Zdrowie

Zdrowie

Tłumacząc, dlaczego w Polsce nie wprowadza się obowiązku paszportu covidowego, minister Adam Niedzielski wskazał Niemcy - gdzie ten obowiązek jest, a liczba zakażeń tam jest "więcej niż dwukrotnie większa" niż u nas. Na uwagę, że w Niemczech umarło na COVID-19 mniej ludzi niż w Polsce, minister odpowiedział, że niemieckie statystyki są "zupełnie inaczej pokazywane". Właściwa analiza danych pokazuje, że minister nie ma jednak racji.

Według Porozumienia Chirurgów Skalpel jedna czwarta chirurgów w Polsce jest już w wieku emerytalnym. Ale z danych Naczelnej Izby Lekarskiej wynika, że sytuacja jest jeszcze trudniejsza. Niepokojący jest też coraz większy odsetek najstarszych lekarzy wśród wszystkich mających prawa do wykonywania tego zawodu.

"Nawrócił się?" - zapytał internauta, komentując informację, jakoby dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia zmienił zdanie na temat szczepień przeciw COVID-19, a ponadto sprzeciwił się zasadności szczepienia dzieci. Tylko że słowa szefa WHO wyrwano z kontekstu.

Ponad 99 procent przypadków zakażenia wariantami SARS-CoV-2 w Polsce dotyczy Delty. Najwięcej tego wariantu wykryto w sumie w województwach podlaskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim - lecz w ciągu kilku dni listopada jego obecność nasiliła się w sześciu innych województwach.

Mimo coraz większej liczby zakażeń COVID-19 od początku września w Polsce liczba testów na koronawirusa prawie nie rośnie. Rok temu, gdy przybywało wykrytych zakażeń, liczba testów też rosła. Konkret24 zapytał ekspertów, dlaczego tej jesieni jest inaczej i czy należy się niepokoić.

Po tym, jak posłanka Anna Siarkowska pokazała dane o liczbie zawałów serca i udarów w podziale na pacjentów zaszczepionych i niezaszczepionych na COVID-19, wielu internautów uznało to za dowód na "szkodliwy proceder szczepionkowy", a nawet "ludobójstwo". Tłumaczymy, dlaczego nie każde dane można porównywać oraz czym się różni związek czasowy od przyczynowo-skutkowego.

"Teatrzyk", "inscenizacja", "propaganda" - tak internauci komentują rozpowszechniane w sieci zdjęcie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego na tle manekina leżącego w łóżku szpitalnym. Jak sprawdziliśmy, w łóżku rzeczywiście położono manekina, ale wydarzenie nie miało nic wspólnego z "kowidową farsą".

Za sprawą badania, na które powołano się między innymi podczas konferencji Konfederacji, wróciła teza o rzekomej obecności grafenu w szczepionkach przeciw COVID-19. Autor owego badania znany jest z pseudonaukowej działalności. Zdaniem eksperta nie przedstawił on żadnych dowodów na swoją tezę, a technika, którą przyjął, nie służy do identyfikacji grafenu.

"Oni już mają rozpisaną następną plandemię" - brzmiał jeden z komentarzy pod popularną w sieci tabelą z nazwami wariantów wirusa SARS-CoV-2 i widocznymi obok datami. Mają to być terminy rzekomego ogłoszenia opinii publicznej faktu pojawienia się nowych mutacji. Tabela wykorzystywana jest w przekazie o zaplanowanej pandemii.