Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24
Michał Istel z Konkret24 o badaniach na temat wpływu dezinformacji na Polaków
Michał Istel z Konkret24 o badaniach na temat wpływu dezinformacji na PolakówTVN24
wideo 2/6
Michał Istel z Konkret24 o raporcie ws. dezinformacji w PolsceTVN24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Aż 82 proc. Polaków ocenia, że skala rozpowszechniania fałszywych informacji wzrosła w ciągu dziesięciu lat, a 84 proc. przyznaje, że zetknęło się z fake newsami – wynika z drugiej edycji badania "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024" Fundacji Digital Poland. Z jednej strony, to dobra wiadomość, bo znaczy, że polskie społeczeństwo obserwuje, iż coś niepokojącego dzieje się w przestrzeni informacyjnej. Bardziej świadome tego są osoby z wyższym wykształceniem oraz te powyżej 55. roku życia. Z drugiej strony, dowodzi to rosnącej powszechności tego zjawiska – co niepokoi.

Szczególnie, że z roku na rok coraz trudniej jest wyplenić fake newsy i szeroko rozumianą dezinformację z rozpowszechnianych przekazów. Najnowszy raport Fundacji Digital Poland to wyraźnie pokazuje. Badanie przeprowadzono w lutym 2024 roku, po ponad dwóch latach od pierwszej edycji, która odbyła się w październiku 2021 roku (podczas pandemii COVID-19, ale przed wybuchem wojny w Ukrainie). Celem powtórnego badania było sprawdzenie, jak w tym okresie zmieniły się postawy Polaków wobec dezinformacji oraz wiedza na temat tych zjawisk.

Wnioski nie są optymistyczne.

Polityka proekologiczna przegrywa z dezinformacją klimatyczną

W Polsce utrzymuje się wysoki poziom dezinformacji. W badaniu przedstawiono respondentom fałszywe informacje z pięciu obszarów: zdrowia, polityki, energetyki, klimatu, nowych technologii. 91 proc. ankietowanych "zdecydowanie się zgadza" z minimum jednym ze wskazanych fake newsów. Jeśli chodzi o poszczególne tematy, to w przypadku energetyki co najmniej jednego wskazanego fejka za prawdę uznało 43 proc. badanych, w temacie zdrowia – 35 proc., nowych technologii – 29 proc., polityki – 23 proc., klimatu – 22 proc.

W mniejszym stopniu fałszywe informacje powielają mężczyźni niż kobiety, a ponadto: osoby powyżej 55. roku życia, Polacy z miast powyżej 500 tys. mieszkańców, osoby z wyższym wykształceniem.

Odpowiedzi dotyczące fałszywych twierdzeń z dziedziny energetyki są szczególnie zastanawiające. Otóż aż 50 proc. badanych Polaków uważa za prawdziwe twierdzenie, że samochody elektryczne palą się częściej niż samochody spalinowe (podajemy zawsze łączny procent odpowiedzi "zdecydowanie się zgadzam" i "raczej się zgadzam"). 45 proc. Polaków uważa, że składowanie wycofanych turbin wiatrowych stwarza zagrożenia ekologiczne – i ten odsetek jest wyższy niż w badaniu z jesieni 2021 roku (36 proc.). Więcej też niż przed dwoma laty Polaków wierzy dziś w to, że używanie energii odnawialnej wcale nie przyczynia się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych (32 vs 27 proc.). Jeśli dodać do tego, że 40 proc. badanych zgadza się z tezą, jakoby samochody elektryczne szkodziły środowisku bardziej niż spalinowe – widać wyraźnie, że polityka proekologiczna państwa i decyzje z tym związane są celem ataków dezinformacyjnych. Skutecznych.

