Czy prokuratorskie "przecieki" ze śledztw są zgodne z prawem?

tvn24Czy prokuratura może ujawnić mediom zeznania austriackiego biznesmena?

Pełnomocnik austriackiego biznesmena, który miał przygotować budowę wieżowca w Warszawie, mecenas Jacek Dubois zasugerował, że prokuratura ujawnia wybranym dziennikarzom wyniki postępowania w tej sprawie. Pod określonymi warunkami może to być zgodne z prawem, choć przepis na to pozwalający budzi kontrowersje.

Zapytaliśmy warszawską prokuraturę o to, czy dokumenty ze sprawy dotyczącej Geralda Birgfellnera i oskarżeń kierowanych m.in. w kierunku Jarosława Kaczyńskiego i spółki Srebrna, były przekazywane dziennikarzom. Przyjrzeliśmy się też przepisom, na mocy których taka sytuacja jest prawnie możliwa.

Telefon od "rządowego" dziennikarza

W czwartkowym programie "Tak jest” na antenie TVN24 mecenas Dubois relacjonował kolejne przesłuchanie swojego klienta Geralda Birgfellnera w warszawskiej prokuraturze. - Wychodzę z przesłuchania i po trzech godzinach do mnie dzwoni dziennikarz rządowy, związany z mediami rządowymi, który doskonale zna treść przesłuchania i zadaje mi pytania, które mają w ewidentny sposób zdyskredytować mojego klienta - powiedział. Jak dodał, prokurator przekazał informację o postępowaniu dziennikarzowi, który "w ciągu sekundy wiedział, jak sformułować pytania i rozstrzygnął, kto to jest tutaj czarną owcą".

mec. Jacek Dubois w Tak jest
mec. Jacek Dubois w Tak jestTVN24 | tvn24

Choć taka sytuacja, o ile miała miejsce, może budzić zdziwienie, to jest zgodna z polską procedurą karną, a przepis, który to umożliwia, istnieje od 20 lat. Został wzmocniony przez ostatnią nowelizację ustawy o prokuraturze w styczniu 2016 r.

Za zgodą prezesa sądu i prokuratora

Informowanie o toczącym się postępowaniu przygotowawczym umożliwia art. 156 kodeksu postępowania karnego. Ten artykuł otwiera rozdział 17 kpk "Przeglądanie akt i sporządzanie odpisów". Umożliwia on stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym dostęp do akt – i sądowych, i prokuratorskich. Za zgodą prezesa sądu, jak zapisano w par. 1, "akta te mogą być udostępnione również innym osobom".

Podobnie brzmi ostatnie zdanie par. 5 – "Za zgodą prokuratora akta w toku postępowania przygotowawczego mogą być w wyjątkowych wypadkach udostępnione innym osobom. Prokurator może udostępnić akta w postaci elektronicznej". Kpk nie precyzje ani kategorii "wyjątkowych przypadków", ani kategorii "innych osób" – mogą to być wszyscy, którzy nie są stronami postępowania, a więc np. dziennikarze, naukowcy czy politycy. Pozostawia to do uznania prokuratora.

Poprzedni kodeks postępowania karnego, uchwalony jeszcze w czasach PRL, w 1969 r., w art. 142 dopuszczał, by "inne osoby" miały dostęp do akt sądowych za zgodą prezesa sądu. Prokurator zaś miał prawo zezwolić na przeglądanie akt z postępowania przygotowawczego, sporządzanie z nich odpisów, ale dotyczyło to jedynie oskarżonego i jego obrońców.

Ujawnianie "innym osobom" akt sądowych i akt ze śledztwa za zgodą prezesa sądu i prokuratora wprowadziła nowelizacja kpk z 1997 r.

Tajemnice ze śledztw na konferencjach ministra

Ujawnianie informacji z toczących się śledztw jako metoda prowadzenia polityki było jednym z zarzutów, który opozycja opisała w uzasadnieniu wniosku o postawienie Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu za jego działania jako ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w pierwszym rządzie PiS w latach 2006-2007.

