Afera Funduszu Sprawiedliwości. Najważniejsze osoby - kto jest kim?

Źródło:
Konkret24
Zbigniew Ziobro skierował list do Szymona Hołowni
Zbigniew Ziobro skierował list do Szymona HołowniTVN24
wideo 2/5
Zbigniew Ziobro skierował list do Szymona HołowniTVN24

Siedem osób usłyszało zarzuty, a wobec trzech będzie wniosek o areszt - to dotychczasowy efekt działań służb w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura nie wyklucza wniosków o uchylenie immunitetów posłom. Przybliżamy sylwetki najważniejszych osób związanych z aferą i wyjaśniamy, za co były odpowiedzialne w Funduszu Sprawiedliwości lub jak z niego korzystały.

We wtorek i w środę 26 i 27 marca na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości, przeprowadzone zostały przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju. Służby weszły do pomieszczeń należących do 25 osób. Celem tych działań ma być zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości. Służby pojawiły się m.in. w domach polityków Suwerennej Polski: byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia (także w jego pokoju w sejmowym hotelu), Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.

W środę 27 marca więcej informacji w tej sprawie przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Poinformował, że 26 i 27 marca postawiono zarzuty pięciu osobom, dwie kolejne usłyszały je już wcześniej. W tej sprawie zarzuty ma siedem osób.

- Materiał, który już mamy, pozwolił na postawienie zarzutów pięciu osobom. Tym osobom prokurator w dniu wczorajszym i dziś te zarzuty ogłosił. Jest to czterech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości, z Departamentu Funduszu Sprawiedliwości i jeden przedstawiciel beneficjenta Fundacji Profeto - powiedział prok. Nowak.

- W pewnej ogólności: trzech z tych czterech urzędników, w tym była dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości Ministerstwa Sprawiedliwości, jak również dwóch specjalistów, członków komisji konkursowej, otrzymali zarzuty w związku z tym, iż doprowadzili do wypłaty środków pieniężnych w kwocie ponad 66 milionów [złotych] podmiotowi, który nie spełniał wymogów formalnych, ani merytorycznych do otrzymania tych pieniędzy - dodał. Wobec trzech osób prokurator zawnioskuje o tymczasowe aresztowanie. - Jak powiedział, wnioski te będą dotyczyły dwojga urzędników - dyrektora i zastępcy dyrektora z MS oraz beneficjenta Funduszu Sprawiedliwości.

- Materiał zebrany wczoraj i dziś będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom - przekazał prok. Przemysław Nowak, odnosząc się do działań służb związanych z aferą Funduszu Sprawiedliwości

Wyjaśniamy, kto jest kim w aferze Funduszu Sprawiedliwości i jaką rolę odgrywał w jego wydatkowaniu za rządów Zjednoczonej Prawicy.

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W latach 2005-2007 minister sprawiedliwości i prokurator generalny. W roku 2008 został wiceprezesem PiS, a rok później eurodeputowanym. W 2011 roku został usunięty z partii. Wkrótce założył partię Solidarna Polska. Ta od maja 2023 roku jest znana jako Suwerenna Polska.

Od końca 2015 był ministrem sprawiedliwości w rządzie Beaty Szydło, w związku ze zmianą prawa od 2016 roku zaczął pełnić równocześnie funkcję prokuratora generalnego. Ministrem sprawiedliwości był też w dwóch rządach Mateusza Morawieckiego. Tę rolę sprawował do 27 listopada 2023 roku. Ziobro ma długi staż parlamentarny. Mandat posła otrzymał sześciokrotnie (IV, V, VI, VIII, IX i X kadencji). W 2023 roku do Sejmu startował z list PiS, obecnie jest członkiem klubu parlamentarnego tej partii.

Przypomnijmy, to minister sprawiedliwości jest dysponentem państwowego Funduszu Sprawiedliwości. Celem funduszu jest "pomoc pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną".

