Rewelacje Muska: emerytury wypłacano na 150-, 170-, 200-latków. Dowody? Nie ma

Źródło:
Konkret24
Donald Trump i Elon Musk w Gabinecie Owalnym 11 lutego
Donald Trump i Elon Musk w Gabinecie Owalnym 11 lutegoReuters
wideo 2/4
Donald Trump i Elon Musk w Gabinecie Owalnym 11 lutegoReuters

Elon Musk kpi, że w Stanach Zjednoczonych "wiele wampirów pobiera świadczenia socjalne". Donald Trump ironizuje, że on nigdy nie spotkał 200-latka. Powodem są rewelacje ogłoszone przez Muska, jakoby przez lata z systemu ubezpieczeń społecznych wypłacano świadczenia na osoby, które dawno nie żyją. Tylko że dowodów i kwot Musk nie podał. Fact-checkerzy sprawdzili, o co więc może chodzić.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Czy świadczenia socjalne w Stanach Zjednoczonych były przez lata wypłacane na konta osób, które już nie żyły? Tak ogłosił Elon Musk, właściciel platformy X, który w administracji Donalda Trumpa ma teraz status specjalnego pracownika państwowego. 11 lutego na wspólnej konferencji z prezydentem pochwalił się wynikami audytu Departamentu Wydajności Państwa (DOGE). Ten miał bowiem odkryć, że w Stanach Zjednoczonych osoby "w wieku około 150 lat" i więcej "pobierają płatności z tytułu ubezpieczeń społecznych" - mówił Musk.

Informacja zelektryzowała amerykańską opinię publiczną; sprawą zajęły się największe media. 17 lutego Musk opublikował w serwisie X rzekomy dowód stosowania wyłudzeń z systemu świadczeń socjalnych (odpowiednik polskiego ZUS): wykaz, ile osób w danym przedziale wiekowym je pobiera. Źródłem danych ma być Administracja Ubezpieczenia Społecznego (Social Security Administration). W pokazanej przez Muska tabeli widać, że świadczenia miano wypłacać np. ponad 3,5 mln Amerykanom mającym rzekomo między 140 a 149 lat; 1,3 mln Amerykanom w wieku 150-159 lat itp. - a nawet jednemu obywatelowi będącemu rzekomo w przedziale wieku 360-369 lat. "Może 'Zmierzch' to prawda i wiele wampirów pobiera świadczenia socjalne?" - ironizował Musk, nawiązując do serii książek Stephenie Meyer. Zwrócił uwagę na nieprawdopodobne dane wiekowe, ale nie podał, ile publicznych pieniędzy miano zostać wyłudzone "na zmarłych".

Informacje te szybko pojawiły się w polskim internecie - m.in. za sprawą profilu byłego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś, bo w Polsce jest podejrzany o szpiegostwo. Na jego profilach szerowana jest rosyjska propaganda. "Musk powiedział, że w USA są osoby powyżej 150 roku życia, które nadal pobierają świadczenia, emerytury. 'Coś mi mówi, że prawdopodobnie nie żyją, albo muszą być bardzo sławni w całym kraju' podsumował. To coś jak kuratorzy dla 150 latków w Wawie. Wszystko zgodnie z prawem" - brzmiał post z 12 lutego na koncie Szmydta w serwisie X. Do wpisu dodał krótki fragment konferencji prasowej Muska i Trumpa. Post wygenerował ponad 165 tys. wyświetleń.

FAŁSZ
Wpis na profilu Tomasza Szmydta w serwisie X.X.com

18 lutego na konferencji prasowej w Mar-a-Lago o rewelacjach odkrytych przez DOGE mówił prezydent Trump.. Wyciągnął kartkę z danymi i wygłosił długą tyradę o tym, ilu rzekomo żyjących 120-, 150-, czy 170-latków ma wciąż numer ubezpieczenia społecznego. "Między 200. a 209. rokiem życia - 879 osób. Powyżej 210. roku życia? Nie spotkałem żadnych takich osób. A gdybym spotkał, to bym im błogosławił. Czciłbym ziemię, po której stąpają" - ironizował Trump. Również nie podał kwot, które miałyby zostać wyłudzone przy użyciu tych danych.

Martwi dostają świadczenia i to też głosują wyborach? Przekaz pasuje do znanej teorii spiskowej

Na razie nie ma oficjalnych potwierdzeń, że rewelacje Elona Muska są prawdą - czyli że z systemu świadczeń społecznych wyłudzano pieniądze na nieżyjące już osoby. Ale przekaz jest zbieżny z teorią spiskową, którą od lat głosi amerykańska prawica - w wyborach (najczęściej chodziło o wybory prezydenckie - red.) miliony głosów oddawano za nieżyjących już obywateli, podszywając się pod nich. Zwrócił na to uwagę w wątku w serwisie X Adam Sokołowski, współautor Podcastu Dezinformacyjnego, autor strony Doniesienia z putinowskiej Polski i książki "Reżim. Doniesienia z putinowskiej Polski". "Otóż [amerykańska prawica] od lat trąbi, że 'martwi ludzie głosują', że "oddano miliony martwych głosów" itd. Pamiętacie? Już w 2016 roku, jeszcze przed ogłoszeniem wyników, trumpiści świadomie dezinformowali społeczeństwo, że jacyś oni oddali miliony głosów na dane osób dawno zmarłych" - pisze Sokołowski. "W ciągu tej prawie dekady teoria sobie doskonale kwitła i stała się republikańskim dogmatem. I teraz przychodzi Elon i udowadnia, że jest jeszcze gorzej, bo 'błędnych martwych' jest nie kilka, ale 60 milionów" - zwraca uwagę Sokołowski. Bo rzeczywiście taka teza krążyła w Stanach Zjednoczonych już w 2016 roku, choć wybory prezydenckie wygrał wtedy Donald Trump.; powracała przy kolejnych wyborach w 2020 i 2024 roku. Dowodów na jej prawdziwość nigdy nie pokazano.

Teraz jednak sytuacje jest inna - bo Musk pokazał dane z systemu Social Security. Sprawą zajęły się więc m.in. fact-checkerzy z redakcji Snopes, PolitiFact, Associated Press, a także BBC Verify. Wyjaśniały to także redakcje "The New York Times", "The Washington Post", Wired, Newsweeka czy HuffPost. Agencja AP informowała: "Dziesiątki milionów zmarłych osób nie otrzymują czeków Social Security, pomimo twierdzeń Trumpa i Muska"; dziennik "NYT" pisał: "Miliony zmarłych otrzymuje Social Security? Własne dane agencji mówią inaczej"; "The Washington Post": "Twierdzenia Elona Muska o oszustwach związanych z ubezpieczeniami społecznymi nie wytrzymują krytyki. Oto dlaczego". Także z analiz serwisów fact-checkingowych wynika, że Musk wprowadza w błąd opinię publiczną - praktyka wypłacania świadczeń socjalnych w Stanach Zjednoczonych wygląda inaczej, niż przedstawił to miliarder. Redakcje zastrzegają jednocześnie, że nie mają dostępu do wszystkich danych o ubezpieczeniach społecznych Amerykanów - a taki dostęp przyznano Muskowi.

Numer ubezpieczenia społecznego w USA

Numer ubezpieczenia społecznego (ang. Social Security Number, SSN) to amerykański odpowiednik polskiego PESEL-u.

SNN to unikalny dziewięciocyfrowy identyfikator nadawany obywatelom amerykańskim, stałym rezydentom oraz niektórym osobom czasowo przebywającym w kraju. Jest on wykorzystywany głównie do celów podatkowych oraz w systemie ubezpieczeń społecznych. Posiadanie numeru ubezpieczenia społecznego jest niezbędne do ubiegania się o takie świadczenia jak emerytura czy renta inwalidzka.

Wspomniane świadczenia obsługuje rządowa agencja - Administracja Ubezpieczenia Społecznego (Social Security Administration). Prowadzi bazę ona Numident, która zawiera wszystkie numery ubezpieczenia społecznego, które kiedykolwiek wydano. Tak więc baza obejmuje znacznie więcej osób niż tylko te, które obecnie otrzymują świadczenia socjalne. To z bazy Numident pochodzą dane, które w serwisie X pokazał Musk.

