FAŁSZ

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24
Michał Dworczyk o wyborze Karola Nawrockiego na kandydata PiS
Michał Dworczyk o wyborze Karola Nawrockiego na kandydata PiSTVN24
wideo 2/5
Michał Dworczyk o wyborze Karola Nawrockiego na kandydata PiSTVN24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości na posiedzeniu 30 listopada 2024 roku formalnie zdecydowała o poparciu kandydatury Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej, który brał udział w posiedzeniu, w trakcie swojego wystąpienia powiedział: "Nic mnie nie złamie, drodzy państwo, ale nie jestem gotowy do tego, aby do walki przystąpić bez waszego poparcia, bez waszego doświadczenia, bez waszego poświęcenia i zaufania, że wszyscy wspólnie możemy wygrać".

O kandydaturę Nawrockiego pytany był 2 grudnia br. w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Michał Dworczyk - europoseł PiS i były szef kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego. Polityk stwierdził, że "pozytywnie" ocenia ten wybór, ponieważ "pan prezes Nawrocki ma szereg atutów, które powodują, że ma szansę w tym wyścigu". Po czym dodał: "To będzie szalenie trudny wyścig i już to w tej chwili widać, choćby po tym nalocie dywanowym i ataku, który jest na niego prowadzony". Dopytany przez prowadzącego rozmowę Dworczyk wyjaśnił, że takim "nalotem dywanowym" nazywa "fejki w internecie pojawiające się, różne rodzaju pomówienia".

I kontynuował: "Mówię na przykład o pojawiających się zdjęciach fejkowych, które przez - wydawałoby się - poważnych dziennikarzy, czy przynajmniej osoby pracujące w poważnych tytułach, są podawane. Potem oczywiście jest to dementowane, ktoś nawet przeprosił, ale wiadomo, jaki przekaz poszedł: Nawrocki jest neofaszystą, który hajluje na jakichś imprezach neofaszystowskich. Przyzna pan, że to nie jest komfortowa sytuacja".

Przypomniał również, że "została ta sprawa zdementowana". "Była to zupełnie inna osoba na zdjęciu, które podawali pracownicy poważnych tytułów medialnych, twierdząc, że jest to prezes IPN-u Karol Nawrocki" - dodał Dworczyk.

Przypominamy, o jakich zdjęciach mówił Michał Dworczyk i pokazujemy, że mimo zaprzeczenia ze strony IPN te fejki dalej krążą w mediach społecznościowych.

Fejk udostępniany już od lutego

Karol Nawrocki został przedstawiony jako "obywatelski" kandydat popierany przez PiS na konwencji tej partii 24 listopada 2024 roku. Zdjęcia, na których miał rzekomo hajlować, czyli wykonywać salut rzymski kojarzony obecnie z neonazizmem, rozpowszechniano jednak w sieci już wcześniej. Fotografia trzech mężczyzn unoszących ręce w faszystowskim pozdrowieniu, podpisana jako "Karol Nawrocki hajluje", została udostępniona w serwisie X już 15 lutego 2024 roku.

FAŁSZ
Wpis z błędnym opisem zdjęcia z 15 lutego 2024 roku.x.com

Szczególnie intensywnie to zdjęcie rozpowszechniano w mediach społecznościowych od 20 listopada br., kiedy media zaczęły nieoficjalnie podawać, że zostanie on kandydatem PiS w wyborach. Dużym zainteresowaniem cieszył się m.in. masowo podawany na facebookowych grupach wpis z anonimowego konta na Facebooku, w którym zdjęcie opisano: "Podobno PIS ma wystawić w wyborach Nawrockiego, jak nie wiecie kto to, to ten w środku!". Udostępniło go ponad 440 osób.

Fotografię można było też znaleźć na kontach niektórych osób publicznych. 22 listopada udostępnił ją m.in. Krzysztof Luft, członek Rady Programowej TVP, który napisał: "Poważnie? Ten w środku? Komuś przyszło do głowy, żeby go zrobić prezydentem Polski?". Natomiast zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Bartosz T. Wieliński w programie "Super Expressu" mówił, że "jest fotografia, na której on [Karol Nawrocki] pozuje w geście hitlerowskiego pozdrowienia". "No sorry, ale to jest dyskwalifikacja. Człowiek, który ma takie zdjęcie... którego takie zdjęcie krąży, tak powiedzmy, żeby się tutaj zabezpieczać, powinien stać się na starcie skreślony. Jednak te młodzieńcze czy średnio dojrzałe historie z jego udziałem są bardzo niepokojące" - dodał.