31 stycznia 2024 roku na posiedzeniu sejmowego zespołu ds. rozliczeń przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli mówili o wnioskach po kontroli działania Fundusz Sprawiedliwości w latach 2018-2020, kiedy szefem resortu sprawiedliwości był Ziobro, a sam fundusz bezpośrednio nadzorował jego bliski współpracownik Marcin Romanowski.

"Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie działania ministra sprawiedliwości w zakresie zapewnienia właściwych uwarunkowań prawnych i organizacyjnych funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości, a także sposób wykorzystania będących w jego dyspozycji środków publicznych" - mówił wtedy Tomasz Sordyl, pełniący obowiązki dyrektora Departamentu Porządku i Bezpieczeństwa Wewnętrznego NIK. Jak dodał, Fundusz Sprawiedliwości w czasie rządów PiS "stracił charakter funduszu celowego".

Wczoraj Zbigniew Ziobro przekonywał, że nie miał wiele wspólnego z decyzjami podejmowanymi w FS. "Wszystkie decyzje i wszystkie dowody są w Ministerstwie Sprawiedliwości" - mówił Zbigniew pod swoim domem w miejscowości Jeruzal, który w tym czasie przeszukiwali funkcjonariusze ABW. "Każdy też doskonale wie, że bezpośrednio decyzje co do konkretnych spraw, które zapadały w Funduszu Sprawiedliwości, poza jedną, podejmowali moi podwładni. Ja nawet w sensie dokumentacyjnym nie uczestniczyłem w podejmowaniu tych czynności" - tłumaczył były minister sprawiedliwości.

Dariusz Matecki

Dariusz Matecki od ponad dekady jest działaczem partii Solidarna Polska, od 2023 roku znanej jako Suwerenna Polska. W wyborach samorządowych w 2018 roku zdobył mandat radnego Szczecina. Rok później bez powodzenia startował w wyborach parlamentarnych z list Prawa i Sprawiedliwości. Mandat posła na Sejm uzyskał w 2023 roku.

Powiązane z nim Stowarzyszenie Fidei Defensor jest jednym z beneficjentów Funduszu Sprawiedliwości. Jak informowaliśmy, pod koniec stycznia 2024 roku, stowarzyszeniu przyznano z funduszu 12,2 mln zł, a wypłacono do tej pory 9,2 mln zł. Z Funduszu Sprawiedliwości pieniądze trafiły również do znajomych Mateckiego ze Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia - 7,7 mln zł. Ta druga organizacja wydaje trzy portale informacyjne. Jeden z nich, Szczecinskie24.pl, działał od 2020 roku dzięki dotacji FS. W październiku tego samego roku dziennikarze szczecińskiej "Gazety Wyborczej" pisali, że serwis promuje polityków wtedy Solidarnej Polski w regionie, w tym "bezkrytycznie zachwala i obszernie cytuje Dariusza Mateckiego".

CZYTAJ WIĘCEJ: Hejter idzie po mandat. Kim jest polityk, którego boją się nawet na prawicy?

Michał Woś

Michał Woś to z wykształcenia prawnik. W latach 2014-2017 był radnym Raciborza z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W latach 2017-2018 pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości, a następnie pełnomocnika ministra odpowiedzialnego za Fundusz Sprawiedliwości. W 2019 pełnił już funkcję ministra ds. pomocy humanitarnej. Od marca do października 2020 roku był ministrem środowiska, później wrócił do ministerstwa Zbigniewa Ziobry, gdzie od października 2020 do grudnia 2023 roku był sekretarzem stanu. Tam był odpowiedzialny za nadzorowanie Służby Więziennej. Woś 2019 roku został posłem na Sejm RP, uzyskał reelekcję w 2023 roku. Za każdym razem startował z list PiS. Jest też wiceprezesem Suwerennej Polski.

Jak wspomnieliśmy, Woś przez jakiś czas był odpowiedzialny za Fundusz Sprawiedliwości. Dziennikarze "Czarno na białym" TVN24 informowali, że z Funduszu Sprawiedliwości finansowano kilka przedsięwzięć w rodzinnym mieście i okręgu wyborczym Michała Wosia.

