"Są pierwsze powroty". Ilu uchodźców z Ukrainy wraca do kraju?


Przybywa osób, które wyjeżdżają z Polski z powrotem na Ukrainę. Są dni, gdy jest ich niemal dwukrotnie więcej niż na początku rosyjskiej inwazji. Jednak wciąż więcej osób przyjeżdża z Ukrainy do Polski.

O rosnącej liczbie wyjazdów z Polski na Ukrainę mówił m.in. 7 kwietnia wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, który jest jednocześnie pełnomocnikiem rządu do spraw uchodźców wojennych z Ukrainy. Jego zdaniem obecna ewakuacja mieszkańców ukraińskiego Donbasu przed zapowiadaną tam ofensywą nie wpływa znacząco na liczbę tych uchodźców, którzy przybywają do Polski. "Od paru dni to jest kwestia 20, maksymalnie 30 tysięcy osób, które przekraczają granicę. Mamy też więcej osób na wyjeździe niż do tej pory; są pierwsze powroty, szczególnie na zachód Ukrainy" – powiedział wiceminister w "Gościu Wydarzeń" Polsatu. Dodał jednak, że "musimy być przygotowani przyjąć uchodźców, kolejne fale".

Wielki sukces akcji "Stand Up for Ukraine". Udało się zebrać ponad 10 miliardów euro
Wielki sukces akcji "Stand Up for Ukraine". Udało się zebrać ponad 10 miliardów euroFakty TVN

Z kolei ekspert do spraw migracji dr hab. Maciej Duszczyk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, napisał tego samego dnia na Twitterze: "Liczba wyjazdów do UKR po 24.02 przekroczyła 500 tys. Od kilkunastu dni sytuacja na granicy pol-ukr jest stabilna. Przyjazdy to średnio 22-23 tys. dziennie, a wyjazdy to 14-15 tys. Oznacza to, że przekroczenia granicy 'netto' wynoszą ok. 7 tys. dziennie. To wcale nie jest mało".

Powód wyjazdów? Trudności w aklimatyzacji za granicą, chęć połączenia z rodziną

Według danych o liczbie dziennych przekroczeń granicy polsko-ukraińskiej, jakie otrzymaliśmy od Straży Granicznej, od 24 lutego – czyli od początku agresji Rosji na Ukrainę – do 10 kwietnia z Polski do Ukrainy wyjechało ponad 554 tys. osób, z czego 290 tys. w ostatnich trzech tygodniach. 11 kwietnia z Polski na Ukrainę wyjechało 16,6 tys. osób.

Najwięcej osób wyjechało 9 kwietnia – 22,9 tys., 2 kwietnia – 20,3 tys. oraz 26 marca – 16,9 tys. Od początku kwietnia w pozostałe dni dzienna liczba wyjeżdżających z Polski do Ukrainy wynosiła średnio 14-15 tys. - tak więc dane te są zbieżne z tym, o czym pisał prof. Duszczyk.

Gdyby jednak porównać kolejne tygodnie, widać zmianę. W tygodniu od 28 marca do 3 kwietnia z Polski do Ukrainy wyjechało ponad 105 tys. osób, ale już w kolejnym tygodniu (4 - 10 kwietnia) ponad 117 tys., co potwierdzałoby słowa wiceministra Szefernakera, że "mamy więcej osób na wyjeździe".

Liczba osób, które przez granicę polsko-ukraińską wyjechały na Ukrainę Konkret24 | Straż Graniczna

Nie ma oficjalnych danych o tym, kto teraz wraca na Ukrainę. Na początku byli to m.in. mężczyźni, którzy postanowili wracać, by walczyć z Rosjanami. Gdy teraz zapytano o tę kwestię prof. Macieja Duszczyka, napisał na Twitterze: "z relacji wolontariuszy z granicy wynika, że głównie matki z dziećmi: trudności w aklimatyzacji za granicą, chęć połączenia z rodziną, informacje o bezpiecznym Zachodzie Ukrainy".

