Mniej osób w kolejkach, czas oczekiwania w większości bez zmian. NIK o pracy NFZ w 2018 roku

Mniej osób w kolejkach, czas oczekiwania w większości bez zmian. NIK o pracy NFZ w 2018 roku

"Bez przełomu w służbie zdrowia" - tak Najwyższa Izba Kontroli skomentowała swój raport o realizacji zadań NFZ w 2018 roku. Kontrolerzy zaznaczyli jednak, że "chlubnym wyjątkiem" była zmniejszająca się kolejka do operacji zaćmy, na którą często powoływał się premier Mateusz Morawiecki. Generalnie w Polsce na świadczenia medyczne w 2018 roku czekało mniej osób niż rok wcześniej, choć w większości przypadków średni czas oczekiwania nie uległ zmianie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Najwyższa Izba Kontroli jak co roku opublikowała raport opiniujący pracę Narodowego Funduszu Zdrowia. Objął on realizację zadań NFZ w 2018 roku.

W dokumencie znalazły się informacje nie tylko o środkach przeznaczanych na służbę zdrowia, ale także o kosztach podwyżek dla personelu medycznego czy długości kolejek do różnych świadczeń.

NFZ: kolejki powinny wyglądać inaczej
NFZ: kolejki powinny wyglądać inaczejTVN24 Łódź

Ta ostatnia kwestia w ostatnich latach była bardzo szeroko komentowana, jako że walka o skracanie kolejek stała się jedną z głównych obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Sam premier Mateusz Morawiecki kilkukrotnie wypowiadał się na ten temat, a my zestawialiśmy jego słowa z oficjalnymi danymi dwukrotnie w grudniu 2018 i dwukrotnie w sierpniu 2019 roku.

W opublikowanym właśnie raporcie obejmującym 2018 rok NIK "pozytywnie ocenił zmniejszenie się, w stosunku do 2017 roku, liczby oczekujących na udzielenie świadczeń finansowanych ze środków publicznych". Kontrolerzy mieli jednak także zastrzeżenia.

Jeden procent mniej...

W kontekście mniejszej ogólnej liczby osób oczekujących na świadczenia NIK zaznacza, że "miało to miejsce w sytuacji wzrostu liczby osób starszych (tj. które osiągnęły 65 i więcej lat), co stanowi czynnik zwiększający popyt na świadczenia medyczne".

Zbiorcza kolejka do wszystkich poradni i wykonywanych w nich świadczeń liczyła w grudniu 2018 roku 5,65 mln pacjentów. Spadek względem roku poprzedniego wyniósł więc dokładnie 0,89 proc. (51 tys.).

Kontrolerzy wskazali, że przede wszystkim udało się zmniejszyć kolejki do rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, operacji zaćmy i endoprotezoplastyki stawu kolanowego oraz biodrowego. To właśnie o tych kilku świadczeniach szczególnie chętnie wspomina premier Morawiecki.

W sierpniu 2019 roku chwalił się nawet ich skróceniem, mimo że średni łączny czas oczekiwania na wszystkie świadczenia w tamtym czasie rósł.

Krótsze kolejki do lekarzy i lepszy dostęp do świadczeń, czyli niespełnione obietnice
Krótsze kolejki do lekarzy i lepszy dostęp do świadczeń, czyli niespełnione obietnicetvn24

...i czternaście więcej

Przy podawaniu długości kolejek do świadczeń medycznych osobno podaje się średni czas oczekiwania dla przypadków stabilnych i pilnych.

W tej kwestii NIK ma pewne zastrzeżenia, ponieważ mimo spadku ogólnej liczby oczekujących na wszystkie świadczenia, w 2018 roku nastąpił

wyraźny wzrost liczby pacjentów czekających w trybie pilnym - było ich więcej o 14,1 proc. (68 tys. osób). NIK

Twórcy raportu określili taką tendencję jako "niepożądaną" i wskazali, że powinna się ona stać "przedmiotem pogłębionej analizy ze strony Funduszu".

