Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24
Lawinowo rośnie liczba chorych na odrę. Grozi nam epidemia?
Lawinowo rośnie liczba chorych na odrę. Grozi nam epidemia?Marek Nowicki/Fakty TVN
wideo 2/5
Lawinowo rośnie liczba chorych na odrę. Grozi nam epidemia?Marek Nowicki/Fakty TVN

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Trwa epidemia odry w Stanach Zjednoczonych. Rządowa agencja Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) potwierdziła 301 przypadków odry (stan na 13 marca). Prawie wszyscy chorzy - 95 procent - nie zaszczepili się na ordę lub ich status szczepienia jest nieznany. Hospitalizowano 50 osób. Jedna osoba zmarła, a kolejny zgon jest w trakcie weryfikacji – poinformowało CDC.

Najwięcej przypadków wykryto w Teksasie - 259 (stan na 15 marca); 257 osób było niezaszczepionych lub ich status szczepienia nie jest znany, informuje departament zdrowia stanu Teksas.

Sytuacja w Stanach sprawiła, że i polscy internauci zaczęli dyskutować na temat szczepionek na odrę i ich skuteczności. Wielu podważało sensowność szczepień.

"Odra była i mam nadzieję, że będzie bo jest ważnym elementem rozwoju układu odpornościowego. Szczepionki na Odrę to sabotaż. Celowe skracanie życia. Natomiast kłamliwe zalecenia żywieniowe powodują także osłabienie odporności i RFK o tym wie, bo sam o tym mówił MAHA" - na początku marca przekonywał jeden z użytkowników serwisu X (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Użyty przez niego skrót MAHA oznacza "Uczyń Amerykę znów zdrową" (ang. Make America Healthy Again), to program reform zdrowia proponowanych przez Kennedy'ego Jr.

"Jak przetrwaliśmy jako gatunek na kontynencie europejskim przez tysiące czy miliony lat bez szczepionki na odrę"; "Która choroba zniknęła po szczepionkach? żadna. COVID poszedł w zapomnienie to z lamusa wyciągają odrę. Szczepionki zalegają w magazynach czy kończy się termin ważności?" - pisali kolejni internauci.

Amerykański sekretarz zdrowia i jego fałszywe tezy o odrze

Robert F. Kennedy Jr., czyli obecny sekretarz zdrowia i opieki społecznej, to znany antyszczepionkowiec i wyznawca teorii spiskowych dotyczących zdrowia. Według niego substancje chemiczne obecne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS. Przekonywał też, że szczepionka przeciw odrze nie jest skuteczna. Dlaczego w tych kwestiach się myli wyjaśnialiśmy w Konkret24 jesienią 2024 roku.

Gdy liczba zachorowań na odrę wzrosła w Stanach, Kennedy ponownie wzbudza kontrowersje swoimi wypowiedziami na temat szczepionki przeciwko odrze. Oliwy do ognia dolał we wtorek 11 marca, gdy w stacji Fox News sugerował, że najlepszą obroną przed tą chorobą jest zachorowanie na odrę.

"Kiedyś, gdy byliśmy dziećmi, wszyscy chorowali na odrę. Odra dawała dożywotnią ochronę przed zakażeniem odrą. Szczepionka tego nie robi. Szczepionka jest skuteczna dla niektórych osób przez całe życie, ale wiele osób ją (odporność - red.) traci. Jednym z problemów jest to, że szczepionka nie zapewnia odporności po urodzeniu" - powiedział Robert F. Kennedy Jr.

"Jednym z problemów jest to, że [szczepionka] najwyraźniej nie zapewnia odporności matczynej" - stwierdził w tym samym wywiadzie Kennedy. "Dawniej bardzo małe dzieci - a nie chcesz, żeby bardzo małe dziecko, roczne dziecko, zachorowało na odrę, bo to jest bardzo niebezpieczne - były chronione przez mleko matki i odporność matczyną. Kobiety, które się szczepią, nie zapewniają takiego poziomu odporności matczynej, jaki dawało naturalne zakażenie odrą, więc teraz odra atakuje bardzo, bardzo małe dzieci oraz osoby starsze" - dodał.

