Głosowanie podczas kwarantanny? "Władza naruszy Konstytucję"


Objęte kwarantanną osoby nie mogą głosować: ani w lokalach wyborczych, ani przez pełnomocnika, ani korespondencyjnie. Czy przeprowadzanie wyborów w takim czasie pozbawi ich praw wyborczych? Zdaniem prawników tak - a robiąc wybory prezydenckie w obecnej sytuacji, władza naruszy art. 5 Konstytucji.

Według ostatnich przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia informacji, w środę 18 marca kwarantanną było objętych prawie 22 tys. osób, a ponad 35 tys. do niej zgłoszonych. Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce stwierdzono 4 marca. Teraz zakażonych jest już ponad 300 osób. Pięć nie żyje.

W maju, kiedy mają się odbyć wybory prezydenckie, wciąż wiele osób może przebywać w kwarantannie - a to rodzi pytania o ograniczenie ich praw wyborczych.

Jednak - jak mówią Konkret24 prawnicy - żadne polskie przepisy nie uwzględniają sytuacji obowiązkowej kwarantanny w czasie przeprowadzania wyborów.

Co z wyborami prezydenckimi?
Co z wyborami prezydenckimi? tvn24

Wychodzenie jest zakazane

Jak podają Państwowa Inspekcja Sanitarna i Ministerstwo Zdrowia, osoby objęte kwarantanną są albo zdrowe, albo podejrzewane o zakażenie koronawirusem. Kwarantanna trwa 14 dni. Wtedy nie można opuszczać mieszkania/domu i spotykać się z innymi osobami. Należy monitorować swój stan zdrowia, zachowywać zasady higieny i pozostawać w kontakcie z urzędnikami oraz policjantami. Za złamanie kwarantanny grozi mandat karny w wysokości 5 tys. zł.

"To jest najważniejsze: żeby nie opuszczać miejsca kwarantanny. Chrońmy swoich bliskich. Chrońmy siebie. Chrońmy przede wszystkim wszystkich dookoła. Jeżeli jesteśmy w kwarantannie domowej, to nie możemy wyjść na spacer, do sklepu czy po bułki. To jest zakazane. Tutaj jest odpowiedzialność administracyjna, jak i wręcz w sytuacjach skrajnych odpowiedzialność karna" - mówił 9 marca minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Ile może trwać kwarantanna? Co grozi za jej złamanie?
Ile może trwać kwarantanna? Co grozi za jej złamanie?Fakty po południu

Wybory w weekend muszą się odbyć

Do wyborów prezydenckich zostało mniej niż dwa miesiące - ale już teraz, w każdy weekend gdzieś w Polsce obywatele mają iść do urn. W najbliższy weekend siedem gmin (Strzyszów, Biała Piska, Smyków, Strzelce Wielkie, Górno, Pątnów, Łączna) przeprowadza wybory uzupełniające do rad gmin. Natomiast w gminie Wierzchlas zarządzono przedterminowe wybory wójta.

W kolejny weekend w dwóch gminach odbędą się referenda lokalne, w pięciu - wybory uzupełniające do rad gmin. - Wybory się odbywają, ponieważ nie ma podstaw prawnych, by było inaczej. Prezydent nie ogłosił stanu nadzwyczajnego – tłumaczy w rozmowie z Konkret24 Tomasz Grzelewski, rzecznik prasowy Państwowej Komisji Wyborczej.

Kodeks wyborczy nie daje podstaw do tego, by przekładać terminy jakichkolwiek wyborów, nie tylko prezydenckich. Można to zrobić jedynie na podstawie przepisów konstytucyjnych dotyczących tzw. stanów nadzwyczajnych. Konstytucja w rozdziale XI wyjaśnia, że są to: stan wojenny, stan wyjątkowy i stan klęski żywiołowej. Jak opisywaliśmy już w Konkret24, wprowadzenie stanu wojennego i stanu wyjątkowego jest kompetencją prezydenta, stan klęski żywiołowej ogłasza rząd.

