Pozwolenia na pobyt dla cudzoziemców: Polska w czołówce UE 

Źródło:
Konkret24
Kaczyński o "zagrożeniu" związanym z nielegalną migracją
Kaczyński o "zagrożeniu" związanym z nielegalną migracjąTVN24
wideo 2/6
Kaczyński o "zagrożeniu" związanym z nielegalną migracjąTVN24

Polska w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy należy do najbardziej promigracyjnych państw Unii Europejskiej. W 2022 roku wydała cudzoziemcom najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt. A po odjęciu pozwoleń dla obywateli Ukrainy i Białorusi, wciąż należymy do pięciu państw, które przyjęły na pobyt najwięcej migrantów.

Temat migracji i przyjmowania imigrantów jest jednym z ważniejszych w trwającej kampanii wyborczej. Jego waga została wzmocniona za sprawą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w odpowiedzi na unijny mechanizm relokacji migrantów 15 czerwca zapowiedział w tej sprawie przeprowadzenie referendum. Odbędzie się ono 15 października, razem z wyborami parlamentarnymi. Jedno z czterech pytań referendalnych dotyczy migracji i brzmi: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".

Jednak już dużo wcześniej w publicznych dyskusjach politycy przerzucali się danymi o liczbie cudzoziemców przybywających do Polski i podejmujących tu pracę. Tak np. Konfederacja straszyła "masową imigracją z krajów muzułmańskich", Donald Tusk mówił o tysiącach zezwoleń na pracę wydanych migrantom z krajów muzułmańskich, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych tłumaczyło, ile wydało wiz pracowniczych dla mieszkańców wybranych krajów - przekłamania, jakie w związku z tym powstały, wyjaśnialiśmy w Konkret24.

Jednak rząd, narzucając narrację o "nielegalnych imigrantach" i kierując uwagę opinii publicznej na obywateli krajów muzułmańskich, jednocześnie dostrzega problem braku pracowników w Polsce - dowodem był projekt dotyczący tzw. outsoucingu wizowego, czyli rozporządzenia ministra spraw zagranicznych w sprawie państw, w których cudzoziemcy mogą składać wnioski o wydanie wizy. Miało uprościć procedury wydawania wiz dla obywateli 21 krajów. Minister w kancelarii premiera Łukasz Schreiber tak tłumaczył w Polsat News ów pomysł rządu: "Dzisiaj przedsiębiorcy, dzisiaj polscy rolnicy, potrzebują osób, które w legalny sposób - i to jest kluczem w tej sprawie - ubiegają się o pracę w Polsce". Jednak krytyka tego projektu była tak duża, że rząd się z niego wycofał.

11 sierpnia opublikowaliśmy w Konkret24 zestawienie 15 krajów, których obywatele otrzymują najwięcej wiz pracowniczych w Polsce - dominują sąsiedzi ze Wschodu, ale wysoko są Turcja oraz kraje Azji Południowej i Środkowej.

CZYTAJ W KONKRET24: Skąd są cudzoziemcy pracujący w Polsce? Top 15 krajów

Natomiast unijny urząd statystyczny Eurostat podał niedawno dane o liczbie zezwoleń na pierwszy pobyt dla cudzoziemców, które w 2022 roku wydały państwa Unii Europejskiej. Co ciekawe, w pierwszym raporcie z 4 sierpnia nie było danych z Polski, pojawiły się dopiero 21 sierpnia.

2022: Polska rekordzistką w Unii

Eurostat publikuje statystyki dotyczące "first residence permit" – chodzi o pierwsze zezwolenie na pobyt dla cudzoziemca, który legalnie wjechał do danego kraju, już w nim mieszka i chce zostać na dłużej (podjąć pracę, naukę czy działalność gospodarczą). Ta kategoria precyzyjniej pokazuje, ilu w danym roku przybyło cudzoziemców legalnie przebywających w poszczególnych krajach. Prezentując na Twitterze dane za 2022 roku, dr hab. Maciej Duszczyk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego komentował: "W 2022 roku Polska nadal prowadziła najbardziej liberalną politykę migracyjną w UE ! Wydała najwięcej ze wszystkich państw zezwoleń na pobyt, w tym pond 150 tys. dla cudzoziemców poza Ukrainą i Białorusią. Ja to nawet rozumiem (rynek pracy), ale natychmiast potrzebujemy polityki integracyjnej!" (pisownia oryginalna).

