Fundusze-widma rządu Mateusza Morawieckiego. Które nie powstały?

BanknotyShutterstock

Projektu aktu prawnego powołującego Fundusz Patriotyczny nie ma. Fundusz Inwestycji Samorządowych nie powstał. Fundusze zapowiedziane przez Mateusza Morawieckiego podczas poprzedniej kampanii wyborczej nie doczekały się realizacji. Prezydencki projekt Funduszu Medycznego wciąż tkwi w sejmowej komisji zdrowia. Według ekonomistów FOR zapowiadanie nowych funduszy podczas kampanii wyborczej może służyć kupowaniu głosów wyborców.

Zaplanowane na wtorek 14 lipca posiedzenie sejmowej komisji zdrowia, na której posłowie mieli dyskutować projekt ustawy o Funduszu Medycznym złożony przez prezydenta Andrzej Dudę, zostało przesunięte na 20 lipca. Chodzi o fundusz, który prezydent zapowiedział dwa dni po podpisaniu ustawy o przekazaniu na media narodowe 2 mld zł.

To nie jedyny fundusz, którego powstanie - szumnie zapowiadane - się odwleka. Konkret24 przyjrzał się podobnym inicjatywom zapowiadanym w kampanii wyborczej.

Fundusze są tworzone na podstawie odrębnych ustaw. Ich przychody pochodzą ze środków publicznych, a koszty są ponoszone na realizację wyodrębnionych zadań państwowych. W praktyce to osobny rachunek bankowy (prowadzi je Bank Gospodarstwa Krajowego), którym dysponuje minister bądź inny organ wskazany w ustawie powołującej dany fundusz.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiada utworzenie Funduszu Patriotycznego
Premier Mateusz Morawiecki zapowiada utworzenie Funduszu Patriotycznegotvn24

Zdaniem ekonomistów z Forum Obywatelskiego Rozwoju zapowiadanie podczas kampanii wyborczej tworzenia funduszy może służyć kupowaniu głosów określonych grup wyborców. Z kolei Najwyższa Izba Kontroli w raporcie dotyczącym funkcjonowania państwowych funduszy wskazuje, że ich tworzenie ma na celu obchodzenie dopuszczalnego poziomu deficytu budżetowego.

Fundusz Patriotyczny? Cicho o nim

Na ostatniej prostej kampanii prezydenckiej, 5 lipca, premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że "w najbliższym czasie zostanie powołany Fundusz Patriotyczny". Ma służyć budowaniu postaw patriotycznych i wspierać pasjonatów historii, którzy biorą udział w grupach rekonstrukcyjnych.

"Nie chcemy powrotu do polityki patriotycznej orła z czekolady i różowych okularów. Mamy do pokazania tysiące wspaniałych historii, bohaterów i wydarzeń historycznych. Fundusz Patriotyczny wesprze pamięć o postaciach takich jak patronka szkoły w Czarnem - 'Inka' Siedzikówna" – napisano na profilu Mateusza Morawieckiego na Twiterze.

"O !! Kolejny Fundusz ! Hej !! @MF_GOV_PL ten też poza stabilizująca regułą wydatkową? I czy to 'zamiast' #PFN czy 'oprócz', bo potrzebujecie więcej dorobić na boku i mieć paru kolejnych prezesów?" - skomentowała wpis na profilu premiera posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna.

W komentarzu dotyczącym zapowiedzi powołania Funduszu Patriotycznego ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju Marcin Zieliński napisał: "Charakterystyczna dla władzy PiS obsesja rozwiązywania domniemanych albo faktycznych problemów przez mnożenie pozabudżetowych funduszy celowych (czego ostatnim przejawem był zapowiadany w marcu Fundusz Medyczny) przerodziła się w próbę przejęcia dla Andrzeja Dudy głosów elektoratu Krzysztofa Bosaka z I tury wyborów prezydenckich".

Sprawdziliśmy, że w wykazie prac legislacyjnych rządu, dostępnych w Biuletynie Informacji Publicznej Rady Ministrów, nie ma ani projektu ustawy o Funduszu Patriotycznym, ani nawet zapowiedzi utworzenia takiego projektu.