"To faktycznie pozbawienie praw wyborczych"

- Kodeks wyborczy nie przewiduje szczególnych rozwiązań na czas kwarantanny. Jeśli wyborcy przebywają w szpitalach czy zakładach karnych, tworzy się tam specjalne obwody głosowania i komisje wyborcze. Natomiast sytuacja kwarantanny jest nowa - mówi w rozmowie z Konkret24 dr hab. Adam Krzywoń z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego

Na osoby będące w izolacji czy kwarantannie w czasie wyborów zwrócił uwagę 18 marca w TVN24 były szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński: "Byłoby to faktycznie pozbawienie praw wyborczych takich osób, skoro one nie mogą opuszczać swoich miejsc, nie mogą przyjść do lokalu wyborczego, a to mogą być całkiem niemałe grupy ludzi. Zresztą, nie ma znaczenia, czy to jest sto tysięcy, czy jest to tysiąc" - tłumaczył. "Jestem przekonany, że w razie złożenia protestów wyborczych te osoby miałyby duże szanse na uzyskanie korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia" - ocenił.

Wojciech Hermeliński o wyborach podczas kwarantanny
Wojciech Hermeliński o wyborach podczas kwarantannytvn24

Podobnie uważa dr Marcin Krzemiński z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego: - To jest uniemożliwienie dokonania aktu wyborczego i to w wyniku polecenia władzy administracyjnej, czyli inspekcji sanitarnej. Tymczasem Konstytucja mówi o możliwości ograniczenia prawa wyborczego tylko na podstawie orzeczenia sądu - zwraca uwagę w rozmowie z Konkret24. Jego zdaniem osoby objęte kwarantanną nie mogą w żaden inny sposób oddać głosu: ani przez pełnomocnika, ani korespondencyjnie.

"Władza naruszy Konstytucję"

Bo korespondencyjnie - według polskich przepisów - może głosować tylko osoba niepełnosprawna, a za pomocą pełnomocnika - osoba niepełnosprawna lub mająca powyżej 75 lat.

Nad taką możliwością głosowania przez osoby niepełnosprawne lub starsze, ale znajdujące się w kwarantannie, w rozmowie z Konkret24 zastanawia się prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista. - Przy głosowaniu osoby poddanej kwarantannie zawsze będzie jakiś element kontaktu, który to kontakt tę kwarantannę naruszy - zauważa.

- Nie ma możliwości realizacji prawa wyborczego osobie objętej kwarantanną, jeżeli w ten sposób naraża się dobro, jakim jest zdrowie i życie innych ludzi - stwierdza prof. Piotrowski. Zaznacza jednak, że im większa jest skala, im więcej ludzi będzie objętych kwarantanną i – co byłoby niedopuszczalne - umożliwi im się głosowanie, tym zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego będzie większe.

- Dlatego uważam, że bezwzględnie trzeba wprowadzić stan klęski żywiołowej i przesunąć termin wyborów prezydenckich. Ich przeprowadzenie w obecnej sytuacji, będzie stanowiło naruszenie przez władzę artykułu piątego Konstytucji, który stanowi, że Rzeczpospolita zapewnia wolności i prawa oraz bezpieczeństwo swoim obywatelom - mówi prof. Piotrowski.

- Czynne prawo wyborcze nie ma charakteru absolutnego. Konstytucja daje możliwość jego ograniczenia ze względu na ochronę zdrowia publicznego (art. 31 - red.) - komentuje dr hab. Adam Krzywoń z UW. - Pytanie tylko o skalę zjawiska. Jeśli osób poddanych kwarantannie będzie bardzo dużo, należy zastanowić się nad zasadnością wprowadzenia stanu nadzwyczajnego - dodaje.

- W mojej ocenie istnieją wszelkie przesłanki do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, który skutkowałby przesunięciem wyborów - ocenia dr Krzemiński.

Premier: wybory w zaplanowanym terminie

W środę 18 marca w "Gościu Wiadomości" w TVP Infopremier Mateusz Morawiecki powiedział, że wybory prezydenckie powinny odbyć się w zaplanowanym terminie, "ponieważ w dłuższej perspektywie może nastąpić wiele nieprzewidzianych okoliczności, na przykład jesienią może nastąpić nawrót koronawirusa". "Jeśli z taką okolicznością mamy do czynienia, to zawsze najlepiej jest przeprowadzić pewnie działania zgodnie z planem, tak jak przewidywał pierwotny termin wyborów prezydenckich" - przekonywał.

Tego samego dnia rzecznik prezydenta Błażej Spychalski stwierdził w "Sygnałach dnia" Programu I Polskiego Radia, że nie są spełnione konstytucyjne przesłanki do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.

Rzecznik prezydenta: nie ma powodu zmieniać daty wyborów
Rzecznik prezydenta: nie ma powodu zmieniać daty wyborówtvn24

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Maciej Kulczyński/PAP

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24