Kennedy wspomniał też o zaktualizowanych zaleceniach CDC dotyczących leczenia odry witaminą A. Przytoczył również badanie, które według niego miało wykazać, że witamina A może zmniejszyć ryzyko śmierci z powodu odry.

Na rewelacje Kennedy'ego zareagowała w serwisie X lekarka dr n. med. Karolina Pyziak-Kowalska, specjalizująca się w chorobach zakaźnych. Amerykański sekretarz zdrowia w wywiadzie dla Fox News "przedstawia kilka kontrowersyjnych opinii, które stoją w sprzeczności z naukowymi dowodami i budzą sprzeciw ekspertów medycznych" - stwierdziła w poście z 12 marca. I odniosła się do czterech tez.

"Kennedy sugeruje, że naturalne przechorowanie odry zapewnia lepszą i trwalszą odporność w porównaniu ze szczepionką, co przeczy badaniom Centers for Disease Control and Prevention (CDC). Dane naukowe wskazują, że szczepionka przeciwko odrze zapewnia długotrwałą, prawdopodobnie dożywotnią odporność u większości osób" - stwierdziła lekarka.

Według Kennedy'ego szczepionka na odrę może być niebezpieczna i powodować skutki uboczne porównywalne z powikłaniami po przejściu tej choroby. Pyziak-Kowalska zauważa, że ta teza "nie znajduje potwierdzenia w badaniach naukowych". "Eksperci podkreślają, że szczepionka MMR ma jeden z najwyższych współczynników korzyści do ryzyka, a poważne skutki uboczne są niezwykle rzadkie" - dodaje. MMR to trójskładnikowa szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce (ang. measels, mumps, rubella).

Sekretarz zdrowia przekonywał w Fox News także o tym, że mleko matek, które zaszczepiły się przeciw odrze, nie daje niemowlętom odpowiedniego poziomu odporności. Lekarka tłumaczy, że "naukowe dowody, w tym badania publikowane przez CDC i WHO, pokazują, że mleko matki, niezależnie od źródła odporności (naturalnej czy szczepionkowej), nie zapewnia wystarczającej ochrony przed odrą u niemowląt, co podkreśla konieczność szczepień".

Ostatnia z tez Kennedy'ego obalanych przez lekarkę dotyczy witaminy A. To właśnie tą witaminą Kennedy proponuje leczyć chorych na odrę. "Eksperci, tacy jak Amerykańska Akademia Pediatrii, ostrzegają, że witamina A może być pomocna jako wsparcie w leczeniu ciężkich przypadków odry w krajach o wysokim niedoborze tego składnika odżywczego (np. w Afryce), ale nie zapobiega chorobie ani nie jest alternatywą dla szczepionek. W USA, gdzie niedobory witaminy A są rzadkie, takie podejście może prowadzić do dezinformacji i odwracać uwagę od kluczowego znaczenia szczepień" - zauważa Karolina Pyziak-Kowalska.

"CDC, WHO oraz liczni specjaliści, podkreślają, że szczepionka przeciwko odrze jest bezpieczna, skuteczna i kluczowa w zapobieganiu wybuchom epidemii, takim jak obecny w Teksasie, gdzie odnotowuje się śmierć dziecka i dorosłego, obojga nieszczepionych" - podsumowuje specjalistka od chorób zakaźnych.

Zakażenia odrą w Polsce

W Europie wracają przypadki zachorowań na odrę, Polska nie jest tu wyjątkiem. Liczba przypadków odry zgłoszonych w europejskim regionie WHO w 2024 roku podwoiła się w porównaniu z poprzednim rokiem, osiągając poziom najwyższy od ponad 25 lat - wynika z opublikowanej w 13 marca analizy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i UNICEF. Od 1 lutego 2024 do 31 stycznia 2025 w krajach unijnych i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG; Islandia, Liechtenstein, Norwegia).