Systemy Administracji Ubezpieczenia Społecznego zawierają ściśle chronione informacje o wszystkich osobach posiadających numer ubezpieczenia społecznego m.in. dane finansowe, informacje o zatrudnieniu, dokumentację medyczną czy adresy zamieszkania.

Skąd braki w danych o zgonach?

Ani Elon Musk, ani DOGE nie odkryli niczego nowego, jeśli chodzi o braki danych o zgonach w bazie Numident. Sugestie o tym, że z powod braków danych dochodzi do wyłudzeń świadczeń na wielką skalę, też nie mają potwierdzenia.

Administracja Ubezpieczenia Społecznego od co najmniej dekady ostrzega na swojej stronie (najstarsza zarchiwizowana wersja pochodzi z 11 listopada 2014 roku), że jej "rejestry nie są pełnym zestawieniem wszystkich zgonów w kraju" (pogrubienie za źródłem). Z rządowego audytu opublikowanego w lipcu 2023 roku wynika, że w bazie Numident w 2020 roku było 18,9 mln osób urodzonych przed rokiem 1920 bez adnotacji o zgonie. Autorzy audytu wyraźnie zaznaczali, że ewidentne braki danych wynikają z tego, że większość z tych osób zmarła przed wprowadzeniem elektronicznego systemu zgłaszania zgonów.

Znane urzędnikom braki danych nie oznaczają, że na masową skalę dokonywano wyłudzeń świadczeń społecznych. W chwili publikacji raportu z audytu "prawie żadna" ze wspomnianych 18,9 milionów osób nie otrzymywała świadczeń, podają autorzy raportu. "W czasie naszej rewizji około 44 tys. z 18,9 mln posiadaczy numerów otrzymywało świadczenia z Administracji Ubezpieczenia Społecznego" - dodają (podkreślenia od redakcji).

Co więcej, około 18,4 mln (98 proc.) posiadaczy numerów ubezpieczenia społecznego nie otrzymywało świadczeń socjalnych i jednocześnie przez ostatnie 50 lat nie zgłaszali oni żadnych zarobków do Administracji Ubezpieczenia Społecznego - zauważyli audytorzy.

Jednocześnie nie można wykluczyć, że jakąś część ze świadczeń dla 44 tys. osób, które w 2020 roku miały co najmniej 100 lat, wypłacono oszustom. Nie mamy dostępu do danych, do których wgląd ma Musk i DOGE, by to potwierdzić lub temu zaprzeczyć.

Kroki zaradcze podjęto już dekadę temu

Administracja Ubezpieczeń Społecznych już dawno podjęła kroki, by ograniczyć ewentualne wyłudzenia świadczeń. Od prawie dekady, bo od września 2015 roku automatycznie wstrzymuje wypłaty świadczeń socjalnych osobom, które mają więcej niż 115 lat.

W 2023 roku audytorzy zwracali uwagę, że braki w rejestrach zgonów narażają na oszustwa agencje rządowe korzystające z bazy Numident. Nie przedstawili jednak żadnych konkretnych przykładów oszustów, które polegałyby na tym, że ktoś pobiera świadczenie w imieniu osoby, która powinna mieć np. 150 lat. Nie informują też o wykryciu żadnych oszustw wykorzystujących braki danych o zgonach - zwraca uwagę redakcja Snopes.

Opublikowany w 2024 roku raport z audytu wykazał, że w latach fiskalnych 2015-2022 agencja w nieprawidłowy sposób wypłaciła 71,8 mld dolarów. To 0,84 proc. z 8,6 biliona dolarów wypłaconych w tym czasie w ramach świadczeń. Szacunki z wcześniejszego raportu z 2021 roku pokazują, że agencja wypłaciła 298 mln dolarów na rzecz 24 tys. beneficjentów już po ich śmierci. Audytorzy wezwali agencję do poprawienia danych o zgonach.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: WILL OLIVER / POOL/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24