Przypomniano w nim m.in. konferencję prasową ministra Ziobry w sprawie zatrzymania dr Mirosława Garlickiego, ówczesnego ordynatora Oddziału Kardiochirurgii Szpitala MSWiA w Warszawie i słowa ministra , iż "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". Wspomniano także o konferencji prasowej Jerzego Engelkinga – zastępcy Prokuratora Generalnego, na której 31 sierpnia 2007 r. Janusz Kaczmarek, Jaromir Netzel, Konrad Kornatowski i Ryszard Krauze zostali - za wiedzą i przyzwoleniem Zbigniewa Ziobro - przedstawieni opinii publicznej jako źródła rzekomego "przecieku" informacji z postępowania w sprawie tzw. "afery gruntowej".

Nagrania z kamer Hotelu Mariott
Nagrania z kamer Hotelu MariottTVN24

Ale zarzuty związane z ujawnieniem tajemnicy śledztwa Zbigniew Ziobro otrzymał w innej sprawie. Na przełomie 2005/2006 wydał polecenie krakowskiemu prokuratorowi, by ten w siedzibie PiS zapoznał Jarosława Kaczyńskiego z aktami śledztwa w sprawie "mafii paliwowej". Zbigniew Ziobro bronił się powołując się na treść właśnie art. 156 kpk. W lipcu 2008 r. do Sejmu trafił wniosek o uchylenie Ziobrze immunitetu. Ale w tej sprawie on sam, we wrześniu 2008 r., zrzekł się parlamentarnej ochrony. W listopadzie 2009 r. śledztwo umorzono, bo - jak relacjonowała "Gazeta Wyborcza" - śledczy nie byli w stanie ustalić "czy było to działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, i czy taka szkoda w ogóle wystąpiła".

Ujawnianie bez konsekwencji

W styczniu 2016, dwa miesiące po zmianie władzy, Zbigniew Ziobro doprowadził do nowelizacji ustawy o prokuraturze, która daje mu w kwestii informowania o toczących się śledztwach niemal wolną rękę.

Artykuł 12 znowelizowanej ustawy prawo o prokuraturze brzmi:

§1. Prokurator Generalny, Prokurator Krajowy lub inni upoważnieni przez nich prokuratorzy mogą przedstawić organom władzy publicznej, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach także innym osobom, informacje dotyczące działalności prokuratury, w tym także informacje dotyczące konkretnych spraw, jeżeli informacje takie mogą być istotne dla bezpieczeństwa państwa lub jego prawidłowego funkcjonowania.

§2. Prokurator Generalny oraz kierownicy jednostek organizacyjnych prokuratury mogą przekazać mediom osobiście, lub upoważnić w tym celu innego prokuratora, informacje z toczącego się postępowania przygotowawczego lub dotyczące działalności prokuratury, z wyłączeniem informacji niejawnych, mając na uwadze ważny interes publiczny.

Co ważne, do przekazywania tych informacji nie jest już potrzebna zgoda prokuratora prowadzącego postępowanie, a wszelkie konsekwencje związane z ujawnieniem takich informacji ponosi Skarb Państwa. "Prokurator Generalny lub upoważniony przez niego prokurator nie będą ponosili w tym wypadku odpowiedzialności cywilnej i majątkowej" – napisano w uzasadnieniu do tego projektu.

Przecieki kontrolowane usankcjonowane

Poselski projekt tej ustawy był przedmiotem sejmowej debaty 27 stycznia 2016 r. "Teraz już prawo oczywiście nie stanie na drodze w realizacji nacisków politycznych na prokuratorów prowadzących sprawę i w ręcznym sterowaniu śledztwami, podsłuchami na żądanie, w prowokacjach wobec opozycji, w oskarżycielskich konferencjach prasowych, wynoszeniu z prokuratury informacji ze śledztw, publicznym ferowaniu wyroków czy kontrolowanych przeciekach, specjalnościach pana ministra Ziobry" – mówił poseł Witold Zembaczyński z Nowoczesnej.

Na zarzuty w tej sprawie odpowiadał ówczesny wiceminister sprawiedliwości (po wejściu w życie tej ustawy Prokurator Krajowy) Bogdan Święczkowski. "W historii ostatnich pięciu lat mieliśmy do czynienia z sytuacjami, kiedy społeczeństwo nie było prawidłowo i rzetelnie informowane o różnego rodzaju postępowaniach przygotowawczych, co oprowadziło do wielu problemów, także politycznych" – powiedział. I przywoływał przykład afery Amber Gold. "Szkoda, że prokuratura szerzej nie informowała o ustaleniach, być może zapobiegłoby to innym czynom zabronionym, np. związanym z piramidami finansowymi".

W tym przepisie, jak mówi dla Konkret24 Marek Tatała, prawnik z Fundacji Obywatelskiego Rozwoju, nie chodzi o przekazywanie fachowej wiedzy na temat konkretnej sprawy, a o "wykorzystanie tej wiedzy do tworzenia politycznego przekazu, który można wykorzystać jako narzędzie do walki politycznej". I przypomina analizę FOR z 2016 r., w której wskazywano, że to "Prokurator Generalny – Minister Sprawiedliwości będzie decydował o tym, jakie informacje z konkretnego śledztwa lub dochodzenia może przekazać mediom". Co prawda, będzie to mógł czynić w "szczególnie uzasadnionych przypadkach", ale to on będzie decydował co jest tym przypadkiem, "i w praktyce nie będzie podlegać żadnej kontroli".

"Ustawa nie ma zastosowania"

1 marca Konkret24 na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej zapytał rzecznika warszawskiej prokuratury okręgowej, czy na podstawie przytoczonych wyżej przepisów kpk i prawa o prokuraturze prowadzący przesłuchania Gerarda Birgfellnera informowali jakichkolwiek dziennikarzy, a w szczególności dziennikarzy TVP, o treści tych przesłuchań.

W odpowiedzi z 5 marca rzecznik prokuratury, prokurator Łukasz Łapczyński stwierdził, że ze względu na to, iż "czynności sprawdzające w sprawie z zawiadomienia Geralda B. pozostają w toku" to "informacje i materiały w/w czynności objęte są tajemnicą postępowania." Jak dodał w pisemnej odpowiedzi, "informacje dotyczące postępowania m.in. w zakresie zarejestrowania postępowania w Prokuraturze, etapu czynności sprawdzających, kar porządkowych, stanowiska Prokuratury w zakresie wniosku o wyłączenie prokuratora, udostępniane były mediom, w tym Redakcji tvn24 w komunikatach prasowych rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie."

Rzecznik stwierdził ponadto, że "dostęp do akt i informacji z toczących się postępowań karnych regulowany jest przepisami Kodeksu postępowania karnego, natomiast ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej - zgodnie z jej art. 1 ust. 1 - nie ma wówczas zastosowania".

tekst uzupełniony 5 marca 2019 r. o odpowiedź Prokuratury Okręgowej w Warszawie

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pod względem wartości zgromadzonego majątku żaden z senatorów, którzy pierwszy raz w życiu pełnią ten mandat, nie może równać się z szefem lewicowej Unii Pracy Waldemarem Witkowskim. Kilka milionów złotych oszczędności i nieruchomości za ponad 27 mln złotych czynią tego polityka najbogatszym wśród senackich debiutantów.

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Najbogatsi debiutanci w Senacie. Prześwietlamy majątki nowych senatorów

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
współpr.
Bartosz Chyż
Źródło:
Konkret24

Oficjalne dane o zakażeniach COVID-19 raportowane przez Ministerstwo Zdrowia pokazują tylko fragment rzeczywistości. Chorych jest dużo więcej, a dynamiczny wzrost widać w danych o sprzedawanych w aptekach testach.