Ogólne cele Funduszu Patriotycznego wymienione przez premiera mogą się pokrywać z celami Polskiej Fundacji Narodowej, na którą złożyły się największe spółki skarbu państwa. W statucie PFN zapisano m.in., że jednym z jej celów jest "promocja wiedzy o historii, gospodarce i kulturze polskiej oraz postaw patriotycznych". PFN, jak wynika z jej ostatniego sprawozdania, ale za 2018 rok (sprawozdanie za rok 2019 nie zostało jeszcze opublikowane) które opisaliśmy w Konkret24, na koniec tamtego roku miała na koncie 113 mln zł, a na cele statutowe w całym 2018 roku wydała 105 mln.

Budowanie postaw patriotycznych jako cel swojej działalności ma też wiele organizacji społecznych, które otrzymują finansowe wsparcie z Narodowego Instytutu Wolności. NIW to rządowa agencja wykonawcza, która na wsparcie organizacji pozarządowych przekazała w 2019 roku ok. 60 mln zł.

Fundusz Inwestycji Samorządowych? Nie powstał

W kampanii jeszcze przed nieodbytymi wyborami 10 maja premier Mateusz Morawiecki zapowiedział (18 marca) utworzenie Funduszu Inwestycji Samorządowych - z budżetem ok. 30 mld zł. Jak mówił, fundusz miałby być "używany na wzmocnienie wydatków na drogi samorządowe, cyfryzację, modernizację szkół, transformację energetyczną, ochronę środowiska, przebudowę elementów infrastruktury całego państwa: energetycznej, telekomunikacyjnej, internetowej, drogowej, kolejowej".

"I są to środki niezależne od jakichkolwiek funduszy europejskich" - podkreślił szef rządu. Przez dwa kolejne miesiące fundusz nie powstał.

Premier zapowiada Fundusz Inwestycji Samorządowych
Premier zapowiada Fundusz Inwestycji Samorządowychtvn24

Niespodziewanie 28 maja okazało się, że autorem pomysłu utworzenia takiego funduszu jest prezydent Andrzej Duda - na sesji rady miasta Piątek w województwie łódzkim zapowiedział: "Wystąpię z odpowiednią inicjatywą, aby powstał fundusz inwestycji samorządowych. Fundusz, na którym kwota rzędu 20 czy 30 miliardów złotych będzie kwotą, z której będą korzystać samorządy po to, by wykorzystać środki europejskie, które przyjdą do nas w ramach następnej perspektywy finansowej i w ramach europejskiego Funduszu Odbudowy".

Również do powołania takiego funduszu nie doszło.

Na marginesie: Fundusz Inwestycji Samorządowych już istniał wcześniej - w ramach Polskiego Funduszu Rozwoju, spółki skarbu państwa zajmującej się m.in. doradztwem i finansowaniem firm i samorządów, a ostatnio wsparciem dla przedsiębiorców w ramach tarczy antycovidowej. Ten fundusz oferuje finansowanie inwestycji samorządowych w zamian za udziały, akcje lub obligacje w spółkach samorządowych. Dotyczy takich obszarów jak: wodociągi i kanalizacja, sektor ciepłowniczy, gospodarka odpadami, lotniska regionalne, transport miejski, kolejowe przewozy regionalne, infrastruktura drogowa.

Zamiast funduszu prezydenckiego - rządowy program

Nazwa Fundusz Inwestycji Samorządowych przestała funkcjonować w kampanii prezydenckiej po tym, jak 19 czerwca do prezydenckiego projektu ustawy o bonie turystycznym większość rządowa w Sejmie wprowadziła poprawkę zezwalającą rządowi na przekazanie samorządom 6 mld zł na inwestycje. Środki te, zgodnie z przyjętą przez Sejm ustawą, mają pochodzić z puli 100 mld zł przeznaczonych na zwalczanie skutków pandemii.

Do Senatu ustawa trafiła 2 lipca. I już wtedy przedstawiciele rządu zaczęli używać nazwy Rządowy Program Inwestycji Lokalnych.

