Rosyjska dezinformacja o Polsce nasila się w czasie epidemii

Polska na celowniku dezinformacji

Polska chce zaatakować obwód kaliningradzki; z powodu epidemii Polska rezygnuje z rozwoju energetyki jądrowej; Wojska Obrony Terytorialnej terroryzują obywateli – m.in. takie tezy forsowano w ostatnich tygodniach w rosyjskiej dezinformacji wymierzonej w nasz kraj. Jak wskazuje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, w czasie epidemii tego typu działania nasiliły się.

Analizę pt. "Polska na celowniku dezinformacji" przygotował Stanisław Żaryn, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych. Opierając się na przypadkach identyfikowanych w ostatnich tygodniach, prezentuje główne wątki wykorzystywane w działaniach dezinformacyjnych wymierzonych w Polskę.

Generał Piotrowski o walce wojska w fake newsami
Generał Piotrowski o walce wojska w fake newsamitvn24 | tvn24

Jak podkreśla Żaryn, w okresie pandemii takie działania się nasiliły. "W mediach, głównie mediach społecznościowych, pojawia się również więcej tzw. fake newsów, które mają wprowadzać chaos informacyjny w polską debatę publiczną" - pisze. Poniżej niektóre z prezentowanych w analizie wątków i ilustrujące je przykłady.

Gra na emocjach, podsycanie strachu, szerzenie chaosu informacyjnego

By zwiększyć nastrój niepewności i strachu związany z trwającą epidemią, w dezinformacji wykorzystano np. pożary na Ukrainie, tworząc fake newsy dotyczące rzekomego skażenia występującego nad Polską. Działania informacyjne prowadzono w wielu kanałach, a kampania – zdaniem Żaryna - miała cechy zorganizowanej operacji informacyjnej.

Walka z pożarami lasów w strefie czarnobylskiej trwała od 4 kwietnia, najwięcej przekazów o rzekomej "radioaktywnej chmurze ze wschodu" i "radioaktywnym pyle znad Czarnobyla" pojawiało się w internecie od połowy kwietnia. Przesyłano sobie pytania o ewentualne zagrożenie radiacyjne spowodowane przez zajęcie się ogniem budynków samej Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej czy jej składów odpadów radioaktywnych. Państwowa Agencja Atomistyki zaprzeczyła, że istnieje jakiekolwiek zagrożenie. Ogień do elektrowni i jej składów nie dotarł. Tę akcję opisywaliśmy 18 kwietnia w Konkret24.

Jak zauważa autor analizy, w dezinformacji oparto się na informacjach o faktycznych pożarach na Ukrainie, wykorzystując mocne wciąż w Polsce skojarzenia związane z wybuchem elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku. Informacje takie ukazywały się w rosyjskich oficjalnych i nieoficjalnych, w tym prywatnych kanałach informacyjnych, wypowiadały się w nich autorytety (naukowcy, pracownicy instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa). Chodziło o to, by siać panikę wśród Polaków (publikacje po polsku pojawiały się m.in. na portalu Sputnik - red.) i tworzyć chaos informacyjny. Przy okazji podsycano napięcia w relacjach między Polską a Ukrainą i budowano negatywne emocje wokół energetyki atomowej.

W swojej analizie Stanisław Żaryn zauważa, że znane z szerzenia dezinformacji rosyjskie portale publikują fake newsy, z których wynika, że Polska z powodu epidemii zrezygnowała z rozwoju energetyki jądrowej. Na przykład 2 kwietnia portal Energetyka24 opublikował komentarz "Czy koronawirus pogrzebie polski atom?". Scenariusz ataku informacyjnego ze strony rosyjskiej wyglądał tak, że rosyjskie portale internetowe, powołując się na ten artykuł – mimo że był tylko komentarzem - ogłosiły rezygnację Polski z programu atomowego.

Rosyjskie portale ogłosiły rezygnację Polski z programu atomowego

W działania przeciwko Polsce często włączają się osoby zaangażowane w szerzenie rosyjskiej propagandy – pisze autor analizy. Na przykład oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin były poseł Samoobrony Mateusz P., który zasugerował, że odwołanie wizyty w Katyniu w tym roku było spowodowane rzekomym chaosem w naszym kraju. Epidemia COVID-19 miała być - według byłego polityka - jedynie pretekstem.