Z raportów Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego PZH - PIB (NIZP PZH - PIB) wynika, że w 2023 roku w Polsce mieliśmy 35 przypadków odry. Rok później ta liczba wzrosła aż do 279. Z najnowszego raportu wynika, że od 1 stycznia do 28 lutego 2025 roku mieliśmy 15 przypadków zachorowań. W analogicznym okresie rok wcześniej odnotowano ich tyle samo.

CZYTAJ TEŻ: Lawinowo rośnie liczba chorych na odrę. Grozi nam epidemia?

Szczepienia na odrę w Polsce. "Niepokojący trend zniżkowy"

W Polsce szczepienie przeciw odrze obowiązkowe i bezpłatne. Wykonuje się je szczepionką skojarzoną MMR przeciw odrze, śwince i różyczce. Pierwszą dawkę szczepionki MMR podaje się dziecku między 13. a 15, miesiącem życia (dawka podstawowa), a drugą dawkę w wieku sześciu lat (dawka uzupełniająca), wyjaśniał w lipcu 2024 roku portal szczepienia.pzh.gov.pl.

"Aby zapobiec wybuchom epidemii i chronić ludzi przed jednym z najbardziej zaraźliwych wirusów na świecie, w każdym kraju i społeczności co najmniej 95 proc. osób powinno otrzymać dwie dawki szczepionki przeciw odrze" - zaleca Światowa Organizacja Zdrowia. Jest to tak zwany próg odporności zbiorowiskowej, procentowy wskaźnik osób uodpornionych poprzez szczepienie. Ma różną wartość w zależności od choroby. W przypadku odry próg odporności zbiorowiskowej na poziomie 95 proc. oznacza, że właśnie taki odsetek osób w populacji musi być odpornych tę chorobę, żeby nie doszło do zakażeń na większą skalę.

95 proc. to wydaje się jednak bardzo dużo. Dlaczego próg odporności zbiorowej dla odry jest tak wysoki? - Niektóre choroby, takie jak odra, krztusiec czy grypa, są niezwykle zakaźne. Im bardziej zaraźliwy wirus, tym wyższy poziom wyszczepienia jest potrzebny, by przerwać łańcuch zakażeń. W przypadku odry jedna chora osoba może zarazić nawet 17–20 innych, dlatego odporność zbiorowa wymaga bardzo wysokiego poziomu wyszczepienia, na poziomie 95 proc - wyjaśnia to w rozmowie z Konkret24 prof. dr hab. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych i epidemiologii z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Przez lata w Polsce mieliśmy wysoki stan zaszczepienia przeciw odrze. Utrzymywał się on na poziomie 98-99 proc., wynika z analizy serwisu Szczepienia.pzh.gov.pl. "W ostatnim dziesięcioleciu obserwujemy w Polsce niepokojący trend zniżkowy odsetka dzieci zaszczepionych przeciw odrze, śwince i różyczce (szczepionką MMR). Spadek zaszczepionych dzieci ma szczególne znaczenie w przypadku odry, która należy do jednej z najbardziej zakaźnych chorób, która do utrzymania odporności populacyjnej wymaga aż 95 proc. stanu zaszczepienia" - zauważono.

Według danych NIZP PZH-PIB w 2021 roku stan zaszczepienia pierwszą dawką szczepionką MMR wynosił 91,9 proc. (rocznik 2018), a drugą dawką - 84,6 proc. (rocznik 2014). Rok później stan zaszczepienia pierwszą dawką wynosił 90,8 proc. (rocznik 2019), a drugą dawką - 86,2 proc. (rocznik 2015). Odsetki te nieco wzrosły w 2023 roku. Wówczas stan zaszczepienia pierwszą dawką wzrósł o jeden punkt procentowy, do 91,8 proc. (rocznik 2020), a stan zaszczepienia drugą dawką o 0,1 p.p., czyli do 86,3 proc. (rocznik 2016). To nadal poniżej "czerwonej linii", którą jest próg odporności zbiorowej zalecanego przez WHO.