Popularność wybranych fałszywych informacji w obszarze energetyka"Dezinformacja oczami Polaków. 2024"

Jak wielkim wyzwaniem jest walka z dezinformacją klimatyczną pokazują też odpowiedzi na pytania dotyczące fałszywych tez o klimacie. Otóż w ciągu dwóch lat (październik 2021 vs luty 2024) przybyło Polaków wierzących, że istnieje jakiś spisek klimatyczny i że ma on na celu zniszczenia państw opartych na gospodarce klimatycznej (wzrost z 27 do 33 proc.). Coraz więcej Polaków wierzy: - że zmiany klimatu są całkowicie niezależne od działalności człowieka (wzrost z 20 do 27 proc.) - że emisje dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych nie wpływają negatywnie na klimat (wzrost z 17 do 20 proc.) - że lasy są celowo podpalane, by móc pokazać, iż klimat tak się ocieplił (wzrost z 18 do 20 proc.).

A prawie jedna piąta Polaków wierzy w to, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Popularność wybranych fałszywych informacji o klimacie"Dezinformacja oczami Polaków. 2024"

Rosja działa skutecznie: wierzymy w antyunijne i antyukraińskie fake newsy

Walka z przyczynami globalnego ocieplenia, przestawianie gospodarek na odnawialne źródła energii czy ograniczenia dotyczące samochodów spalinowych - to cele zbieżne z polityką Unii Europejskiej. Tymczasem antyunijna dezinformacja nasila się w Polsce od kilku lat i jej skutki też widać w badaniu: aż 38 proc. respondentów zgadza się z tezą, że Polska utraciła swoją suwerenność i jest kontrolowana przez UE. Wśród mieszkańców dużych miast uważa tak 27 proc., a wśród mieszkańców wsi – 41 proc.

Natomiast w obliczu wojny trwającej od dwóch lat za naszą wschodnią granicą niepokojące jest również to, że 15 proc. badanych uważa, iż odpowiedzialność za wojnę w Ukrainie ponosi Zachód, który sprowokował Rosję, natomiast 14 proc. – że odpowiedzialność ponosi sama Ukraina, bo prześladowała ludność rosyjskojęzyczną. To pokazuje, jak bardzo prorosyjska dezinformacja przeniknęła do świadomości Polaków. Do tego stopnia, że 11 proc. badanych wierzy też, iż wojna w Ukrainie została wywołana po to, by na terenie Polski utworzyć żydowskie państwo Polin...

Popularność wybranych fałszywych informacji w obszarze polityki "Dezinformacja oczami Polaków. 2024"

Tego typu fałszywe teorie zalewające polski internet weryfikowaliśmy w Konkret24 jako przykłady działań dezinformacyjnych, które kremlowskie ośrodki prowadzą w polskiej przestrzeni informacyjnej.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Niby lokalne "expressy" informacyjne, a tak naprawdę siatka promująca prorosyjski portal

Wierzymy w plandemię, Rząd Światowy i zamach w Smoleńsku

Plany stworzenia państwa Polin to niejedyna teoria spiskowa, która – jak pokazuje omawiany raport – trafia do części naszego społeczeństwa.

Otóż 14 lat po katastrofie w Smoleńsku odsetek Polaków wierzących, że doszło tam do zamachu, wcale nie maleje – przez ostatnie dwa lata wzrósł nawet z 26 do 29 proc. I to pomimo ujawnianych przez media dowodów, że żadne zespoły specjalistów i biegłych badające przyczyny katastrofy – a powołane już przez prokuratorów za rządów Prawa i Sprawiedliwości – teorii o zamachu nie potwierdziły.

Podatność polskiego społeczeństwa na teorie spiskowe – szczególnie te powiązane z polityką światową czy polityką UE - pokazują też odpowiedzi w obszarach: nowe technologie i zdrowie. Aż 51 proc. badanych uznaje za prawdę fałszywą tezę o tym, że limity płacenia gotówką są wprowadzane po to, by kontrolować społeczeństwo. Tego zdania częściej niż ogół Polaków są mieszkańcy wsi (58 proc.).

37 proc. ankietowanych zgadza się ze stwierdzeniem, że sztuczna inteligencja ma pomóc w inwigilacji obywateli przez Rząd Światowy. W tę tezę bardziej niż ogół Polaków skłonni są wierzyć mieszkańcy małych miast (do 99 tys., 43 proc.).   