Ale przyjeżdżających znów przybywa

Dzienne dane Straży Granicznej o liczbie osób przekraczających granicę polsko-ukraińską pokazują, że z początkiem kwietnia liczba osób przyjeżdżających z Ukrainy do Polski zmalała. 26 marca do Polski wjechało przez granice z Ukrainą 31,1 tys. osób, lecz w kolejnych dniach dzienna liczba nie przekraczała 27 tys., najmniej było 4 kwietnia – 18,5 tys.

Jednak od 8 kwietnia znowu przybywało osób wjeżdżających z Ukrainy do Polski – 8 kwietnia było to 27,5 tys.; 9 kwietnia – 29,2 tys.; 10 kwietnia – 28,5 tys. 11 kwietnia ta liczba spadła do 24 tys. W sumie w tygodniu od 28 marca do 3 kwietnia z Ukrainy do Polski przyjechało 159,2 tys. osób, ale w kolejnym tygodniu (4-10 kwietnia) już 172,5 tys. Choć oczywiście nie są to takie ilości uchodźców, z jakimi mieliśmy do czynienia w pierwszych tygodniach wojny.

Jak podaje Straż Graniczna, od 24 lutego do 11 kwietnia do Polski z Ukrainy przyjechało przez wschodnie granice łącznie 2,681 mln osób (dane te nie uwzględniają Ukraińców, którzy dostali się do naszego kraju z południa, np. przez Czechy).

Liczba osób, które przez granicę polsko-ukraińską wjechały do Polski Konkret24 | Straż Graniczna

Kilka tysięcy dziennie więcej wjeżdża, niż wyjeżdża

Różnica między liczbą tych, którzy przyjeżdżali do Polski, a tych, którzy z niej wyjeżdżali do Ukrainy wynosiła na początku kwietnia od 3,5 do 10,9 tys. osób. Średnio dziennie ta różnica wynosiła 6,9 tys. - tyle osób więcej przyjeżdżało niż wyjeżdżało. Było to więc mniej więcej tyle, ile podał prof. Duszczyk. Przy czy należy pamiętać, że wśród osób przekraczających granice Polski z Ukrainą są również takie, które uchodźcami nie są, lecz w tych czasach ich udział jest nieznaczny (dane Straży Granicznej pokazują cały ruch na przejściach z Ukrainą).

Dzienna liczba osób, które od 24 lutego przekroczyły w obie strony granicę polsko-ukraińską Konkret24 | Straż Graniczna

Jak informowaliśmy w Konkret24, polskie władze nie mają informacji o tym, ilu ukraińskich uchodźców zostaje w Polsce, a ilu wyjeżdża do innych krajów europejskich. W przypadku państw strefy Schengen obywatele Ukrainy posiadający paszporty biometryczne mogą swobodnie podróżować w ramach ruchu bezwizowego (przez 90 dni w okresie 180 dni), a więc bez kontroli granicznych. Z cząstkowych danych wynika, że w np. w Niemczech, jak podaje tamtejszy resort spraw wewnętrznych, jest 320 231 zarejestrowanych uchodźców z Ukrainy.

4,6 mln ukraińskich uchodźców

Dane o uchodźcach zbiera również Urząd Wysokiego Komisarza do spraw Uchodźców (UNHCR). Według stanu na 11 kwietnia w wyniku rosyjskiej inwazji z Ukrainy wyjechało 4 615 548 osób, w tym:

2 645 877 do Polski

701 741 do Rumunii

433 083 do Rosji

428 954 na Węgry

413 374 do Mołdawii

320 246 na Słowację

21 292 na Białoruś.

Dodatkowo 113 tys. osób przeniosło się do Rosji z regionów donieckiego i ługańskiego. UNHCR szacuje, że co najmniej siedem milionów Ukraińców to tzw. uchodźcy wewnętrzni, czyli musieli opuścić miejsce zamieszkania, ale pozostali na terytorium swojego kraju.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+