Szczepionki przeciw COVID-19 są skuteczne. Strzeżcie się przed manipulacjami wokół artykułu The Lancet

konkret falsz 0806.jpgShutterstock

Z artykułu opublikowanego w prestiżowym portalu "The Lancet" wynika, że szczepionki przeciw COVID-19 są mało skuteczne - taki przekaz krąży po internetowych forach. Jest nieprawdziwy. Autorzy artykułu w "The Lancet" pisali jedynie o tym, jak podawać dane o skuteczności szczepionek.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Alarmujące doniesienia pojawiły się na mało znanej stronie internetowej przedstawianej przez swoich twórców jako "niezależny, szybko rozwijający się portal informacyjny". W nagłówku artykułu opublikowanego 7 czerwca czytamy: "UK: Naukowcy z The Lancet biją na alarm! Skuteczność szczepionek COVID-19 na poziomie 95 proc. to największe kłamstwo w historii!".

Równie sensacyjnie brzmi lead artykułu. Jego autor przekonuje, że wyniki badań skuteczności szczepionek były podawane w mediach w mylący sposób. "Maksymalna skuteczność to zaledwie 2 proc.! Czy producenci celowo wprowadzili wszystkich w błąd?" - pyta.

fałsz

Fragment artykułu serwisu paradyzja.com
Fragment artykułu serwisu paradyzja.comFragment artykułu serwisu paradyzja.comparadyzja.com

Linki do artykułu z mało znanej strony trafiły na Facebooka. Według danych pozyskanych z narzędzia Crowdtangle, służącego do sprawdzania popularności stron internetowych w mediach społecznościowych, tylko na Facebooku zanotował ponad 1300 reakcji. Szczególnie popularny był jeden post, który internauci polubili blisko 600 razy. Teraz nie jest już dostępny.

"Jest tyle dowodów a ten cyrk trwa nadal" - skomentował post jeden z internautów (pisownia wszystkich wpisów oryginalna) "Zastrzyki zwane dla zmyłki szcz€pionki, wymyślone przez psychopatów i promowane przez ignorantów na uslugach farmy są w 100 proc. skuteczne" - czytamy w kolejnym komentarzu. Jedna internautka dopytywała: "Czyżby Lancet się obudził? Czyż on nie był podkupiony"?

Szczepienia niemowląt na COVID-19 już wkrótce? Pfizer rozpoczął badania
Szczepienia niemowląt na COVID-19 już wkrótce? Pfizer rozpoczął badaniaFakty TVN

Kilka dni wcześniej na innej mało znanej stronie internetowej pojawił się podobny artykuł: "Lancet: skuteczność (ARR) szczepionek kowidowych poniżej 2 proc.!". Tekst również był linkowany na Facebooku - według Crowdtangle miał blisko 1,7 tys. reakcji. Autor tekstu przekonywał, że "skuteczność szczepionek, jeśli spojrzy się na bezwzględną redukcję ryzyka (ARR), jest minimalna". Według niego wynosi 0,84 dla preparatu firm Pfizer i BioNTech, 1,2 proc. dla szczepionki firmy Moderna, 1,3 proc. dla AstraZeneki i 1,2 proc. dla Johnson & Johnson.

fałsz

fragment artykułu opublikowanego w serwisie odkrywamyzdrowie.pl
fragment artykułu opublikowanego w serwisie odkrywamyzdrowie.plfragment artykułu opublikowanego w serwisie odkrywamyzdrowie.plodkrywamyzdrowie.pl

Oba artykuły powielają manipulacje rozpowszechniane wcześniej m.in. w Stanach Zjednoczonych o czym pisały już portale fact-checkingowe PolitiFact i AFP Fact Check. Autorzy tekstu z "The Lancet" wcale nie podważają podawanych w mediach danych o skuteczności szczepionek. Tłumaczą tylko, że do zdobycia pełnej wiedzy o działaniu poszczególnych preparatów warto stosować także drugą metodę analizowania ich skuteczności.

Wszystkie zarejestrowane w Unii Europejskiej szczepionki są wysoce skuteczne zarówno w ochronie przed zachorowaniem, jak i w ochronie przed ciężkim przebiegiem COVID-19.

Porównać skuteczność szczepionek

Artykuł opublikowany 20 kwietnia w "The Lancet" to krótkie omówienie badań naukowych dotyczących skuteczności szczepionek. Autorzy tekstu przekonują, że należy informować o skuteczności poszczególnych preparatów stosując różne metody jej oceny. Także decydenci podejmując decyzje np. o zakupie szczepionek powinni być świadomi różnych istniejących metod oceny ich skuteczności.

Powód jest prosty - dane o skuteczności szczepionek podawane według różnych metod oceny mogą dawać różne wyniki. Szczepionka A może być bardziej skuteczna od szczepionki B według jednej metody oceny, a mniej skuteczna według innej. Autorzy tekstu z "The Lancet" zwracają ponadto uwagę, że badania mogą dawać różne wyniki w zależności od miejsca i czasu ich przeprowadzenia.

Najczęściej podawane w mediach informacje o skuteczności szczepionek to dane z badań klinicznych dotyczące względnej redukcji ryzyka zachorowania na COVID-19 (relative risk reduction - RRR). Dla dopuszczonych do użytku w Polsce szczepionek ta skuteczność wynosi 95 proc. dla preparatu firm Pfizer/BioNTech, 94 proc. dla szczepionki Moderna, 67 proc. dla Johnson&Johnson i AstraZeneca.