Dezinformacja tworzy tezy o chaosie w Polsce

Dezinformacją mającą zwiększyć poczucie strachu wśród polskich czytelników była też publikacja jednego z polskich niszowych portali, w której wykorzystano wypowiedź eksperta WHO o potencjalnej potrzebie izolowania osób chorych na COVID-19 od pozostałych członków rodziny. Tekst opatrzono tytułem: "WHO: będziemy was wyciągać z domu siłą".

Celem dezinformacji jest szerzenie strachu

Osłabianie pozycji międzynarodowej Polski

Jak wskazuje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, część narracji ma na celu osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej. W tym obszarze Żaryn wymienia oceny sytuacji politycznej w Polsce w rosyjskich mediach, ale także typowe fake newsy i dezinformacyjne przekazy. Dotyczą one m.in. spraw bezpieczeństwa.

Wykorzystując komentarze pod jednym z tekstów w "Gazecie Wyborczej", rosyjskie medium rządowe sugerowało, że Polska chce zaatakować obwód kaliningradzki. Pretekstem miała być epidemia koronawirusa.

Bazując na własnym fake newsie, rosyjska propaganda publikowała opinie wzywające do zorganizowania na Suwalszczyźnie referendum w sprawie przyłączenia tego regionu do Rosji. Jedną z tez propagandy było to, że Suwalszczyzna ma związki historyczne z Rosją i Białorusią, a jej mieszkańcy są "zmęczeni polskim totalitaryzmem". Ta prowokacja miała ukazać Polskę jako kraj nieobliczalny, który może zagrozić całemu NATO.

Rosyjskie medium rządowe sugerowało, że Polska chce zaatakować obwód kaliningradzki

Innym przykładem działań kremlowskiej propagandy był fake news o rzekomym zablokowaniu przez Polskę rosyjskiej pomocy dla Włoch. O tym, że rosyjski senator napisał, iż Polska zablokowała przelot samolotów ze sprzętem medycznym, pisaliśmy w Konkret24.

Rosyjskie tezy, choć wiele razy dementowane przez przedstawicieli Polski, Włoch, a nawet Rosji, były szeroko kolportowane w mediach społecznościowych. Efekt: w mediach pojawiło się wiele negatywnych ocen wobec Polski.

Osłabianie poziomu bezpieczeństwa Polski

Kolejne wątki wykorzystywane w rosyjskiej dezinformacji dotyczą bezpieczeństwa Polski, podważając gwarancje sojusznicze NATO i zdolności operacyjne naszego wojska. Na celowniku – jak pisze Stanisław Żaryn - są m.in. ćwiczenia sojusznicze organizowane w Polsce. Przez wiele miesięcy Rosja prowadziła propagandową grę wymierzoną w ćwiczenia DEFENDER-Europe 20. Portale zaangażowane w to najpierw straszyły ćwiczeniami, a potem ogłosiły porażkę i wieściły upadek Stanów Zjednoczonych. O dezinformacji wokół międzynarodowych ćwiczeń wojskowych, w tym DEFENDER-Europe, pisaliśmy kilkukrotnie.

"Przygotowania polskiej armii to katastrofa". Dezinformacja przed ćwiczeniami DEFENDER-Europe 20 >

"Manewry zarazy NATO na Łotwie" - rosyjska dezinformacja uderza w kraje bałtyckie >

"Tezy zbieżne z celami rosyjskimi w Polsce". Atak hakerski i fałszywy list na stronie uczelni wojskowej >

Na celowniku rosyjskiej dezinformacji są ćwiczenia sojusznicze organizowane w Polsce

Celem informacyjnych ataków są też Wojska Obrony Terytorialnej, jak analizuje Żaryn. Publikowane informacje mają wzbudzać wrogie nastroje wobec WOT - sugerowano, że są to wojska terroryzujące zwykłych obywateli. Ponadto podważana jest zdolność tej formacji do działania, ośmiesza się twórców i dowódców WOT, a także oskarża formację o działania motywowane politycznie.

