Polityka

Polityka

Wybory prezydenckie są zaplanowane na 10 maja, ewentualna druga tura - na 24 maja. To właśnie te daty Państwowa Komisja Wyborcza podaje na swojej stronie. Nadal nie wiadomo jednak, czy na pewno głosowanie się odbędzie, a jeśli tak - w jakiej formule. Znana jest lista kandydatów, wśród których jest urzędujący prezydent Andrzej Duda. Sprawdzamy, czy ostatnie pięć lat to czas realizacji jego wcześniejszych obietnic wyborczych.

Nie tylko sam przebieg głosowania, ale także sposób liczenia głosów w ewentualnych wyborach korespondencyjnych jest pozbawiony zabezpieczeń, uniemożliwiających wpływ na wyborczy wynik. To opinia prawników, z którymi Konkret24 analizował proponowane przez PiS przepisy o tym, co będzie się działo z głosami oddanymi w wyborach "kopertowych". Wiele kwestii dotyczących ich liczenia nadal nie jest doprecyzowanych.

Porównaliśmy wydatki Kancelarii Senatu na nagrody i dodatki dla urzędników w pierwszych miesiącach urzędowania marszałków Stanisława Karczewskiego oraz Tomasza Grodzkiego. Sprawdziliśmy, ile wynosiły one w poszczególnych latach. Kancelaria Senatu przekazała nam jedynie kwoty - nie ujawniła, komu ile wypłacono.

Szefowie resortu sprawiedliwości w publicznych wypowiedziach ostrzegają, że bez wyborów prezydenckich grozi nam paraliż państwa. Prawnicy na to, że żaden paraliż państwa nam nie grozi, jeśli organy władzy postąpią zgodnie z prawem. Przedstawiamy możliwe scenariusze.

Polska chce zaatakować obwód kaliningradzki; z powodu epidemii Polska rezygnuje z rozwoju energetyki jądrowej; Wojska Obrony Terytorialnej terroryzują obywateli – m.in. takie tezy forsowano w ostatnich tygodniach w rosyjskiej dezinformacji wymierzonej w nasz kraj. Jak wskazuje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, w czasie epidemii tego typu działania nasiliły się.

"Przecież uchwaliliście wybory korespondencyjne dla osób na kwarantannie, seniorów i niepełnosprawnych, więc o co kaman?" – pytał internauta na Twitterze polityka PO. "Przepisy nie weszły w życie" – zareagował inny. W internecie trwa spór, kto 10 maja będzie mógł głosować korespondencyjnie. Odpowiadamy: na ten moment nikt.

Premier polecił Poczcie Polskiej i Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych podjąć przygotowania do wyborów korespondencyjnych, opierając się na dwóch ustawach dotyczących zwalczania epidemii COVID-19. Zdaniem ekspertów - bezprawnie. Również obecne działania Poczty Polskiej i PWPW nie mają podstaw prawnych.

Litewskie instytucje i media otrzymały pismo sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga informujące, że Sojusz wycofa wojska z Litwy w maju 2020 roku. Powodem ma być epidemia COVID-19 i niewystarczające zabezpieczenie ze strony litewskiej. List był fałszywką. Według ministra obrony Litwy to jedna z serii prób przekształcenia kryzysu pandemicznego w kryzys bezpieczeństwa.

Wydanie przez premiera polecenia druku kart do głosowania w wyborach prezydenckich to złamanie Kodeksu wyborczego i naruszenie ustawy o zwalczaniu pandemii COVID-19 – twierdzą prawnicy proszeni przez Konkret24 o opinię. Ta decyzja narusza ponadto konstytucyjną zasadę legalizmu mówiącą, że "organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa".

Stanisław Karczewski niepełną odpowiedź Kancelarii Senatu na pytanie obywatela o przyznane nagrody nazwał "niespotykaną praktyką". Jego zdaniem obywatel ma prawo uzyskać informację publiczną. Senator PiS ma rację - tylko że tarcza antykryzysowa zawiesiła dostęp do informacji publicznej. A takie prawo gwarantuje obywatelom Konstytucja.

Jedyną pewną informacją na dziś o nadchodzących wyborach prezydenckich jest to, że powinny się odbyć. Wprawdzie aktualny wciąż jest termin 10 maja, ale nie powinno się drukować kart wyborczych. Nikt nie może głosować korespondencyjnie. Konkret24 sprawdził, jak obecnie wygląda stan prawny.

