"Bitwa o wozy": które gminy wygrały, jak wzrosła frekwencja

Bitwa o wozy. Wiemy, gdzie była największa frekwencjaShutterstock

MSWiA ogłosiło, która gmina do 20 tys. mieszkańców z danego województwa wygrała w konkursie "Bitwa o wozy". Jak sprawdziliśmy, w każdej z tych 16 gmin frekwencja wyborcza była większa niż pięć lat wcześniej - najbardziej wzrosła w Łebie, Koszarawie i Rewalu. W 10 z tych gmin pierwsza turę wyborów prezydenckich wygrał Rafał Trzaskowski.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik ogłosił w czwartek 2 lipca wyniki akcji "Bitwa o wozy". Została ogłoszona przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji 20 czerwca, czyli na osiem dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. W jej ramach gmina do 20 tys. mieszkańców z największą frekwencją wyborczą w każdym województwie miała otrzymać środki na sfinansowanie wozu gaśniczego. MSWiA akcję "Bitwa o wozy" określiło jako profrekwencyjną.

"Wczoraj otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie z PKW. Jutro wójtowie i burmistrzowie otrzymają w MSWiA oficjalne promesy na zakup wozów strażackich!" - poinformował wiceminister w czwartek na Twitterze.

Z danych PKW wynika, że w Polsce gmin do 20 tys. mieszkańców jest 2150. Gminy, które w swoim województwie miały najlepszą frekwencję wyborczą 28 czerwca, to: Rewal (zachodniopomorskie), Łeba (pomorskie), Michałowice (mazowieckie), Suchy Las (wielkopolskie), Osielsko (kujawsko-pomorskie), Nowosolna (łódzkie), Czernica (dolnośląskie), Koszarawa (śląskie), Godziszów (lubelskie), Cisna (podkarpackie), Żegocina (małopolskie), Stawiguda (warmińsko-mazurskie), Kulesze-Kościelne (podlaskie), Zabór (lubuskie), Masłów (świętokrzyskie), Praszka (opolskie). Otrzymają one w piątek promesy na zakup wozów strażackich.

Resort mobilizuje mieszkańców najmniejszych gmin

Wóz gaśniczy kosztuje ok. 800 tys. zł. "MSWiA wspiera straże pożarne i Ochotnicze Straże Pożarne w sposób znaczący, w tym roku dofinansowano zakup rekordowej ilości 517 samochodów, które przekazano strażom pożarnym, a warunkiem tego było, aby samorząd przekazał wkład własny w wysokości 200 tysięcy złotych" - mówił 20 czerwca na konferencji prasowej wiceminister Wąsik.

Wicemister Maciej Wąsik o akcji "Bitwa o wozy"
Wicemister Maciej Wąsik o akcji "Bitwa o wozy"tvn24

Przyznał, że są samorządy, które nie mają środków na wkład własny - to zazwyczaj gminy wiejskie poniżej 20 tys. mieszkańców. "Dlatego chcielibyśmy zaproponować dla tych gmin pewną ofertę, także dla strażaków ochotników, którzy są liderami lokalnych opinii, są niezwykle szanowani w społeczności lokalnej" - zaznaczył. "Zgromadziliśmy środki tak, by przekazać 16 samochodów sfinansowanych w całości przez MSWiA. Ale chcielibyśmy namówić lokalne społeczności tych niebogatych gmin do aktywności 28 czerwca"- dodał wiceminister."Zachęcamy społeczności lokalne do aktywizacji, do pokazania, że ich głos jest ważny. (...) Bądźcie aktywni, zdobądźcie dla swojej społeczności lokalnej samochód gaśniczy" - zachęcał Wąsik.Z kolei wiceminister spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker tłumaczył na konferencji, że akcja dotyczy małych gmin, bo "część dużych i średnich miast ma środki na prowadzenie kampanii profrekwencyjnych i prodemokratycznych". A komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak powiedział, że "każda złotówka wydana na krajowy system ratowniczo-gaśniczy to dobrze wydany pieniądz".