Część samorządowców krytykuje rządowe promesy
Część samorządowców krytykuje rządowe promesyFakty po południu

Premier i jego ministrowie jeździli w ostatnich dniach kampanii po kraju, rozdając samorządowcom tzw. promesy - czyli obietnice pieniędzy, które gminy czy powiaty otrzymają w przyszłości. I to mimo tego, że ustawa pozwalająca na finansowanie inwestycji samorządowych nie była wtedy jeszcze uchwalona. Po poprawkach Senatu posłowie przyjęli ją 15 lipca, dwa dni po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów prezydenckich.

Fundusz Medyczny? Projekt wciąż w komisji

Nieco inne są losy Funduszu Medycznego. Jego celem ma być finansowanie m.in. leczenia dzieci dotkniętych chorobami onkologicznymi i chorobami rzadkimi; finansowanie zakupu wysokospecjalistycznego sprzętu medycznego oraz rozwoju infrastruktury szpitalnej dla leczenia chorób onkologicznych, kardiologicznych i neurologicznych; finansowanie wysokokosztowych innowacyjnych leków dla dzieci chorych na nowotwory, choroby rzadkie.

08.03.2020 | Skąd pomysł na Fundusz Medyczny? Sprzeczne słowa ministra
08.03.2020 | Skąd pomysł na Fundusz Medyczny? Sprzeczne słowa ministraFakty TVN

Przypomnijmy: jego utworzenie prezydent Andrzej Duda zapowiedział 8 marca -po tym, jak podpisał ustawę przekazującą 2 mld zł dotacji na media państwowe. Opozycja wzywała go, by nie podpisywał tej ustawy, a środki z niej przeznaczył na leczenie onkologiczne.

Projekt ustawy o Funduszu Medycznym powstał po trzech miesiącach – trafił do Sejmu 23 czerwca, pięć dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Został skierowany do sejmowej komisji zdrowia. Ma zostać rozpatrzony 20 lipca. Lecz obecnie dostępny porządek dzienny ostatniego przed wakacjami parlamentarnymi posiedzenia Sejmu (22-24 lipca) nie obejmuje rozpatrzenia prezydenckiego projektu.

Fundusze-widma z poprzedniej kampanii wyborczej

Fundusz Medyczny ma objąć teraz również wydatki na modernizację placówek służby zdrowia. Tylko że specjalny fundusz na ten cel zapowiadał już jesienią 2019 roku premier Mateusz Morawiecki - w kampanii przed wyborami parlamentarnymi. 7 września na konwencji programowej PiS premier zapowiedział utworzenie:

Funduszu Modernizacji Szpitali

Funduszu 100 Obwodnic

Funduszu Kolej+

Funduszu Remontowego

Funduszu Inwestycji w Szkołę.

Z tych zapowiedzi niewiele zostało.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiada Fundusz Inwestycji w Szkołę
Premier Mateusz Morawiecki zapowiada Fundusz Inwestycji w Szkołętvn24

Fundusz Modernizacji Szpitali znalazł się w prezydenckim Funduszu Medycznym (zapowiadany budżet: 4 mld zł rocznie), którego jeszcze nie ma.

Jak sprawdził serwis bussinesinsider.com.pl, w lutym 2020 roku rząd zdecydował, że budowa stu obwodnic (28 mld zł) będzie finansowana z Krajowego Funduszu Dróg.

Fundusz Kolej+ na inwestycje w infrastrukturę kolejową również nie powstał, bo finansowanie tych inwestycji zgodnie z rządową uchwałą z 3 grudnia 2019 roku odbywa się w ramach Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej - Kolej Plus.

Podobnie stało się z zapowiadanym przez premiera Funduszem Remontowym na modernizację 150 dworców kolejowych. Od 2016 roku PKP, w ramach Programu Inwestycji Dworcowych, zamierza do 2023 roku wyremontować w sumie 188 dworców kolejowych.

Również Fundusz Inwestycji w Szkołę (plan: 2 mld zł) nie powstał.

Dobry pomysł, zła realizacja

Na podstawie ustawy o finansach publicznych i odrębnych ustaw funkcjonuje 35 państwowych funduszy celowych. Ich aktualną listę zawiera uzasadnienie do ustawy budżetowej.

