nowego Sejmu – Konfederację? Próg 10 procent udało jej się osiągnąć lub przebić tylko w dwóch powiatach: średzkim w woj. wielkopolskim oraz bełchatowskim w woj. łódzkim. W obu przypadkach jednak wynik 14,2 i 10 proc. nie przełożył się na mandat dla kandydatów startujących w okręgach obejmujących te powiaty i nie pozwolił wskoczyć nawet na trzecie miejsce wśród komitetów w tych regionach.

Jak poprzednio głosowały powiaty?

Porównanie powyborczej mapy z podziałem na powiaty z jej odpowiednikiem sprzed czterech lat pozwala sformułować dwa zasadnicze wnioski – KO "odbiła" kilka dużych miast, w których poprzednio przegrała z PiS, ale partia rządząca przejęła jeszcze więcej powiatów w zachodniej Polsce. To właśnie w tej części kraju cztery lata temu Platforma Obywatelska posiadała swoje największe powiatowe zdobycze.

Liczba 38 powiatów, w których w niedzielę KO wygrała z PiSem, to zaledwie połowa tego, co PO uzyskała przed czterema laty (wtedy było to 78 powiatów). Powiatowe zdobycze PiSu wzrosły natomiast z 300 w 2015 roku do 342 w roku obecnym.

Zwycięskie komitety w powiatach w 2015 rokuwyborynamapie.pl

Największe zmiany nastąpiły w województwach zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim. W pierwszym z nich cztery lata temu PO wygrała w 10 powiatach, podczas gdy w niedzielę więcej głosów niż PiS otrzymała wyłącznie w Olsztynie. W poprzednich wyborach parlamentarnych PO miała większość – 13 z 21 - powiatów województwa zachodniopomorskiego. Teraz przekonała tam do siebie więcej wyborców tylko w czterech, w tym w trzech miastach na prawach powiatu – Szczecinie, Świnoujściu i Koszalinie. W Wielkopolsce natomiast, tracąc władzę cztery lata temu, największa opozycyjna partia odniosła sukces w 13 powiatach. Teraz było ich już tylko pięć (na 35).

W wyborach parlamentarnych 2015 roku na powyborczej mapie wyróżnił się także jeden powiat, w którym zwycięstwo odniosło PSL. W najbardziej wysuniętym na południu powiecie woj. wielkopolskiego – kępińskim – ludowcy uzyskali wtedy 28,9 proc. głosów, co dało im zwycięstwo nad PiSem i PO. Taki wynik zawdzięczano przede wszystkim pochodzącej z Kępna Andżelice Możdzanowskiej, która w swoim powiecie uzyskała 1/3 wszystkich swoich ówczesnych głosów.

Po uzyskaniu mandatu poselskiego, w grudniu 2017 Możdzanowska zamieniła jednak PSL na PiS, następnie była wiceministrem inwestycji i rozwoju, a w maju z list Prawa i Sprawiedliwości została wybrana do europarlamentu.

19.10.2017 | Jeszcze niedawno nie widziała "możliwości obrony rządu". Dziś do niego wchodzi
19.10.2017 | Jeszcze niedawno nie widziała "możliwości obrony rządu". Dziś do niego wchodziMaciej Mazur | Fakty TVN

Jej brak na tegorocznej liście PSL nie pozwolił partii na utrzymanie prowadzenia w powiecie kępińskim. Liderowanie przejęło tam Prawo i Sprawiedliwość, które w niedzielnych wyborach uzyskało 43,2 proc. PSL z wynikiem 9,6 proc. spadło na trzecie miejsce, ustępując jeszcze KO.

Na powyborczej mapie powiatów wyróżnia się także jeden punkt – jedyny powiat Polski wschodniej, w którym wyborcze zwycięstwo nie przypadło Prawu i Sprawiedliwości. Jest to leżący przy granicy z Białorusią powiat hajnowski. Pierwsza Koalicja Obywatelska zdobyła tam 34,4 proc. głosów przy 29,9 proc. dla PiS.

Nie jest to jednak zmiana w stosunku do sytuacji z poprzednich wyborów. Również w 2015 roku zwyciężyła tam PO, a partia rządząca zajęła wtedy dopiero czwarte miejsce (za PSL i Zjednoczoną Lewicą). Zdaniem ekspertów taka tendencja wynika z wysokiego odsetka prawosławnej ludności białoruskiej na tamtym terenie. Na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" cztery lata temu prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, wyjaśniał, że zamieszkująca tam mniejszość białoruska od zawsze popierała te ugrupowania, które mają inną niż katolicko-narodową wizję rozwoju Polski, by w ten sposób chronić swoją tożsamość.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: PAP/wyborynamapie.pl/TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/wyborynamapie.pl/TVN24

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes