Czy rząd Morawieckiego jest najliczniejszy? Tak, w Unii Europejskiej

Posiedzenie rządu 14 stycznia 2020 rokufot. Adam Guz/KPRM

Obecny gabinet premiera Mateusza Morawieckiego jest najliczniejszym rządem wśród państw wszystkich członków Unii Europejskiej. Rada Ministrów liczy 24 osoby – to premier i 23 ministrów, w tym 21 kierujących resortami. Nie jest jednak najliczniejszym rządem w historii III RP.

Prezydent na wniosek premiera powołał 5 marca dotychczasowego ministra bez teki Konrada Szymańskiego na ministra do spraw Unii Europejskiej, a Michała Wosia na ministra środowiska. To efekt zmian w strukturze Rady Ministrów związanych z uchwaloną przez Sejm ustawą o działach administracji rządowej.

W rezultacie Rada Ministrów składa się obecnie z 24 osób - premiera, 21 ministrów kierujących resortami (w tym trzech to wicepremierzy) oraz szefa Kancelarii Premiera w randze ministra i jednego ministra bez teki.

Publicysta Rafał Ziemkiewicz, komentując na Twitterze informację o nominowaniu przez prezydenta nowych ministrów, napisał: "Mamy najliczniejszy rząd na świecie, ale jeszcze nie dość liczny. Ręce i nogi nie mają gdzie opadać...". Na liczebność rządu Morawieckiego zwracały uwagę także media w swoich doniesieniach.

Sprawdziliśmy, że obecny polski rząd, nie wliczając do niego wiceministrów (czyli sekretarzy i podsekretarzy w resortach) – jest najliczniejszym gabinetem wśród 27 państw członków Unii Europejskiej.

Dwa razy więcej niż rząd Cypru

Składy i liczebność poszczególnych rządów państw UE (w składzie: premier i ministrowie) sprawdziliśmy na oficjalnych, aktualizowanych rządowych stronach internetowych.

Polska z 24 członkami rządu jest na czele. Zbliżoną liczbę członków rządu mają Włochy, Hiszpania i Szwecja – po 23 osoby. We Włoszech ośmiu członków rządu to ministrowie bez teki, zajmujący się określonymi zadaniami, nie wymagającymi istnienia ministerstwa.

Liczba członków gabinetów w poszczególnych państwach UE

Rada Ministrów Mateusza Morawieckiego jest dwukrotnie liczniejsza od rządu Cypru, który składa się z 11 ministrów i kierującego nimi prezydenta, który jest jednocześnie szefem rządu. To najchudszy gabinet w całej Unii Europejskiej. Niewiele większy jest rząd Belgii – składa się z premiera i 12 ministrów. W Belgii ustawowo ograniczono liczebność rządu do maksimum 15 ministrów.

Na podstawie danych z rządowych stron internetowych można wyliczyć, że unijna średnia co do liczebności członków gabinetu wynosi 17 osób. Poniżej - oprócz Cypru i Belgii - są rządy Austrii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Słowacji, Węgier i Irlandii.

Premier Mateusz Morawiecki sprzeciwia się rozbudowanej administracji Unii Europejskiej
Premier Mateusz Morawiecki sprzeciwia się rozbudowanej administracji Unii Europejskiejtvn24

Irlandia, podobnie jak Belgia, ma limit liczebności – zgodnie z irlandzką konstytucją rząd składa się z nie mniej niż siedmiu i nie więcej niż 15 członków, których mianuje prezydent. Rząd Irlandii liczy w tej chwili 15 osób. Konstytucyjni ministrowie w Irlandii mają do pomocy 19 osób w randze ministrów stanu (nie są mianowani przez prezydenta), którzy nie są członkami rządu, ale mogą uczestniczyć w jego obradach bez prawa głosu. Podobnie jest w Holandii: rząd to premier i 18 ministrów, którzy mają do pomocy sześciu sekretarzy stanu.

W Polsce, według ostatniego wyliczenia Konkret24 z 6 lutego br., członkowie rządu mieli do pomocy 88 sekretarzy i podsekretarzy stanu – w Kancelarii Premiera i w resortach. Po nominowaniu ministrów Szymańskiego i Wosia liczba wiceministrów może się zmienić.

Rekord III RP

Po zmianach z 5 marca konstytucyjny skład rządu Mateusza Morawieckiego wyrównuje rekord liczebności sprzed ponad czterech lat. Po wyborach w 2015 roku gabinet Beaty Szydło w momencie zaprzysiężenia przez prezydenta 16 listopada miał 23 ministrów, w tym pięcioro bez teki.

16.11.2015 | Nowy rząd złożył przysięgę w Pałacu Prezydenckim. Szydło: sprawy ojczyzny będą dla nas najważniejsze
16.11.2015 | Nowy rząd złożył przysięgę w Pałacu Prezydenckim. Szydło: sprawy ojczyzny będą dla nas najważniejszeFakty TVN

Oba rządy PiS w historii ostatnich 30 lat nie były jednak najliczniejsze. Porównaliśmy stan liczbowy poszczególnych gabinetów w dniu ich powołania. Utworzony po wyborach czerwcowych w 1989 roku rząd premiera Tadeusza Mazowieckiego miał 23 ministrów. Najliczniejszy był gabinet Hanny Suchockiej, powołany przez Sejm 11 lipca 1992 roku. Na jej wniosek, zaakceptowany przez posłów i prezydenta, w rządzie znalazło się 25 osób: premier, dwóch wicepremierów, 21 ministrów i szef Komitetu Badań Naukowych.

Uchwała Sejmu w sprawie powołania rządu Hanny Suchockiej

Najmniejszą Radą Ministrów był rząd Leszka Millera, utworzony po wygranych przez SLD wyborach jesienią 2001 roku. W jego skład ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski 19 października 2001 roku powołał zaledwie 15 ministrów.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Guz/KPRM

Źródło zdjęcia głównego: fot. Adam Guz/KPRM

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24