Przy takiej skali naruszeń prawa łatwo będzie podważyć wybory prezydenckie, jeśli odbędą się na podstawie ostatnich zmian Kodeksu wyborczego - uważają niektórzy prawnicy i politycy. Czy rzeczywiście? Protest wyborczy musi wykazać, że naruszenia miały wpływ na wynik wyborów. A potem Sąd Najwyższy musi się z tym zgodzić.

Wprowadzony do Kodeksu wyborczego w 2011 roku przepis o głosowaniu korespondencyjnym był kilkakrotnie zmieniany. Na argument, że dzięki tej formie "prawo wyborcze będzie bardziej przystępne dla obywateli", wysuwano tezę, że "dopuszcza manipulacje wyborcze, dosypywanie głosów do urn". Przeanalizowaliśmy, jak następowały te zmiany.

"Głupota", "wyjątkowe tchórzostwo", "okrucieństwo" - komentowali w sieci internauci decyzję o tym, że Sejm w czasie pandemii zajmuje się projektem ustawy antyaborcyjnej. Kobiety zorganizowały strajk pod hasłem "Walczcie z wirusem, nie z kobietami". Jednak pomimo epidemii Sejm musi się teraz zająć tym projektem - to wynika z ustawy.

Falę krytyki pod adresem Unii Europejskiej wywołały wpisy w mediach społecznościowych o tym, że Unia chce karać polski rząd za import sprzętu medycznego do walki z koronawirusem. Lecz reakcję Komisji Europejskiej wzbudził nie import, tylko ograniczenia eksportu leków i wyrobów medycznych - niezgodne z prawem UE. Od 2 kwietnia Polska już się częściowo z nich wycofała.

Tarcza antykryzysowa 2.0 to nie tylko przepisy o pomocy dla firm dotkniętych epidemią. Wprowadza zmiany 62 ustaw. Zawiera np. przepisy umożliwiające zwalnianie urzędników Służby Cywilnej czy przeprowadzenie wyborów prezydenckich w sobotę 23 maja.

Nowe przepisy dotyczące głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich likwidują kontrolę nad oddawaniem głosu, grożą wykluczeniem pewnych grup wyborców, nie dają gwarancji, że oddany głos dotrze do komisji wyborczej. Pytani przez Konkret24 prawnicy punktują niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą nowe prawo.

Wbrew twierdzeniom posłów opozycji i internautów poseł PiS nie "zagłosował za kolegę" - wynika z informacji przekazanych przez Centrum Informacyjne Sejmu. I nie był to poseł - chodziło o wiceministra rozwoju. Broniący swojego polityka działacze Porozumienia twierdzą jednak, że w czwartym rzędzie rządowych ław, gdzie minister podszedł podczas głosowania, nie ma urządzeń do głosowania. To nie jest prawda.

Gruzja narusza granicę z Osetią Południową? Unia Europejska zostanie zlikwidowana? Włosi z wdzięczności grają na ulicach hymn Rosji? Unijny raport o światowej dezinformacji wokół koronawirusa pokazuje nowe wątki, jakie w ostatnich tygodniach pojawiły się w takich działaniach.

Przybywa krajów, które ze względu na pandemię przekładają wybory powszechne lub do władz lokalnych. W Europie zrobiło tak 15 państw. Jak dowiedział się Konkret24 w Państwowej Komisji Wyborczej, w Polsce przełożono już najbliższe wybory lokalne.

Głosowanie korespondencyjne w wyborach krajowych istnieje w ok. 30 państwach - dla określonych grup obywateli albo dla wszystkich. Jednak zmiany procedur wyborczych wprowadzano stopniowo, z dużym wyprzedzeniem czasowym. Również w Polsce w poprzednich latach.

Wprowadzenie do nowelizacji specustawy dotyczącej koronawirusa poprawki zmieniającej Kodeks wyborczy wywołało duże kontrowersje. Wśród zarzutów pojawiło się m.in. naruszenie zapisów Konstytucji, regulaminu Sejmu i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Wyjaśniamy, co mówią one o trybie uchwalania takich zmian.