Czy Polska mogłaby lepiej poradzić sobie w przyszłości poza Unią? 47 proc. Polaków na "tak", ale chcemy zostać


Popularna w mediach społecznościowych mapa pokazuje, że w Polsce 47 proc. respondentów zgodziło się ze stwierdzeniem, że kraj mógłby lepiej poradzić sobie w przyszłości poza Unią Europejską. To prawdziwe dane z wiosennych badań Eurobarometru. Te same badania pokazują jednak, że Polacy pozostają jednym z unijnych krajów z najbardziej pozytywnym obrazem Wspólnoty. Potwierdzają to także inne raporty, które pokazują m.in. że zdecydowana większość Polaków chce pozostać w Unii.

W niedzielę 15 grudnia na jednym z portali społecznościowych Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny pisma LIBERTÉ, udostępnił grafikę, która wkrótce stała się przedmiotem dyskusji wielu polskich internautów.

"47% Polaków uważa, że Polskę czeka lepsza przyszłość poza Unią Europejską. 45% uważa przeciwnie. 8% nie wie. To jest najbardziej przerażający sondaż jaki zdarzyło mi się widzieć w ostatnim czasie... Eurobarometer, Spring 2019" - napisał na Twitterze. Wpis dziennikarza uzyskał ponad 850 polubień. Jak wynika z darmowego narzędzia Crowtangle, wpis ten mógł dotrzeć do prawie 47 tys. użytkowników portalu.

Z danych przedstawionych na mapie wynika, że Polska była jednym z państw, w których respondenci najczęściej zgadzali się ze stwierdzeniem, że ich kraj mógłby lepiej stawić czoła przyszłości, będąc poza Unią Europejską. Wyższy wynik miała tylko Słowenia (48 proc.).

Prezydent: Unia Europejska powinna być bardziej demokratyczna
Prezydent: Unia Europejska powinna być bardziej demokratycznatvn24

Grafika oraz zrzut ekranu z tweetem Jażdżewskiego zdobył także popularność na Facebooku. "To są efekty nieustannego szczucia na Unię przez Kaczyńskiego, PiS i ich propagandowych pachołków. To robota przeciw niepodległości Polski. W tym miejscu droga od Unii wiedzie prędzej czy później, tylko do Moskwy. Ci szczuje, to zbrodniarze stanu" - stwierdził na Twitterze publicysta Waldemar Kuczyński (pisownia oryginalna), który także udostępnił grafikę. Za Kuczyńskim mapę udostępnił m.in. Radosław Sikorski, wpis polubiło kilkuset internautów.

O weryfikację prawdziwości danych na mapie poprosiła nas m.in. jedna z czytelniczek: "Dzień dobry, po sieci podawany jest sondaż, którego prawdziwość już ktoś kwestionował. Sama nie mogę znaleźć źródła tego badania".

Co przedstawia mapa?

Nagłówek mapy to pytanie: "Ktoś jeszcze chce wyjść z UE?" (ang. Anyone else want to leave the EU?).

Według opisu, mapa przedstawia odsetek osób w poszczególnych krajach Unii Europejskiej, które zgadzają się ze stwierdzeniem "nasz kraj mógłby lepiej stawić czoła przyszłości będąc poza UE" (ang. Percent of people who agree with the statement "our country could better face the future outside the EU"). Na grafice znajduje się m.in. informacja o źródle danych - "Eurobarometr 2019".

Słowenia i Polska na czele

Grafika została opublikowana przez portal GZero 12 grudnia. Rzeczywiście przedstawia wyniki badań Eurobarometru - pochodzą z opublikowanego w sierpniu tego roku raportu "Standardowego Eurobarometru nr 91 (wiosna 2019). Opinia publiczna w Unii Europejskiej". Wprowadzone na mapę dane są poprawne.