NIZP PZH-PIB zastrzega w komunikacie z lipca 2024 roku, że "nie można stwierdzić, że utraciliśmy odporność zbiorowiskową przeciw odrze". Wyjaśnia, że "ze względu na obserwowany zróżnicowany geograficznie stan zaszczepienia przeciw odrze od 85,7 proc. do 96,9 proc. w populacji wg województw, pojawiają się ogniska zachorowań rozproszone w całym kraju" (pogrubienia za źródłem - red.).

Prof. Zajkowska: "Szczepimy dzieci nie tylko, by uniknęły odry, ale i powikłań po niej"

- Są w Polsce regiony z lepszą i gorszą wyszczepialnością na odrę. Niestety, w skali całego kraju rośnie liczba rodziców rezygnujących ze szczepień swoich dzieci, szczególnie przeciw chorobom wirusowym. Dotyczy to głównie szczepionek żywych, w tym szczepionki na odrę - mówi prof. dr hab. Joanna Zajkowska. I dodaje: - Odra to wyjątkowo zakaźna choroba, co oznacza ryzyko wybuchu ognisk i epidemii. Już teraz w Europie obserwujemy wzrost liczby zachorowań.

Jest wiele powodów, by szczepić się przeciw odrze. - To bardzo ciężka choroba, powodująca gorączkę, kaszel, zapalenie spojówek i charakterystyczną wysypkę. Ale to nie wszystko. Szczepimy dzieci nie tylko, by uniknęły odry, ale i powikłań po niej. Najpoważniejszym powikłaniem po odrze, które prowadzi nieuchronnie do śmierci, jest podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE). Pojawia się mniej więcej rok, półtora roku po zachorowaniu na odrę, najczęściej u młodych chłopców. To dramatyczna sytuacja, bo stan dziecka stopniowo się pogarsza i dziecko odchodzi - mówi prof. Zajkowska. I podkreśla: nie ma dziś skutecznego leczenia tego powikłania odry.

- Wirus odry osłabia nasz układ odpornościowy, co zwiększa ryzyko wtórnych zakażeń bakteryjnych, takich jak zapalenie płuc, oskrzeli czy spojówek. W miejscach, gdzie odry jest dużo więcej, na przykład w obozach dla uchodźców w Afryce, nadkażenia te bywają śmiertelne. Nawet u dorosłych zapalenie płuc po odrze może prowadzić do poważnych komplikacji, zwłaszcza jeśli pacjent ma już choroby przewlekłe - wyjaśnia epidemiolożka.

Zaszczepione na odrę dzieci są chronione, ale nie wszystkie mogą otrzymać szczepionkę, zauważa prof. Zajkowska. - Dotyczy to na przykład pacjentów onkologicznych, osób z chorobami autoimmunologicznymi czy neurologicznymi. Wysoka wyszczepialność w społeczeństwie chroni również tych, którzy z powodów medycznych nie mogą przyjąć szczepionki. Osiągnięcie poziomu 95 proc. wyszczepienia minimalizuje ryzyko transmisji wirusa w populacji - podkreśla.

Specjalistka chorób zakaźnych w rozmowie z Konkret24 przypomina, jakie grupy są narażone na zachorowanie na odrę: - Ogniska zachorowań pojawiają się przede wszystkim w grupach dzieci nieszczepionych, np. w środowiskach antyszczepionkowych czy niektórych grupach etnicznych. Jednak chorować mogą również dorośli, którzy nie byli szczepieni lub otrzymali tylko jedną dawkę szczepionki. Szczególnie narażeni są pracownicy ochrony zdrowia, którzy mają kontakt z chorymi. Zgodnie z rekomendacjami osoby z niepełnym szczepieniem powinny uzupełnić dawkę, by zwiększyć swoją ochronę.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z kontytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W debacie "Super Expressu" kandydaci na prezydenta przepytywali siebie nawzajem. Odpierając zarzuty rywali, nieraz minęli się jednak z prawdą albo przeinaczali fakty. Oto wypowiedzi, które wprowadziły w błąd opinię publiczną.

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24