Fałszywą narrację o rzekomym "dyktacie bezgotówkowym", który planuje Unia Europejska, weryfikowaliśmy w Konkret24 nie raz – przekaz ten rozpowszechniali m.in. politycy PiS, Suwerennej Polski i Konfederacji. Opisywaliśmy też spiskową teorię o istniejącym rzekomo rządzie światowym, według której działające w ukryciu siły dążą do przejęcia kontroli nad obywatelami całego świata, a nawet do depopulacji planety.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Ziobro: w UE są tendencje, by likwidować gotówkę. Nie, nie ma Nowy porządek świata – teoria spiskowa, która ma zwolenników także w Polsce

Wciąż mocne jest w polskiej przestrzeni informacyjnej zjawisko infodemii, które narodziło się po wybuchu pandemii COVID-19. Niemal jedna trzecia Polaków (30 proc.) zgadza się z tezą, że kolejne pandemie zostały już… zaplanowane. Jak opisywaliśmy w Konkret24, takie plany zwolennicy tej teorii przypisują Billowi Gatesowi, Fundacji Rockefellera czy nawet prezydentowi Joe Bidenowi.

Popularność wybranych fałszywych informacji w obszarze zdrowia"Dezinformacja oczami Polaków. 2024"

Niestety, nie brakuje wśród Polaków sceptyków szczepień czy wręcz ich przeciwników. Jedna czwarta ankietowanych (25 proc.) zgadza się z tezą (fałszywą), że szczepionki są przyczyną zachorowań na różne choroby, w tym nowotwory. Większe poparcie dla fałszywych teorii dotyczących zdrowia wykazują kobiety (37 proc. vs 32 proc. mężczyzn). W teorie dotyczące kolejnych pandemii oraz szczepionek bardziej niż ogół wierzą osoby w średnim wieku.

Wiemy, że próbują nami manipulować

Spośród respondentów, którzy zetknęli się z fake newsami, 55 proc. wskazało media społecznościowe jako kanał ich rozpowszechniania, 53 proc. - telewizję, 52 proc. - przekazy polityków. Pamiętajmy, że w 2023 roku trwała kampania parlamentarna, co zapewne ma odbicie w wynikach tego badania. Walka na słowa i przekazy toczyła się zarówno na profilach społecznościowych partii i polityków, jak też na spotkaniach z wyborcami, które media relacjonowały. Narracje przedstawicieli klasy politycznej nie od dziś obfitują w fake newsy i manipulacje. Dlaczego? To akurat badani Polacy czują bezbłędnie: aż 73 proc. z nich rozpoznaje, że fake newsy są tworzone i rozpowszechniane w celu manipulowania opinią publiczną, 56 proc. – że celem jest realizowanie interesów politycznych, 55 proc. – że fake newsy mają wpływać na wyniki wyborów.

Rozprzestrzenianie fałszywych informacji"Dezinformacja oczami Polaków. 2024"

W obecnej sytuacji politycznej, wobec trwającej wojny w Ukrainie, ważna jest konstatacja, że 57 proc. badanych zdaje sobie też sprawę z tego, iż celem fake newsów jest wywołanie paniki społecznej, a 48 proc. – że fałszywki mają wywoływać chaos i dywersję w czasie wojny.

Rodziny i znajomych słuchamy, ale im mało ufamy

Jeśli chodzi o źródła informacji, nie ma wielkiej różnicy między 2021 a 2024 rokiem, nadal dominującymi są:

  • telewizja – 64 proc.
  • internetowe portale informacyjne – 58 proc.
  • radio – 50 proc.

Social media (46 proc.) ugruntowały swoją pozycję wśród źródeł informacji, wyprzedzając prasą oraz publikacje naukowe. Porównując wyniki badań dwóch edycji, okazuje się, że cztery źródła informacji straciły na znaczeniu: prasa (spadek z 40 do 33 proc.), blogi/fora internetowe (z 30 do 26 proc.), Wikipedia (z 26 do 21 proc.), e-maile (z 14 do 11 proc.). Natomiast 16 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie ma żadnego wiarygodnego źródła, z którego by korzystali.