Pięć dni po konferencji na stronie resortu pojawiły się szczegółowe wytyczne.

Najlepsza frekwencja nad morzem

Jak wynika z oficjalnych danych o frekwencji opublikowanych przez PKW na stronie internetowej, najlepszym wynikiem może się pochwalić gmina Rewal. Do urn poszło tam 85,56 proc. uprawnionych do głosowania. Biorąc pod uwagę gminy do 20 tys. mieszkańców, to zarówno najlepszy wynik w województwie zachodniopomorskim, jak i w całej Polsce. Pięć lat temu frekwencja w gminie Rewal wyniosła 56,17 proc.

Gmina Rewal z najwyższą frekwencją
Gmina Rewal z najwyższą frekwencjątvn24

Odrobinę słabszy wynik był w gminie Łeba. W pierwszej turze wyborów prezydenckich wzięło tam udział 84,88 proc. uprawnionych do głosowania. To najlepszy wynik, jeśli chodzi o gminy do 20 tys. mieszkańców w województwie pomorskim. W 2015 roku było to 48,58 proc.

Najlepsza pod względem frekwencji gmina do 20 tys. mieszkańców w województwie mazowieckim to Michałowice. Poszło tam zagłosować 81,24 proc. mieszkańców, a pięć lat wcześniej - 65,60 proc.

Frekwencja wyższa niż pięć lat temu

We wszystkich gminach w Polsce do 20 tys. mieszkańców frekwencja wyniosła w pierwszej turze w tym roku 61,7 proc. - była wyższa o 16,8 punktów procentowych od frekwencji z roku 2015.

Również we wszystkich 16 gminach, które zwyciężyły w "Bitwie o wozy", więcej osób poszło zagłosować w 2020 roku. Najbardziej frekwencja poprawiła się w Łebie - o 36,3 p.p., Koszarawie - o 30,67 p.p. i Rewalu - o 29,39 p.p.

Po akcji "Bitwa na wozy" Andrzej Duda z większym poparciem

Sprawdziliśmy ponadto, czy w 16 gminach poniżej 20 tys. mieszkańców z najwyższą frekwencją w swoich województwach po akcji "Bitwa na wozy" wzrosło poparcie dla startujących w wyścigu głównych kandydatów.

Andrzej Duda wygrał pierwszą turę tegorocznych wyborów w sześciu z tych gmin. Najwięcej punktów procentowych zyskał w Masłowie (świętokrzyskie) - 13,02. Zyskał też w Koszarawie (śląskie) - 12,68 p.p. i w Praszce - 12,59 p.p. Także w pozostałych, w których odniósł zwycięstwo, zyskał na poparciu. Ogółem, w porównaniu z pierwszą turą wyborów prezydenckich 2015 roku, tylko w dwóch gminach spadło poparcie dla obecnego prezydenta (Cisna i Stawiguda).

Z kolei Rafał Trzaskowski wygrał w 10 z tych gmin. Lecz również w 10 spadło poparcie dla kandydata Platformy Obywatelskiej. Najbardziej w Koszarawie - o 7,78 p.p.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Rosja doprowadziła do perfekcji mechanizmy dezinformacji, a tanie narzędzia wyzwoliły potęgę sztucznej inteligencji. Ofiarami tych zjawisk w 2024 roku stali się zarówno poszczególni obywatele, jak i całe demokracje. Na nowego, aktywnego gracza, jeśli chodzi o dezinformację wymierzoną w Polskę, wyrósł Mińsk.

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Źródło:
Konkret24

Strzelali do siebie z balkonów przy użyciu fajerwerków - tak rzekomo miała wyglądać noc sylwestrowa w jednej z miejscowości w Niemczech. Ma tego dowodzić rozpowszechniane teraz w sieci wideo. Rzeczywiście, to jest "wojna na fajerwerki", ale nie ma nic wspólnego ani z sylwestrem, ani z Niemcami.