Rzeczywiście, jak pokazujemy na poniższym wykresie, pod względem liczby wydanych w 2022 roku pierwszych zezwoleń na pobyt Polska była liderem w UE.

W 2022 roku pierwszych zezwoleń na pobyt wydano cudzoziemcom łącznie w 26 krajach Unii Europejskiej 3 384 448 (brak danych dla Chorwacji), z czego na Polskę przypadała prawie jedna piąta: w Polsce wydano 700 264 zezwoleń dla obywateli 148 państw świata. Kolejnymi państwami pod względem liczby wydanych pierwszych zezwoleń na pobyt były: Niemcy - 538 690, Hiszpania - 457 412, Włochy - 337 788, Francja - 324 200, Holandia - 137 446, Portugalia - 108 684. Jak widać, są w tej grupie kraje poddane tzw. presji migracyjnej, czyli Francja, Hiszpania i Włochy, które znajdują się na szlakach migracyjnych z Afryki i Bliskiego Wschodu.

Jeśli przeanalizujemy liczbę wydawanych pierwszych zezwoleń na pobyt w dłuższym okresie, okaże się, że od dziesięciu lat Polska była co roku zawsze na pierwszym miejscu wśród 27 obecnych państw Unii Europejskiej. W 2013 roku pierwszych zezwoleń na pobyt w Polsce wydano cudzoziemcom 273 886, w 2016 roku (pierwszym pełnym roku rządów Zjednoczonej Prawicy) - 585 969, w 2021 roku - 967 345.

Najwięcej dla obywateli z Ukrainy i Białorusi, kolejne są Turcja i Indie

W przypadku Polski na tak wysoką liczbę wydanych pierwszych zezwoleń wpływają te dla obywateli Ukrainy i Białorusi. W 2022 roku wydano 285 496 zezwoleń dla obywateli Białorusi i 264 037 dla obywateli Ukrainy. Natomiast 19 912 zezwoleń otrzymali obywatele Turcji, zaś obywatele Indii – 17 710; Gruzji – 15 569; Rosji - 12 296. Na wykresie prezentujemy kraje, w przypadku których liczba pierwszych zezwoleń na pobyt w Polsce dla ich obywateli przekroczyła tysiąc.

Duża liczba zezwoleń dla przybyszy z Ukrainy - jak pokazują statystyki Eurostatu - utrzymuje się od 2014 roku, czyli od zajęcia przez Rosję Krymu. W 2016 roku takich zezwoleń wydano ponad pół miliona, w 2017 roku – już 730 470.

Jeśli chodzi o obywateli Białorusi, widać, że w 2021 roku nastąpił ponad dwukrotny wzrost liczby wydanych pierwszych zezwoleń w stosunku do roku poprzedniego – z 50 923 w 2020 roku do 130 903 w 2021. Rok 2022 to wzrost do 285 496. Ta tendencja może się wiązać z represjami reżimu Łukaszenki po sfałszowanych wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku.

Jeśli natomiast od ogólnej liczby pierwszych zezwoleń na pobyt odejmiemy te wydane dla obywateli Ukrainy i Białorusi, okazuje się, że w ostatnich dziesięciu latach rosła też liczba zezwoleń dla cudzoziemców z pozostałych państw. W 2013 było to 32 159, w 2016 – 45 252, w 2022 roku - już 150 731. Z tych państw w latach 2013-2016 najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt (od kilku do kilkunasty tysięcy rocznie) otrzymywali obywatele Mołdawii, Turcji i Rosji; w latach 2017-2019 – z Mołdawii, Indii i Turcji; w latach 2020-2022 – obywatele Rosji, Turcji i Gruzji.