Najwyższy polski organ kontrolny zauważa także, że zwiększyła się liczba osób oczekujących w ambulatoryjnej opiece zdrowotnej. Oznacza ona sytuację, w której pacjent nie musi przebywać cały czas w szpitalu, a przychodzi jedynie na konkretne badania lub zabiegi.

Pacjentów oczekujących na realizację takiej właśnie opieki na koniec 2018 roku było o ponad 6,4 tys. więcej niż rok wcześniej (przy czym dla przypadków stabilnych spadła o 16,5 tys., a dla przypadków pilnych wzrosła o 22,9 tys. osób).

Więcej wzrostów niż spadków

Przy sporządzaniu swoich raportów NIK analizuje zmiany w dostępie do świadczeń nie tylko na poziomie ogólnym, ale również z podziałem na poszczególne świadczenia i tzw. "komórki organizacyjne", a więc oddziały szpitalne lub poradnie. Łącznie jest ich ponad 400.

Według danych udostępnionym kontrolerom przez NFZ, w największej części mediana czasu oczekiwania nie zmieniła się - taka sytuacja dotyczyła 195 komórek lub świadczeń. Więcej kolejek jednak wydłużyło się niż skróciło. Mediana czasu oczekiwania była dłuższa w 126 przypadkach, podczas gdy krócej niż jeszcze rok wcześniej średnio czekało się w kolejkach do 116 świadczeń, poradni lub oddziałów.

NIK wskazał także po trzy komórki lub świadczenia, w których roczne zmiany były największe.

Największe wzrosty czasów oczekiwania zanotowano w kolejkach do trzech poradni: foniatrycznej dla dzieci, genetycznej dla dzieci i nowotworów krwi. NIK

We wszystkich przypadkach mediana średniego czasu oczekiwania wzrosła o ponad 2 miesiące.

Autorzy raportu piszą także, że "uwagę zwraca rosnąca liczba osób oczekujących na świadczenia rehabilitacyjne oraz wydłużenie czasu oczekiwania do działów fizjoterapii i oddziałów rehabilitacyjnych. W przypadku udzielania tego rodzaju świadczeń po długotrwałych okresach oczekiwania istnieje wysokie prawdopodobieństwo ich niewystarczającej skuteczności terapeutycznej".

Największe przyspieszenie pod kątem czasu oczekiwania zanotowano natomiast w poradni chirurgii szczękowo-twarzowej dla dzieci, poradni osteoporozy i świadczenia rezonansu magnetycznego. NIK

W tej pierwszej czas oczekiwania uległ skróceniu o prawie 75 procent (ze 112 do 31 dni). W dwóch pozostałych przypadkach trzeba było czekać średnio krócej o nieco ponad miesiąc.

05.08.2019 | Wielu pacjentów nie stawia się na operację zaćmy. Wystarczyłby jeden telefon
05.08.2019 | Wielu pacjentów nie stawia się na operację zaćmy. Wystarczyłby jeden telefonMarek Nowicki | Fakty TVN

Tyle co na Litwie i w Luksemburgu

W 2018 roku nakłady na świadczenia opieki zdrowotnej wzrosły o 4,7 mld złotych w porównaniu do roku poprzedniego. Jak podkreślają kontrolerzy, dzięki temu NFZ po raz pierwszy na ten cel wydał ponad 80 miliardów złotych.

Kwota ta - zgodnie z wyliczeniami OECD - przełożyła się na 4,5 proc. PKB. W zestawieniu z innymi państwami członkowskimi Unii Europejskiej Polska jest pod tym względem na piątym miejscu od końca.

Nasz kraj wyprzedza Cypr, Łotwę, Rumunię i Bułgarię. Na tym samym poziomie wydatków w relacji do PKB są także Litwa i Luksemburg, a nieco wyżej Węgry (4,6 proc.) i Grecja (4,7 proc.). Unijnym liderem są Niemcy, gdzie na ochronę zdrowia przeznacza się 9,5 proc. PKB.

"Niskie nakłady publiczne na opiekę zdrowotną kompensowane są zwiększonym udziałem wydatków ponoszonych przez pacjentów, czy to w postaci udziału w dodatkowych systemach ubezpieczeń czy wydatków bezpośrednich" - komentują autorzy raportu NIK.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24