Co oznaczają te wartości? O wyjaśnienie poprosiliśmy Bartosza Fiałka, lekarza reumatologa i popularyzatora wiedzy medycznej. "Wskaźnik RRR mówi w tym wypadku o tym, o ile zmniejsza się ryzyko zachorowania na COVID-19" - tłumaczy Bartosz Fiałek w mailu przesłanym redakcji Konkret24 i podaje przykład preparatu firm Pfizer/BioNTech. "95 proc. skuteczności tej szczepionki mówi o tym, że gdybyśmy wyobrazili sobie 100 osób chorych na COVID-19, to w przypadku zaszczepienia ich preparatem Pfizer-BioNTech, na COVID-19 zachorowałoby tylko 5 osób" - wyjaśnia lekarz. Wskaźnik RRR mówi zatem o ile zmniejszy się potencjalne ryzyko zachorowania na COVID-19.

Festiwale tylko dla zaszczepionych? Środowisko muzyczne podzielone
Festiwale tylko dla zaszczepionych? Środowisko muzyczne podzieloneFakty po południu TVN24

Po co stosować alternatywne dane dotyczące skuteczności szczepionek

Autorzy tekstu w "The Lancet" przekonują, że ten sposób informowania o skuteczności szczepionek ujawnia tylko jedną stronę medalu. Mówiąc o skuteczności należy uwzględniać również dane dotyczące bezwzględnej redukcji ryzyka (absolute risk reduction ARR).

Bartosz Fiałek w przesłanej nam analizie tłumaczy, że w zrozumieniu tego problemu pomoże rozróżnienie dwóch terminów, które w Polsce tłumaczone są tak samo – skuteczność. W języku angielskim "efficacy" to skuteczność w warunkach idealnych, czyli w badaniach klinicznych. Termin "effectiveness" to z kolei skuteczność w "normalnym życiu", czyli w normalnych warunkach istniejących w danej populacji.

"Effectiveness, czyli skuteczność w 'normalnym życiu', bazuje na wskaźniku ARR (absolute risk reduction)" - wyjaśnia Bartosz Fiałek.

ARR można uzyskać odejmując odsetek zachorowań w grupie zaszczepionych od odsetka zachorowań w grupie niezaszczepionych. Według danych pozyskanych w badaniach klinicznych ARR dla szczepionki firm Pfizer/BioNTech to 0,84 proc, 1,2 proc. dla Moderny, 1,2 proc. dla Johnson&Johnson i 1,3 proc. dla AstraZeneca. Te wartości nie oznaczają jednak skuteczności szczepionek, co sugerowali autorzy internetowych manipulacji. Miarą ich skuteczności jest dopiero liczba osób, którą należy zaszczepić aby uchronić jedną osobę przed zachorowaniem na COVID-19 (number needed to vaccinate - NNV). Można ją wyliczyć właśnie na podstawie ARR. To odwrotność tego wskaźnika, czyli NNV=1/ARR. W przypadku szczepionki Pfizer/BioNTech ta wartość wynosi 119, w przypadku Moderny 81, Johnson&Johnson 84, AstraZeneca 78.

"Im mniejsze NNV, tym szczepionka skuteczniejsza" - wyjaśnia Bartosz Fiałek. Jeżeli NNV szczepionki A wynosi 80, a B – 100, to szczepionka A jest bardziej skuteczna. Aby uchronić jedną osobę przed zachorowaniem, wystarczy zaszczepić nią mniejszą liczbę osób.

Współautorka tekstu w "The Lancet" o antyszczepionkowcach

Na manipulacje wokół artykułu publikowanego w "The Lancet" zwróciła uwagę na Twitterze jego współautorka dr Els Torreele związana z Institute for Innovation and Public Purpose na University College of London. "Nasz artykuł na temat skuteczności szczepionek wydaje się być wykorzystywany przez antyszczepionkowców do rozpowszechniania wszelkiego rodzaju błędnych twierdzeń" - napisała dr Torreele.

"Co najważniejsze: szczepionki Covid-19 działają bardzo dobrze!" - napisała autorka tekstu. Zwróciła uwagę, że badania dowiodły, że wszystkie szczepionki zapobiegną jednemu zachorowaniu na COVID-19 na każde 80-120 zaszczepionych. "Wszystkie dopuszczone do obrotu szczepionki są skuteczne" - podkreśliła.

Els Torreele wyjaśniła, że artykuł z "The Lancet" dotyczy porównywania skuteczności szczepionek. "Dowodzi, że jeśli szczepionki nie są testowane w porównawczym badaniu klinicznym (tj. w tym samym czasie w tej samej populacji z tym samym ryzykiem zachorowania na COVID-19), to porównywanie wskaźników skuteczności jest mylące" - napisała.

"Do realnej oceny skuteczności szczepionki, potrzeba nam więc i RRR, i NNV" - zgadza się Bartosz Fiałek i wyjaśnia, że najskuteczniejsza szczepionka to taka, która ma najwyższe "efficacy" (RRR wyrażone w proc.) oraz najniższe NNV (podane jako liczba osób). "Effectiveness" (ARR) jest bowiem wyższe przy niższych wartościach NNV.

"Aby idealnie wypowiadać się o skuteczności danej szczepionki, należy znać oba te terminy: "efficacy" oraz "effectiveness" - zaznacza Fiałek. "Znajomość tylko jednego terminu nie oddaje w pełni efektywności szczepionki" - dodaje.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+