Eurobarometr to cykliczne badanie zamówione i koordynowane przez Komisję Europejską i Dyrekcję Generalną ds. Komunikacji Społecznej. Każde badanie do Standardowego Eurobarometru składa się z około tysiąca wywiadów bezpośrednich, przeprowadzonych w każdym kraju UE. Raport publikowany jest dwa razy w roku.

Na mapie, którą dzielą się internauci, zaznaczono wyłącznie odpowiedzi respondentów, którzy zgodzili się ze stwierdzeniem "nasz kraj mógłby lepiej stawić czoła przyszłości poza UE". Dotyczą one pytania oznaczonego w raporcie kodem QA18.5.

Najwięcej osób ze stwierdzeniem "nasz kraj mógłby lepiej stawić czoła przyszłości będąc poza UE" zgodziło się w Słowenii (48 proc.), Polsce (47 proc.) i we Włoszech (44 proc.). Mniejszy poziom poparcia dla tej tezy odnotowano w Wielkiej Brytanii (42 proc.) i Chorwacji (40).

Najczęściej ze stwierdzeniem nie zgadzali się mieszkańcy Holandii - 87 proc. Sceptycznie do stwierdzenia podchodziły także kraje bałtyckie - Litwa (73 proc.), Łotwa (60 proc.), Estonia (73 proc.) - oraz skandynawskie - Dania (80 proc.), Szwecja (74 proc.) i Finlandia (76 proc.).

Podobnie było w Niemczech i Portugalii, gdzie z postawioną tezą nie zgodziło się kolejno 78 proc. i 71 proc. badanych.

W Polsce takich wskazań było zaledwie 45 proc. 8 proc. osób udzieliło odpowiedzi "nie wiem". W całej Unii ze stwierdzeniem zgadzało się średnio 32 proc. badanych, a przeciw średnio było 59 proc.

Eurosceptycy rosną w siłę. "Najgorszy przypadek to jest Orban i Kaczyński"
Eurosceptycy rosną w siłę. "Najgorszy przypadek to jest Orban i Kaczyński"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Odsetek "zgadzających się" rośnie

W aneksie do raportu Eurobarometru znajdują się bardziej szczegółowe dane - odpowiedzi są tu rozbite na pięć, a nie na trzy kategorie. Respondenci mogli bowiem odpowiedzieć na pytanie: całkowicie się zgadzam, raczej się zgadzam, raczej się nie zgadzam, całkowicie się nie zgadzam, nie wiem (ang. totally agree, tend to agree, tend to disagree, totally disagree, I don't know).

Na potrzeby omówienia badań cztery kategorie zostały połączone w dwie. "Całkowicie się zgadzam" i "raczej się zgadzam" to w raporcie "wszyscy zgadzający się" (ang. total agree), a "raczej się nie zgadzam" i "całkowicie się nie zgadzam" to "wszyscy nie zgadzający się" (ang. total disagree).

Ze szczegółowych danych w aneksie wynika, że większość polskich respondentów (31 proc.) powiedziała, że "raczej się zgadza" ze stwierdzeniem, że Polska mogłaby lepiej stawić czoła przyszłości będąc poza UE.

Oto jak odpowiadali polscy respondenci w tym pytaniu:

* 15 proc. całkowicie się zgadza,

* 31 proc. raczej się zgadza,

* 29 proc. raczej się nie zgadza,

* 16 proc. całkowicie się nie zgadza,

* 8 proc. nie wie, czy Polska mogłaby lepiej stawić czoła przyszłości będąc poza UE.

W porównaniu do jesiennej edycji Standardowego Barometru 2018, liczba odpowiedzi "całkowicie się zgadzam", udzielonych przez polskich respondentów, wzrosła o 5 punktów procentowych, "raczej się zgadzam" o 6 punktów procentowych. Podczas badań z tego roku ze stwierdzeniem nie zgodził się mniejszy odsetek niż jesienią 2018 - odpowiedź "raczej się nie zgadzam" wybrało o 4 punkty procentowe mniej respondentów, a "całkowicie się nie zgadzam" o 6 punktów procentowych mniej.