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

"Codziennie kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób zapada na COVID-19". Co mówią dane o sprzedaży testów

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Rosyjska propaganda powiela kolejny fałszywy przekaz o masakrze w Buczy. Tym razem chodzi o wywiad z ukraińskim politykiem, który miał dostarczyć dowodów, że zbrodnia z 2022 roku została "sfingowana". To fake news nagłaśniany m.in. przez rzeczniczkę rosyjskiego MSZ Marię Zacharową.

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Brytyjczycy sfingowali masakrę w Buczy? Fake news nagłaśniany przez Kreml

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24, Tvn24.pl

Badacze sprawdzili i porównali wskaźniki nadmiarowych zgonów w Polsce i UE w czasie pandemii COVID-19. Liczni Polacy zmarli, bo rozwiązania wprowadzone przez rządzących się nie sprawdziły. "Wielu zgonów w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji opartej na nauce i poprzez wyższe wskaźniki szczepień" - czytamy w opracowaniu.

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Naukowcy: wielu zgonów na COVID-19 w Polsce dałoby się uniknąć dzięki lepszej reakcji rządzących

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Nieruchomości za ponad 20 mln zł zgromadził Robert Dowhan z Koalicji Obywatelskiej, po raz pierwszy wybrany do Sejmu. Inny debiutant, Krzysztof Hetman z PSL, ma prawie 3 mln zł oszczędności, prawie milion złotych zarobiła Elżbieta Burkiewicz z Polski 2050. Przyglądamy się oświadczeniom majątkowym posłów debiutantów.

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Nowi posłowie w Sejmie. Który najwięcej zarobił, który najwięcej oszczędził

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki i inni politycy PiS chcą powołania komisji śledczej, która miałaby zbadać "aferę wiatrakową". Chodzi o ustawę autorstwa posłów Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej o wsparciu odbiorców prądu, która zdaniem polityków odchodzącej władzy zawiera "lobbystyczną wrzutkę". W swojej krytyce tego projektu politycy PiS zapomnieli, że to ich rządy słynęły z wielu wrzutek do uchwalanych ustaw. Przypominamy je poniżej.

Wrzutka za wrzutką. Z nieoczekiwanych zmian w projektach ustaw PiS słynął przez ostatnie lata

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że "wtedy kiedy wybuchła afera wiatrakowa, 'Fakty' TVN w ogóle jej nie zauważyły". Sprawdziliśmy. Zarówno w "Faktach" TVN, TVN24, jak i w portalu tvn24.pl informowaliśmy o kontrowersjach wokół ustawy.

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Morawiecki o "aferze wiatrakowej" i "Faktach" TVN. Jak relacjonowaliśmy dyskusję wokół projektu ustawy

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt ustawy, który zakłada jawność odrębnych majątków małżonków najważniejszych osób w państwie jak i przedstawicieli władz samorządowych. Poprzednią próbę uregulowania tej kwestii, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, zakwestionował Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej.

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Trudna droga do jawności majątków polityków i ich rodzin. Dlaczego to się nikomu nie udało?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i premier Mateusz Morawiecki starli się w kwestii ustawy budżetowej na 2024 rok. Premier twierdzi, że projekt budżetu jest, marszałek – że go nie ma. Kto ma rację?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Morawiecki: budżet jest. Hołownia: nie ma. O co chodzi z ustawą budżetową na 2024 rok?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Użytkownicy platformy X i Facebooka rozsyłali film, na którym widać, jak na ośnieżonej drodze kierowca zatrzymuje się, widząc idące z naprzeciwka poboczem niedźwiedzie. Nagranie ma rzekomo pokazywać scenę ze Szczyrku - ale to nieprawda.

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Niedźwiedzie na drodze w Szczyrku? "Na pewno nie w Polsce"

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"Nowotwory, których dotąd medycyna nie widziała" - taki fałszywy przekaz o "turbo raku" wywołanym rzekomo przez szczepionki na COVID-19 przebił się do mediów. Wyjaśniamy, skąd pochodzi i dlaczego jest nieprawdziwy.