W środę, 27 marca Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeszukała pokój Michała Wosia w hotelu sejmowym. Chwilę po przeszukaniu Woś spóźniony stawił się na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Zakup tego systemu do inwigilacji przez polski rząd miał być finansowany z Funduszu Sprawiedliwości w sposób niezgodny z przepisami.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Marcin Romanowski

Marcin Romanowski, z zawodu nauczyciel akademicki i prawnik. Obecnie poseł, wybrany z list PiS. To też zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry. W latach 2019-2023 za rządów Zjednoczonej Prawicy był wiceministrem sprawiedliwości. W latach 2016-2019 pełnił funkcję dyrektora Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, który podlega resortowi sprawiedliwości, a latach 2018-2019 - był pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości ds. informatyzacji i cyberbezpieczeństwa oraz ds. Funduszu Sprawiedliwości.

Pod koniec marca dziennikarz "Czarno na białym" TVN24 Rafał Stangreciak pokazał w reportażu, że w czasach gdy Fundusz Sprawiedliwości nadzorował Romanowski, przyznano z niego prawie 100 mln zł dla kościelnej Fundacji Profeto. W tworzonym przez nią ośrodku Archipelag miała być udzielana pomoc ofiarom przestępstw. Tymczasem fundacja, znana z prowadzenia katolickich mediów, nie miała doświadczenia w udzielaniu takiej pomocy.

Co więcej, Fundacja Profeto otrzymała pieniądze w konkursie, w którym intencje ministerstwa - jak stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli - nie były jasne dla wszystkich ubiegających się o dofinansowanie. Okazało się, że intencje resortu poprawie odczytała tylko Fundacja Profeto. Tajemniczych okoliczności w tej sprawie jest więcej. Jak choćby podpisany po wyborach, korzystny dla fundacji aneks do umowy czy budzące wątpliwości przelewy. W ośrodku mającym pomagać ofiarom przestępstw przewidziano miejsca na reżyserki, studia nagraniowe, czy studia do postprodukcji.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

Ksiądz Michał O.

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że wśród pięciu osób zatrzymanych we wtorek 26 marca w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości jest ksiądz Michał O. W środę zapowiedziała skierowanie wniosków o areszt wobec trzech osób podejrzanych w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości. Jeden z nich dotyczy księdza Michała O.

Ksiądz Michał O. usłyszał w środę 27 marca prokuratorskie zarzuty w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości. Treść zarzutów dotyczy m.in. przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.

Przypomnijmy, ksiądz Michał O. jest egzorcystą oraz prezesem kościelnej Fundacji Profeto. Jego organizacja otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości blisko 100 milionów złotych na budowę ośrodka Archipelag. Jak wspomnieliśmy, powstająca na warszawskim Wilanowie placówka ma pomagać ofiarom przestępstw. O budzących wątpliwości okolicznościach przyznania dotacji informowali w tvn24.pl w lutym tego roku Sebastian Klauziński i Maria Pankowska z OKO.press oraz dziennikarz "Czarno na białym" TVN24 Rafał Stangreciak.

Urzędnicy zamieszani w aferę Funduszu Sprawiedliwości

W związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości 26 marca zarzuty usłyszała dwójka urzędników - ustalił 26 marca Maciej Duda, dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl. Postawione im zarzuty dotyczą m.in. przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.

Okazuje się, że dwa kolejne wnioski o areszt, które skieruje w środę Prokuratura Krajowa w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości, dotyczą byłych pracownic resortu. Jedna z kobiet była dyrektorką departamentu, druga pracowniczką. Wobec pozostałych podejrzanych śledczy stosują wolnościowe środki zapobiegawcze - dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz Maciej Duda. Sąd ma w czwartek zająć się rozpatrzeniem tych trzech wniosków.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24