Polska

Polska

"Kawałki węgla w błocie"? Kupujemy każdy węgiel, który chcą nam sprzedać

Popularne w sieci nagranie, na którym widać "tony węglowego błota" w jednym z portów, wywołało reakcję ministerstwa. Trzy spółki Skarbu Państwa zaprzeczają, że sprowadziły ten surowiec. Ekspert w rozmowie z Konkret24 tłumaczy: import ładunku tej jakości jest skutkiem "niezachowania normalnego trybu zamówień na węgiel".

"Wyrób weglopodobny"? Skąd problemy z węglem dla gospodarstw domowych

"Nieoczyszczona mieszanina", "wyrób węglopodobny", "na tonę węgla połowa to jest miał" - opinie o importowanym teraz węglu są alarmujące. Eksperci przyznają, że rodzaj sprowadzanego statkami surowca przyczyni się do "deficytu węgla dla indywidualnych odbiorców". Ostrożne szacunki mówią, że może zabraknąć 4-6 mln ton węgla.

Semeniuk: "Proszę mi pokazać, gdzie nie ma węgla". Pokazujemy

Wiceminister Olga Semeniuk nie wierzy, że w kraju nie można kupić węgla. "Proszę mi pokazać, gdzie nie ma węgla" - mówiła w telewizyjnym studiu do posła KO. Przykładowo pokazujemy więc, gdzie "nie ma węgla", "brakuje węgla", "trzeba się wpisać na listę", "węgla nie ma i nie będzie".