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

"Turbo rak" po szczepieniach na COVID-19? Skąd się wziął ten fake news

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Trzy miliony, pięć milionów złotych czy jednak więcej? Kancelaria premiera nie ujawnia, ile z publicznych środków zapłacono za "profrekwencyjną akcję informacyjną" związaną z referendum zorganizowanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Z szacunkowych danych wynika, że koszty promocji mogły wynieść sporo ponad pięć milionów.

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Referendum nie wypaliło, publiczne pieniądze wydano

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, które według internautów pokazuje moment zniszczenia budynku parlamentu w Gazie. Jednak choć do tej eksplozji doszło na tamtym terenie, przekaz rozsyłany z filmem jest fake newsem.

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

"Wysadzili budynek parlamentu w Gazie"? Nie, to inne miejsce

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Obywatelski projekt ustawy "Tak dla in vitro" budzi duże dyskusje. Poseł PiS Henryk Kowalczyk przekonuje, że naprotechnologia jest skuteczniejszą metodą niż in vitro. Eksperci pytani przez Konkret24 wyjaśniają: tych dwóch metod nie można porównywać. - Za wypowiedzą pana posła stoi niewiedza - stwierdza profesor Rafał Kurzawa.

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Kowalczyk: naprotechnologia skuteczniejsza niż in vitro. "Za wypowiedzą posła stoi niewiedza"

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP w dyskusji o przyszłych komisjach śledczych przekonywała, że politycy Trzeciej Drogi szli do wyborów pod hasłem "Zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu" i nie planowali rozliczać rządu poprzedników. To nieprawda.

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Zapowiadali: "zostawiamy przeszłość, idziemy do przodu"? Nie, obiecali rozliczenia

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W pierwszym wystąpieniu w Sejmie nowej kadencji prezydent Andrzej Duda podkreślał swoje konstytucyjne uprawnienia i przestrzegał, że "porządek konstytucyjny musi zostać zachowany". Te słowa zaprzeczają decyzjom, które wcześniej sam podejmował, a które według ekspertów prawa naruszały Konstytucję RP. Przypominamy.

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Andrzej Duda: "nie zgodzę się na obchodzenie prawa". Przypominamy, co sam robił

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości powtarzają, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia blokuje rozpatrywanie projektów uchwał i ustaw, mimo że obiecał zlikwidować tak zwaną sejmową zamrażarkę. Mówią nieprawdę, używając tego potocznego określenia pewnego etapu procesu legislacyjnego niezgodnie z tym, co ono oznacza. Wyjaśniamy.

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Morawiecki i Jabłoński mówią o "zamrażarce Hołowni". Dlaczego nie mają racji?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Cztery razy więcej protestów wyborczych niż w 2019 roku wpłynęło do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi. To najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Protestów w sprawie referendum wpłynęło ponad dwa tysiące. O ważności referendum Sąd Najwyższy zdecyduje już 7 grudnia. 

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Rekordowa liczba protestów w sprawie wyborów i referendum. Dane Sądu Najwyższego

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Suski prezentuje listę zarzutów wobec nowych władz Sejmu. Mówi o "łamaniu demokracji" i "PRL-u". A pytany o niezrealizowaną przez PiS obietnicę wprowadzenia pakietu demokratycznego, przekonuje, że takiej nie było. Przypominamy, dlaczego nie ma racji.

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Suski: "nie mieliśmy wprowadzić pakietu demokratycznego". Nieprawda, obiecali

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski,
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Ponad jedna trzecia fake newsów i manipulacji rozpowszechnianych w internecie w krajach europejskich w ciągu miesiąca dotyczyła konfliktu Izraela z Hamasem. Od półtora roku żaden temat nie angażował tak bardzo twórców dezinformacji. W rozmowie z Konkret24 ekspert wyjaśnia, dlaczego właśnie ten konflikt interesuje ludzi niedotkniętych bezpośrednio jego skutkami.

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

"Fakty medialne", które żyją własnym życiem. Dezinformacja o walkach Izraela z Hamasem

Autor:
oprac.
Krzysztof Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24