Polscy internauci publikują w sieci film przedstawiający martwą dziewczynkę w szpitalu, twierdząc, że zmarła w wyniku szczepienia na COVID-19. Autor nagrania jest oburzony, że tak wykorzystuje się tragedię jego narodu - bo film nie dotyczy pandemii.
Internauci z Polski i Brazylii rozsyłają w mediach społecznościowych nagranie, twierdząc, że widoczna na nim dziewczynka nie żyje z powodu przyjęcia szczepionki na COVID-19. Na dwudziestosekundowym wideo oglądamy scenę, gdy nad leżącym na noszach dzieckiem rozpacza młody mężczyzna. Płacze i krzyczy. Widać odciągających go od dziecka mężczyzn, a w głębi tego korytarza stoją osoby w lekarskich kitlach. Miejsce przypomina szpital lub inną placówkę medyczną.
fałsz
"Nie szczepcie swojego dziecka"
"Po otrzymaniu szczepionki umiera jedenastoletnie dziecko. Zdesperowany ojciec nie wie, co robić. Dzieci są mordowane przez firmy farmaceutyczne, skorumpowanych polityków, prasę i lekarzy, wszyscy ludobójcy. Wszystko skorumpowane przez psychopatyczną elitę. Niewinne ofiary szczepionek... kruche i bezradne dzieci, uśmiercane przez własnych rodziców" – komentuje filmik jeden z polskojęzycznych internautów.
Jak informuje brazylijska agencja fact-checkingowa Lupa, nagranie wraz identycznym opisem było w Brazylii rozsyłane przez użytkowników WhatsAppa. Różniło się tylko dodanym na końcu ostrzeżeniem: "Nie szczepcie swojego dziecka". Z kolei jedna z brazylijskich użytkowniczek Twittera opublikowała to nagranie z komentarzem: "zdesperowany ojciec po 5 minutach oczekiwania na szczepienie jedenastoletniej córki".
Wideo trafiło także na amerykański portal Bitchute, ale jest tam już niedostępne.
Tylko, że nagrana scena nie ma nic wspólnego ze szczepionkami i trwającą pandemią. Sprawdziliśmy okoliczności powstania filmu i skontaktowaliśmy się z osobą, która twierdzi, że jest jego autorem.
Mała Remas była ofiarą ataku rakietowego
Na krążące w mediach społecznościowych wideo i jego opisy zareagował 6 stycznia Ali Haj Suleiman, dokumentujący wojnę w Syrii niezależny syryjski dziennikarz i fotograf. Tego dnia opublikował raz jeszcze filmik, który w swoich mediach społecznościowych pokazał po raz pierwszy 20 października 2021 roku. Jak sprawdziliśmy, wcześniej nigdzie w internecie się nie pojawił.
Jest to dłuższa o 10 sekund wersja nagrania rozsyłanego teraz przez internautów. "Wideo, które krąży w mediach społecznościowych w Brazylii jako pokazujące śmierć dziecka z powodu szczepionki przeciwko COVID-19, nakręciłem w Ariha, w Idlib. To była dziewczynka, która została zabita 20 października 2021 roku w wyniku bombardowania przeprowadzonego przez syryjski reżim" – napisał Suleiman na Twitterze.
Ariha to miasto w północno-zachodniej Syrii, w prowincji Idlib – ostatnim regionie, gdzie rebelianci jeszcze walczą z siłami rządowymi. Jak donosiły media, także polskie, 20 października 2021 roku w wyniku ataku syryjskiej artylerii na to miasto zginęli cywile, w tym czworo dzieci.
W akcji ratowniczej brali wówczas udział wolontariusze z Syryjskiej Obrony Cywilnej, znani jako Białe Hełmy. Dzień po ataku na swoim koncie na Twitterze zamieścili krótką relację wideo. Widać na niej m.in. leżącą na szpitalnej kanapie martwą dziewczynkę. Suleiman potwierdził nam, że to ta sama, którą widać na jego nagraniu. Na wideo Białych Hełmów jest informacja, że dziewczynka miała na imię Remas i szła ze swoim ojcem do szkoły. Tak jak troje innych dzieci. Wszyscy zginęli. Fotograf przekazał nam, że rozpaczający nad Remas mężczyzna to jej krewny.
Atak i jego konsekwencje szczegółowo przeanalizowała organizacja Human Rights Watch. W opublikowanym przez nią w grudniu 2021 roku nagraniu są ujęcia z kamery przemysłowej, na których widać m.in. Remas wraz z ojcem chowających się przed atakiem w jednym ze sklepów na chwilę przed tym, jak oboje stracili życie.
"Wykorzystywanie cierpienia i ucisku doświadczanego przez naród syryjski"
Suleiman przekazał nam, że dostawał powiadomienia na Twitterze od internautów z Brazylii i tak się dowiedział, że jego wideo krąży teraz w sieci z fałszywym przekazem. "To bardzo przygnębiające. To jest wykorzystywanie cierpienia i ucisku doświadczanego przez naród syryjski" – napisał w przesłanej Konkret24 wiadomości.
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Twitter