FAŁSZ
Wpisy z błędnymi opisami zdjęcia z listopada 2024 roku (wpis Krzysztofa Lufta został już usunięty)Facebook/x.com

IPN dementuje i zapowiada pozwy

Tego samego dnia - 22 listopada 2024 roku - do zdjęć odniósł się jednak Instytut Pamięci Narodowej, który zaprzeczył, że widać na nich prezesa Karola Nawrockiego. "W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej, w tym w mediach społecznościowych, sugestiami, że na zdjęciu przedstawiającym hajlujących mężczyzn znajduje się prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki, IPN oświadcza, że jest to ordynarna manipulacja" - napisano w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika prasowego IPN Rafała Leśkiewicza, który wyjaśnił:

PRAWDA

Żadną z trzech widocznych na zdjęciu osób nie jest Karol Nawrocki. Jednym z mężczyzn znajdujących się na fotografii jest Tomasz Greniuch, niegdyś pracownik IPN, z którym zakończono współpracę w 2021 roku, po ujawnieniu kompromitujących go faktów z przeszłości.

W oświadczeniu podkreślono, że "każdy przypadek powielania tego kłamstwa spotka się ze zdecydowaną reakcją Instytutu Pamięci Narodowej, w każdej sprawie będziemy kierowali pozwy sądowe".

PRAWDA

Tomasz Greniuch - błędnie przedstawiany jako Karol Nawrocki - w przeszłości był członkiem Obozu Narodowo-Radykalnego (ONR). To właśnie z wydarzenia organizowanego przez tę organizację w 2007 roku pochodzi opisywane zdjęcie: za plecami hajlującego Greniucha widać baner z napisem ONR. Od 2018 roku pracował on w Delegaturze IPN w Opolu, a 9 lutego 2021 roku powołano go na p.o. dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu. Na tym stanowisku nie przepracował nawet miesiąca, ponieważ najpierw krakowska "Gazeta Wyborcza" opublikowała zdjęcia hajlującego Greniucha, a 25 lutego 2021 roku IPN rozwiązał z nim umowę o pracę, argumentując to "utratą zaufania".

Usuwanie wpisów, przeprosiny i następne publikacje

Już po wydaniu oświadczenia przez IPN w sprawie zdjęcia Krzysztof Luft usunął swój wpis, po czym zamieścił "sprostowanie i przeprosiny". "Hajlujący młodzieniec nie był współpracownikiem obecnego prezes IPN, tylko pracownikiem Instytutu, zwolnionym przez poprzedniego prezesa" - napisał. Także Bartosz T. Wieliński napisał w serwisie X: "W dzisiejszym programie 'Express Biedrzyckiej' w ferworze dyskusji błędnie przypisałem prezesowi IPN Karolowi Nawrockiemu wykonywanie gestów hitlerowskich pozdrowień. W rzeczywistości pozdrowienia te wykonywała inna osoba. Pana Nawrockiego serdecznie przepraszam".

Jednakże mimo zaprzeczenia IPN w mediach społecznościowych nadal publikowana jest fotografia z opisem wprowadzającym w błąd. Dwa dni po wydaniu oświadczenia, 24 listopada 2024 roku, zdjęcie zamieścił m.in. senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski, który napisał: "Panie Prezesie Karolu Nawrocki! Czy to naprawdę Pan, czy jakiś fejk? Proszę potwierdzić, albo sprostować" (wpis już usunięty).

Zdjęcie z błędnym opisem powraca nadal głównie za sprawą anonimowych kont. Na Facebooku można znaleźć na przykład anonimowy wpis z 2 grudnia ze zdjęciem i podpisem mówiącym, że Karol Nawrocki "to ten w środku" i dopiskiem: "Hitlerowiec. Prezydentem".

Drugie zdjęcie, znów bez Nawrockiego

Ponadto w mediach społecznościowych krąży też drugie zdjęcie hajlującego mężczyzny, który jest podpisany jako Karol Nawrocki. Opublikowano je np. 25 listopada, a więc już po dementi ze strony IPN, na anonimowym koncie w serwisie X z podpisem: "Nawrocki 'hajluje' jak Hitler, zatem koniec jego będzie tak samo tragikomiczny w jakimś zapyziałym bunkrze; do którego ucieknie przed czekającym go prawem i sprawiedliwością...".

