W mediach społecznościowych krąży nagranie, rzekomo pokazujące uchodźców wspinających się na choinkę w Holandii, do którego dołączono obraźliwy komentarz. To kolejne wideo pokazujące taką scenę, które z Europą nie ma nic wspólnego.
Temat muzułmanów i rzekomego "plądrowania" przez nich choinek powraca co jakiś czas. Zachowanie osób wchodzących na świąteczne drzewka i zrywających z nich ozdoby, zarejestrowane na wideo, dla odbiorców nieznających kontekstu rzeczywiście może wydać się niezrozumiałe lub kontrowersyjne. W połączeniu z komentarzami autorów wpisów w sieciach społecznościowych - często odwołujących się do takich pojęć jak: muzułmanie, kryzys imigracyjny oraz choinka, wartości chrześcijańskie, cywilizacja europejska - wywołują wręcz skrajne emocje u wielu internautów.
Schemat: europejskie państwo i muzułmanie na choince
O krążącym od kilku lat nagraniu rzekomo ze Szwecji (czasem opisywanym też np. jako z Europy Zachodniej czy z Belgii), pisaliśmy już w listopadzie. Co rok powraca ono w internecie w okresie okołoświątecznym. Tak naprawdę jest jednak z Kairu i nie pokazuje plądrowania choinki, a tradycyjną zabawę polegającą m.in. na zdejmowaniu ozdób świątecznych i tańcach.
W ostatnich dniach na Twitterze pojawiło się kolejne wideo z muzułmanami wspinającymi się na bożonarodzeniowe drzewko. W jego opisie znalazły się typowe dla tego typu wpisów elementy: państwo Europy Zachodniej, inwektywy pod adresem muzułmanów i ataki na ideę przyjmowania uchodźców z krajów islamskich. "Holandia: jakbym powiedział że wyglądają jak małpy to bym obraził małpy #RefugeesWelcome [z ang. Uchodźcy, witamy – red.; pisownia oryginalna]" – podpisał film jeden z użytkowników. W wielu nienadających się do powtarzania komentarzach wyznawcom islamu życzono śmierci.
Tylko ten jeden wpis z nagraniem został podany dalej prawie 350 razy. Wyświetliło go w ciągu jednego dnia ponad 9 tys. osób.
Wideo nie pochodzi z Holandii...
Pierwsze wskazówki można znaleźć przy uważnym obejrzeniu materiału. Tropem może być architektura - jej styl nie odpowiada temu, co można zobaczyć na holenderskich placach i ulicach. Ponadto, na nagraniu widać osoby ubrane w zdecydowanej większości jedynie w bluzy i koszule, mało kto ma na sobie kurtkę. Jak wynika z danych pogodowych za grudzień 2018 r., temperatura w Holandii wynosiła wówczas średnio od 3 do 8 stopni Celsjusza. W styczniu była średnio o jeden stopień niższa.
Jak w przypadku większości takich wątpliwości, niezastąpiona w dochodzeniu do źródła filmu okazuje się opcja tzw. odwróconego wyszukiwania obrazem, np. w wyszukiwarce Google. Wprowadzenie jednej z klatek filmu do systemu kieruje do portalu copts-united.com. Copts po angielsku to Koptowie – chrześcijanie skupieni wokół Kościołów koptyjskich, w zdecydowanej większości mieszkający w Egipcie.
... a z Egiptu
Ten egipski trop okazuje się trafny. W artykule nie tylko zamieszczono link do oryginalnego materiału, ale także poinformowano, że wideo zostało nagrane w egipskim mieście Heliopolis. Przedstawia tradycyjne zdejmowanie ozdób choinkowych, związane z ostatnim dniem roku – zostało nagrane 31 grudnia 2018 roku. Materiał opublikowany w sieci przez Nourhana Essama – mieszkańca Kairu, w krótkim czasie zdobył ogromną popularność. Od 1 stycznia udostępniło go ponad 10 tysięcy osób.
Jak można sprawdzić w wyszukiwarce zdjęć Google, zdjęcia choinki z placu Korby w Heliopolis odpowiadają drzewku i architekturze widocznym na filmie, który rzekomo miał pochodzić z Holandii. Heliopolis jest jednym z najstarszych miast w Egipcie, wzniesionym jeszcze w czasach prehistorycznych.
Co ciekawe, dwa dni po tradycyjnym rozebraniu choinki w tym mieście, ozdoby wróciły na swoje miejsce. Zadbała o to Fundacja Dziedzictwa Heliopolis, która jest odpowiedzialna za postawienie drzewka na placu. To ona także pozwoliła na wykorzystanie go w tradycyjnej zabawie, a następnie wraz z mieszkańcami jej pracownicy przywrócili ozdoby. To jeszcze jeden przykład na to, że ten zwyczaj nie ma nic wspólnego z sugerowanym w różnych miejscach sieci wandalizmem.
Autor: mist / Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Unsplash | Simon Matzinger