Reprezentujące kremlowski punkt widzenia portale zmanipulowały słowa ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, by zasugerować, że polski rząd wycofa się z zakupu samolotów F-35. Jak ocenia Stanisław Żaryn, celem tej akcji było podważenie zasadności wyposażenia polskiej armii w supernowoczesne myśliwce amerykańskie i podważanie wiarygodności Polski w oczach sojuszników.

Prorosyjskie portale sugerowały, że polski rząd wycofa się z zakupu samolotów F-35

Wojna o pamięć

Również historia jest tematem dezinformacji. Wątki historyczne są wplatane w bieżącą agendę polityczną: np. jeden z portali wplótł ocenę paktu Hitler-Stalin w informacje na temat walki z epidemią COVID-19.

Jednym z celów rosyjskiej propagandy dotyczącej historii jest zwiększenie wrogości do Polski w społeczeństwie rosyjskim - ma być ono przekonane, że Polacy są niewdzięczni, nie doceniają ofiary krwi rosyjskiej, a z racji uprzedzeń i rusofobii prowadzą wojnę z pomnikami i pamięcią o sowieckich "wyzwolicielach".

W przeddzień rocznicy Zbrodni Katyńskiej rosyjski portal opublikował tekst promujący znaną z czasów ZSRR wersję wydarzeń: że to nie sowiecka Rosja, tylko Niemcy dokonali w Katyniu zbrodni na Polakach.

W wojnie o pamięć wraca teza, że to Niemcy dokonali w Katyniu zbrodni na Polakach

Raport Stanisława Żaryna omawia też działania rosyjskich mediów promujących teorie spiskowe dotyczące pandemii, jak np. tę, że koronawirus to broń użyta celowo w nowoczesnej wojnie.

W czasie epidemii propaganda używa też narzędzi informacyjnych, by ukazywać Rosję jako państwo pomagające innym w walce z COVID-19. Wykorzystała np. transport środków medycznych i ochronnych, jaki trafił do Estonii, by promować pomoc Rosji. Tymczasem - jak wskazały estońskie media - transport z Chin zrealizowano przy pomocy podmiotów estońskich i łotewskich.

Autor: oprac. RG / Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński spotyka się ostatnio z sympatykami PiS, zachęcając do głosowania na Karola Nawrockiego. Obiecuje, że będzie on najlepszym prezydentem na trudne czasy, bo obecny rząd już doprowadził do tego, "żeśmy się cofnęli" w rozwoju kraju. Na dowód przytacza statystyki - ale błędnie.

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Kaczyński o rozwoju kraju: "żeśmy się cofnęli". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Czy ogórki mogą się stać tematem publicznej debaty w kampanii prezydenckiej? Owszem, jeśli dzięki temu można zarzucić konkurentowi hipokryzję. Po tym, jak Rafał Trzaskowski zachwalał na wiecu ogórki pewnego polskiego producenta, oponenci przekonują, że te ogórki "wyprodukowano w Niemczech". Firma, która stała się ofiarą politycznego sporu, wyjaśnia.

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

PiS: Trzaskowski promuje "niemieckie" ogórki. Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Miało być spełnienie obietnicy, wyszło rozwiązanie, którego skutki budzą wątpliwości. Choć niektórzy politycy koalicji przekonują, że zmiana składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to realizacja jednego ze 100 konkretów czy punktu umowy koalicyjnej. Rzeczywistość wyraźnie rozmija się z deklaracjami.

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Zmiana składki zdrowotnej: realizacja obietnic? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Warszawa, Ursynów" - z takim opisem krąży w polskiej sieci nagranie pokazujące tłum muzułmanów modlących się obok jakiegoś osiedla. To jednak inne miasto.

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Muzułmanie na Ursynowie? To nie Warszawa

Źródło:
Konkret24

Nagłaśniany przez polityków prawicy przekaz, że rząd planuje otworzyć w Czerwonym Borze ośrodek dla "nielegalnych imigrantów", zamiast tworzyć tam planowaną jednostkę wojskową, jest nie tylko nieprawdziwy - to niebezpieczna gra na emocjach. To, do czego prowadzi, pokazały wydarzenia z niedzieli.

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Czerwony Bór: ośrodek dla migrantów zamiast jednostki wojskowej? Manipulacja PiS

Źródło:
Konkret24