Przychody i wydatki państwowych funduszy celowych w 2020 rokuustawa budżetowa na 2020 rok

W budżecie na 2020 rok dla 35 państwowych funduszy celowych przewidziano:

planowane przychody w 2020 roku: 317,2 mld zł

planowane wydatki w 2020 roku: 333,7 mld zł

To ok. 13 proc. polskiego PKB. Największe fundusze to te związane z ubezpieczeniami społecznymi, które mają zaplanowane w tym roku 283,2 mld zł przychodów, a wydatków ponad 282,7 mld zł. Najmniejsze to np. Fundusz Wsparcia Straży Granicznej (1,5 mln zł na wydatki) czy Narodowy Fundusz Odnowy Zabytków Krakowa (1,9 mln zł).

"Na pozór fundusze celowe są dobrym pomysłem: rząd identyfikuje jakiś palący problem, a następnie wydziela osobny fundusz, z którego finansowałby jego rozwiązanie. W rzeczywistości jednak tworzą one wyłom w finansach publicznych" – stwierdza w komentarzu opublikowanym 5 lica na stronie internetowej FOR analityk Marcin Zieliński. Jego zdaniem fundusze utrudniają obywatelom ocenę rozdysponowania środków publicznych, a administracji – efektywne ich wydatkowanie. "Po jakimś czasie, kiedy okazuje się, że na koncie funduszu zalegają środki, politycy nowelizują ustawy, dodając nowe cele, na które mogliby wydatkować pieniądze" – podkreśla analityk FOR.

Posłowie KO żądają od ministra sprawiedliwości udostępnienia dokumentacji dotyczącej wydatków z Funduszu Sprawiedliwości
Posłowie KO żądają od ministra sprawiedliwości udostępnienia dokumentacji dotyczącej wydatków z Funduszu Sprawiedliwości tvn24

Najwyższa Izba Kontroli w analizie wykonania budżetu państwa za 2019 rok wytyka zarządzającym państwowymi funduszami, że w ub.r. wydano "ok. 10 mld zł na finansowanie zadań, które nie były związane z realizacją ich [czyli funduszy] pierwotnych celów, określonych w ustawach o ich utworzeniu".

Na przykład w Funduszu Reprywatyzacji, który służy wypłacie odszkodowań za utracone mienie, jedynie 9,2 proc. kosztów poszło na realizację zadań związanych z wypłatami, a 90,2 proc. - 1,2 mld zł - na objęcie akcji i udziałów w spółkach skarbu państwa. Z tego funduszu pochodziły środki na kapitał Polskiej Grupy Lotniczej.

Najszerzej opisywane przez NIK są wydatki z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości (350 mln zł), którego dysponentem jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Kontrowersje wokół Funduszu Sprawiedliwości
Kontrowersje wokół Funduszu Sprawiedliwościtvn24

Jak informował portal Tvn24.pl, z tego funduszu sfinansowano zakup za 25 mln zł systemu Pegasus do śledzenia rozmów telefonicznych; 100 mln zł przeznaczono na dofinansowanie w sprzęt Ochotniczych Straży Pożarnych. W tym roku wsparcie sięgające 50 mln zł (to maksymalna kwota dotacji do 2024 roku) otrzymała katolicka fundacja Profeto.pl – Sercański Sekretariat na rzecz Nowej Ewangelizacji. Jej prezesem jest były egzorcysta ksiądz Michał Olszewski. Fundacja ma poprowadzić sieć specjalistycznych centrów wsparcia dla ofiar przestępstw, nie mając w takiej działalności doświadczenia.

W swojej analizie dotyczącej funkcjonowania państwowych funduszy NIK podkreśla tendencję do "ustawowego rozszerzania zakresu zadań" finansowanych ze środków tych funduszy o zadania niezwiązane z celami, dla których dany fundusz powstał.

"Taki sposób wykorzystania środków funduszy celowych oznacza także zmianę sposobu finansowania zadań publicznych tak, że wydatki dokonywane są poza rachunkiem dochodów i wydatków, bez zwiększania deficytu budżetu państwa" – stwierdza NIK.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, Tvn24.pl; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24