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Źródło:
Konkret24

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu "norwescy marynarze odmówili ratowania Rosjan" po zatonięciu rosyjskiego statku na Morzu Śródziemnym. Sprawdziliśmy, skąd wziął się ten przekaz, jak wyglądała akcja ratunkowa i jak na oskarżenia odpowiada właściciel norweskiego statku.

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Norwescy marynarze "odmówili ratowania Rosjan"? Jak było z tą akcją

Źródło:
Konkret24

W polskich miastach rzekomo pojawiły się przy drogach billboardy z wizerunkiem Stepana Bandery i "życzeniami od Polaków". Internauci alarmują, że to ''skandal'' i ''poniżenie'' dla naszego kraju. W rzeczywistości takie billboardy zawisły w innym kraju, a rozpowszechniane w sieci zdjęcia to fotomontaż.

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

"Polska składa życzenia Banderze"? Te plakaty są inne, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Można dziś stworzyć nieprawdopodobną informację związaną z polityką i podać ją w wiarygodnej formie, a odbiorcy uwierzą. Dlaczego tak się dzieje? - To mały piksel skomplikowanego obrazu - wyjaśnia ekspert.

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

"Tusk wydał dekret". Dlaczego wierzymy? "Twórcy fejków zauważyli zależność"

Źródło:
Konkret24

Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki zaprzeczył, że skrytykował inicjatywę marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta w 2025 roku. Przypominamy więc, co o niej mówił.

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Rzepecki twierdzi, że nie skrytykował ''ustawy incydentalnej''. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Michał Dworczyk stwierdził, że rozumie posła PiS Marcina Romanowskiego, który uciekł na Węgry, uznając, że w Polsce "nie ma szans na uczciwy proces". Jako przesłankę wymienił "wykluczanie, dodawanie" sędziów mających orzekać w sprawie aresztu Romanowskiego. Przypominamy kalendarium wydarzeń.

Dworczyk o "dobieraniu sędziów" w sprawie Romanowskiego. Przypominamy, jak było

Dworczyk o "dobieraniu sędziów" w sprawie Romanowskiego. Przypominamy, jak było

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - podobnie jak politycy tej partii - utrzymuje, że Polska może jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny. Lecz eksperci prawa europejskiego przypominają, że "jednostronne działanie państwa członkowskiego nie ma żadnej skuteczności". Z kolei niestosowanie przepisów paktu może wywołać konsekwencje. Wyjaśniamy.

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Nawrocki: "jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń wygenerowało nagranie, na którym rzekomo widać interwencję niemieckiej policji w polskim mieście przygranicznym. Do takiej akcji rzeczywiście doszło w ostatnich dniach, jednak nie w Polsce.

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Akcja niemieckiej policji w "przygranicznym mieście" w Polsce? Skąd ten film

Źródło:
Konkret24

Do polskiej sieci społecznościowej przeniknął pod koniec roku przekaz, jakoby kraje NATO celowo miały przekazać Ukrainie krew zakażoną HIV i wirusem zapalenia wątroby. Narrację tę suflują dwie siatki propagandowe Kremla, które mają pomocników wśród polskich internautów. Historia jest zmyślona.

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

NATO, skażona krew i Ukraina. Siatki kont Kremla znowu aktywne

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz zaapelował do prezydenta, by ten nie podpisywał ustawy budżetowej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie poseł przedstawił, jak wtedy "doprowadzić do zerwania Sejmu" i przyspieszonych wyborów. Tylko że polskie prawo takiego scenariusza nie przewiduje.

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Źródło:
Konkret24

Koncert kolęd zespołu Mała Armia Janosika, który stał się wiralem w internecie - nie tylko polskim - został wykorzystany w walce politycznej. A to za sprawą "wujka Rafała Trzaskowskiego", który rzekomo "napisał muzykę, którą te dzieci śpiewają".

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Mała Armia Janosika. "Wujek Trzaskowskiego" napisał muzykę do tej kolędy?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24