FAŁSZ
Drugie zdjęcie zamieszczane w sieci z błędnym podpisemx.com

Podobnie jak w przypadku poprzedniej fotografii, na tej również zamiast Nawrockiego widać Tomasza Greniucha. Wykonano ją w 2005 roku podczas manifestacji ONR w Myślenicach.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

"Jeszcze nie ma kampanii, a oni już jeżdżą po Polsce", "promocja na pełnej" - komentują internauci widoczną już aktywność kandydatów na prezydenta. Pytają, czy to zgodne z prawem i czy grożą za to jakieś sankcje. Problem w tym, że prekampania to skutek pewnej luki prawnej, którą - według ekspertów - kandydaci po prostu powinni wykorzystać. Wyjaśniamy.

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

"Nie ma kampanii, a już jeżdżą po Polsce". Oto dlaczego mogą

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w sieci nagranie, na którym widać rzekomo wózek dla osób z niepełnosprawnościami sterowany myślami. Ma dowodzić zaawansowania technologicznego Japonii, gdzie został zaprojektowany. Tyle że obsługa tego wózka polega na czymś innym.

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Wózek inwalidzki obsługiwany "siłą myśli"? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki alarmuje w mediach społecznościowych, że "ofiarą polityki" rządu Donalda Tuska będzie program 800 plus, który ma "zostać ograniczony lub wręcz zamrożony". A jako dowód przytacza zalecenia Rady Unii Europejskiej. Tylko że w tym dokumencie nic takiego nie napisano.

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Morawiecki: program 800 plus "zostanie ograniczony". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Internauci są poruszeni tą opowieścią: znany hiszpański torreador zakończył swoją karierę rzekomo po tym, jak w tracie walki z bykiem uświadomił sobie okrucieństwo tego sportu. I sam zaczął walczyć o zakaz organizowania korridy. W całej tej historii zgadza się tylko jeden fakt.

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

"Spojrzał w oczy byka" i przestał walczyć? Ładna historia, lecz było inaczej 

Źródło:
Konkret24

Wolnej Wigilii w tym roku nie będzie, ale ma być od 2025 roku. Kolejny dzień ustawowo wolny od pracy znowu wzbudził dyskusję o tym, czy Polacy mają takich dni więcej czy mniej niż obywatele innych krajów Europy. Jak sprawdziliśmy, do czołówki nam niedaleko, a wolna Wigilia zbliży do podium.

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Wolna Wigilia. Polska a kraje Europy: gdzie mają najwięcej wolnych dni?

Źródło:
Konkret24

"Ogłaszają wojnę na nie swojej ziemi", "niech walczą u siebie, jak miła im wojna" - komentują internauci doniesienia o tym, że brytyjski generał miał oświadczyć: "jesteśmy gotowi walczyć z Putinem w Europie Wschodniej". Wielu zrozumiało to jako gotowość do rozpoczęcia wojny w tej części Europy. Wyjaśniamy prawdziwy kontekst wypowiedzi brytyjskiego wojskowego.

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Brytyjczycy "gotowi do walki z Putinem w Europie Wschodniej"? Co powiedział generał

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zestawiają nagranie burzenia pomników radzieckich przez Karola Nawrockiego z "usuwaniem alei Lecha Kaczyńskiego" przez Rafała Trzaskowskiego. Internauci piszą o manipulacji, a my przypominamy, dlaczego zmiana nazw warszawskich ulic nie była decyzją prezydenta stolicy.

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Rafał Trzaskowski "usunął Aleję Lecha Kaczyńskiego"? Przypominamy dlaczego

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozpowszechniany jest filmik, na którym widzimy, jak prezenterka amerykańskiej telewizji MSNBC rozpłakała się podczas transmisji na żywo. Powodem miały być rzekomo plany Elona Muska dotyczące kupna tej stacji. Historia efektowna, ale nieprawdziwa, zaś film jest montażem.

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Elon Musk, amerykańska stacja i płacząca dziennikarka. Coś ich łączy?

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej wygłosił tezę o "wielkim wmawianiu": ma ona polegać na tym, że obecny rząd niesłusznie oskarża poprzednie - te z czasów Zjednoczonej Prawicy - o sprzeniewierzanie publicznych pieniędzy w imię partyjnych interesów. Niesłusznie, bo - według prezesa - tylko "zdarzały się incydenty". Fakty temu przeczą.

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Kaczyński o marnotrawieniu pieniędzy publicznych przez PiS: "wielkie wmówienie", "incydenty". Otóż nie

Źródło:
Konkret24

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24