Wiosenny Eurobarometr to pierwszy w historii badań, gdy na pytanie o to, czy Polacy uważają, że Polska mogłaby lepiej stawić czoła przyszłości będąc poza Unią, większy odsetek osób zgodził się z takim stwierdzeniem niż uznał, że tak by nie było. Najwyższy odsetek osób pozytywnie odpowiadających na to pytanie był w grupie wiekowej 40-54 lata (55 proc.), najniższy w grupie 55+ (38 proc.). Aż 51 proc. osób studiujących przychylało się do opinii, że przyszłość mogłaby być łatwiejsza poza Unią.

Polacy - eurosceptycy czy euroentuzjaści?

Jednocześnie większość Polaków, jak wynika z tych samych badań, pozytywnie ocenia Unię Europejską – 54 proc. Wspólnota lepiej postrzegana jest wśród Włochów (63 proc.), Rumunów i Portugalczyków (po 60 proc.), Bułgarów (59 proc.) i mieszkańców Luksemburga (57 proc.).

Odsetek pozytywnie myślących o Unii Polaków nie zmienił się od wcześniejszych badań z jesieni 2018 r. Z raportu wynika także, że na przestrzeni ostatnich 10 lat stosunek Polaków do Unii Europejskiej jest niezmiennie pozytywny - jest obecnie taki sam jak w 2008 r.

Jak wynika z danych historycznych, Polacy najbardziej pozytywnie o UE wyrażali się w 2007 (64 proc.) oraz 2014 roku (61 proc.). Najmniej pozytywnych ocen odnotowano w 2011 (42 proc.) oraz jesienią 2013 roku (45 proc.).

"Daliśmy się zepchnąć do narożnika rzekomego eurosceptycyzmu"
"Daliśmy się zepchnąć do narożnika rzekomego eurosceptycyzmu"tvn24

GLOBSEC: Polacy chcą zostać w UE

Raport think-tanku GLOBSEC, Trends 2019, przygotowany na 30-lecie upadku komunizmu, pokazuje jak w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, należących do UE, postrzegane są Unia Europejska i NATO. Badania opinii publicznej przeprowadzono w marcu 2019 na reprezentatywnej próbie ok. tysiąca osób w każdym z siedmiu państw - Austrii, Bułgarii, Czechach, Polsce, Rumunii, Słowacji i na Węgrzech.

Według GLOBSEC w 2017 i 2018 zdecydowana większość badanych Polaków (80 proc.) deklarowała, że zagłosowałoby za pozostaniem kraju w Unii Europejskiej, jeśli w tej sprawie odbyłoby się referendum. W 2019 przeciw ewentualnemu wyjściu z Unii było już 87 proc. respondentów.

CBOS: rekordowe poparcie dla członkostwa Polski w UE

Akceptacja dla obecności Polski w UE wynosi 91 proc. - wynika natomiast z badania CBOS z marca 2019 "15 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej". To rekordowy poziom od 2004 r. Wiosną tego roku przeciw członkostwu w UE był co dwudziesty ankietowany (5 proc.).

Odsetek zwolenników obecności Polski w Unii przekracza 80 proc. Za członkostwem Polski w UE opowiedziało się 98 proc. zdeklarowanych wyborców Platformy Obywatelskiej, 92 proc. Kukiz'15 i 90 proc. Prawa i Sprawiedliwości.

Co więcej, zdecydowana większość Polaków pozytywnie ocenia skutki członkostwa w Unii. 78 proc. respondentów stwierdziło, że obecność w UE przynosi Polsce więcej zysków niż strat. Co dziesiąty uważał, że daje tyle samo korzyści i tyle samo strat, a 7 proc. stwierdziło, że straty przeważają nad zyskami wynikającymi z członkostwa.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie główne: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24