Obywatele państw innych niż Ukraina i Białoruś: Polska też w unijnej czołówce

To samo działanie – odjęcie od całkowitej liczby pierwszych zezwoleń tych wydanych obywatelom Ukrainy i Białorusi - zastosowaliśmy wobec 26 pozostałych państw UE. Wtedy widać, że Polska w latach rządów Zjednoczonej Prawicy należała do czołówki państw UE, które wydawały najwięcej pierwszych zezwoleń na pobyt cudzoziemców pochodzących z państw innych niż Ukraina i Białoruś.

W 2013 roku Polska była pod tym względem na 10. miejscu, w 2014 – na 11. miejscu, w 2015 – na 13. W kolejnych latach już wyżej: w 2016 roku – na 10., w 2019 i 2020 roku – na 8., w 2021 i 2022 – na 5. miejscu. W 2022 roku więcej niż Polska pierwszych zezwoleń na pobyt dla obywateli państw innych niż Ukraina i Białoruś wydały tylko: Niemcy – 527 397, Hiszpania – 450 274, Francja – 322 033, Włochy – 315 651.

Tak więc można stwierdzić, że mimo deklarowanej publicznie niechęci do migrantów, rząd Mateusza Morawieckiego sprzyja obecności cudzoziemców w naszym kraju.

Dynamiczny przyrost liczby pracujących cudzoziemców w Polsce

Trendy, które pokazują dane Eurostatu, mają odzwierciedlenie w danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dysponuje on informacją o liczbie pracujących w Polsce cudzoziemców, którzy opłacają składki emerytalno-rentowe. Z tych danych wynika, że na koniec 2013 roku takich osób było 101 083, dwa lata później – 184 188, na koniec 2019 roku – już 651 506.

Natomiast 31 grudnia 2022 roku cudzoziemców opłacających składki emerytalno-rentowe było w Polsce 1 063 261, a na koniec lipca 2023 roku – 1 097 563. Ponad 70 proc. stanowili obywatele Ukrainy.

Ale ZUS w opracowaniu "Cudzoziemcy w polskim systemie ubezpieczeń społecznych 2022" zauważył, że w porównaniu do 2015 roku odnotowano przeszło 54-krotny wzrost liczby obywateli Gruzji zgłoszonych do ubezpieczeń; w przypadku obywateli Turkmenistanu wzrost był ponad 39-krotny, obywateli Indonezji – prawie 36-krotny; dla obywateli Filipin – ten wzrost był niemal 29-krotny wzrost; dla obywateli Azerbejdżanu – blisko 16-krotny wzrost liczby osób zgłoszonych do ubezpieczeń w stosunku do 2015 roku.

Zwiększanie liczby pracujących w Polsce cudzoziemców wymusza demografia i starzenie się społeczeństwa. Chodzi o tzw. współczynnik obciążenia demograficznego rozumiany jako iloraz liczby osób w wieku poprodukcyjnym i liczby osób w wieku produkcyjnym. Obecnie ten współczynnik wynosi 39 proc., a za 10 lat wzrośnie do 43 proc. – czyli na sto osób w wieku produkcyjnym przypadną 43 osoby w wieku poprodukcyjnym.

Według ZUS by obniżyć ten współczynnik o połowę, liczba cudzoziemców w wieku produkcyjnym musiałaby corocznie przyrastać o 100-200 tys., a w 2032 roku musiałaby wynieść prawie 1,3 mln - stanowiło by 6 proc. populacji w wieku produkcyjnym. "Cudzoziemcy przybywający do Polski mogą w pewnym stopniu poprawić sytuację demograficzną, ale nie zahamują niekorzystnych trendów związanych ze starzeniem się społeczeństwa" - ocenia ZUS.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24