Trzema najbardziej wiarygodnymi źródłami informacji dla Polaków są:

  • telewizja - 27 proc.
  • portale internetowe - 25 proc.
  • publikacje naukowe i reportaże - 18 proc.

Rodzina, przyjaciele i znajomi stanowią ważne źródło informacji dla 38 proc. badanych, jednakże tylko 8 proc. uważa je za godne zaufania. Bo aż 57 proc. badanych odpowiedziało, że fałszywą informację o Polsce lub świecie usłyszeli właśnie od znajomych czy rodziny. Często osobiste kontakty decydują o tym, jak rozprzestrzenia się fake news. 49 proc. badanych otrzymało fałszywą informację poprzez media społecznościowe – co wskazuje na duże znaczenie tzw. baniek internetowych.

Ponad połowa Polaków popiera organizacje fact-checkingowe

42 proc. Polaków wie, co to jest deep fake, z czego 40 proc. miało styczność z tego typu informacjami. Częściej ci najmłodsi, w wieku 18-24 lat (53 proc.). 71 proc. ankietowanych zauważyło, że w ostatnich dziesięciu latach przybyło manipulacji rozprzestrzenianych w internecie za pośrednictwem sztucznej inteligencji (deep fake i inne). 86 proc. zgadza się z tezą, że wszystkie informacje wygenerowane przez sztuczną inteligencję powinny być jasno i czytelnie oznaczane.

Oceniając zagrożenie fałszywymi informacjami i zagrożenie manipulacjami rozprzestrzenianymi w sieci za pośrednictwem sztucznej inteligencji, prawie połowa badanych (46 proc.) uważa za jednakowo groźne zarówno fake newsy, jak i informacje typu deep fake. Dla jednej trzeciej fake news jest groźniejszy niż deep fake. "Zastanawia mnie, na ile tego rodzaju wysoka świadomość przekłada się jakkolwiek na zwiększony sceptycyzm do oglądanych materiałów. Boję się, że może być bardzo różnie" – komentuje w raporcie dr hab. Dariusz Jemielniak, prof. ALK i Berkman-Klein Center for Internet and Society (Harvard University), pracujący w Akademii Leona Koźmińskiego.

Co piąty Polak miał styczność z organizacjami fact-checkingowymi. Częściej były to osoby młodsze (30 proc. vs w średnim wieku 19 proc., najstarsi 16 proc.) oraz korzystające z alternatywnych źródeł informacji (33 proc. vs niekorzystający 14 proc.).

22 proc. ankietowanych miało styczność z serwisem konkret24.tvn24.pl.

62 proc. badanych Polaków uważa, że organizacje fact-checkingowe są potrzebne, by walczyć z dezinformacją. 39 proc. uznało, że to właśnie one powinny działać w celu ograniczania rozpowszechniania dezinformacji – natomiast najmniej taką rolę powinni pełnić: naukowcy, politycy i organizacje pozarządowe (odpowiednio: 23, 24 i 24 proc.).

Wydawcą raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024" jest Fundacja Digital Poland, która została powołana w celu edukacji społeczeństwa, zwiększenia innowacyjności i konkurencyjności polskiej gospodarki, ze szczególnym uwzględnieniem obszaru wysokich technologii. Partnerami raportu są: T-Mobile Polska, Stowarzyszenie Demagog, TVN Warner Bros. Discovery, Ringier Axel Springer, Uniwersytet SWPS. Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie Polaków w wieku 18+, w dniach 26-29 lutego 2024 roku, metodą CAWI na panelistach GfK Acces Panel.

CZYTAJ TEŻ: Pierwsza edycja badania "Dezinformacja oczami Polaków. 2022"

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Konkret 24

Pozostałe wiadomości

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w ostatniej debacie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Podczas ostrej wymiany zdań padały twierdzenia, które wprowadzały w błąd. Wyjaśniamy najistotniejsze kwestie.

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24