Polityka

Polityka

Unia Europejska nie traktuje wszystkich państw jednakowo, jest "apodyktyczna wobec tylko niektórych krajów, głównie ze Wschodniej Europy" - uważa europoseł PiS Ryszard Legutko. Przeanalizowaliśmy liczbę wezwań Komisji Europejskiej do zaprzestania naruszeń unijnego prawa oraz liczbę spraw o naruszenie unijnego prawa zgłoszone do TSUE - wnioski nie potwierdzają tezy europosła.

Poseł PiS Radosław Fogiel przekonywał w radiowym wywiadzie, że Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wspiera działania Polski na granicy z Białorusią. Nie powiedział, że Zgromadzenie potępiło ograniczanie prawa do ubiegania się o azyl i "praktyki państw członkowskich polegające na wypychaniu migrantów" - i że wezwało Polskę do powstrzymania się od tego. A Parlament Europejski wyraził "zaniepokojenie brakiem przejrzystości na granicy polsko-białoruskiej".

Zdaniem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego wypychanie migrantów z powrotem na białoruską granicę jest dozwolone, bo nawet Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku dotyczącym hiszpańskiej straży granicznej dopuścił taką praktykę. Lecz tam sytuacja z migrantami była odmienna, obowiązywało inne prawo niż u nas na obszarze stanu wyjątkowego, a w wyroku zgody na procedurę push back nie ma.

"Inaczej śpiewali, jak byli w opozycji" - ocenił Artur Dziambor po tym, jak PiS odrzucił w Sejmie poprawkę o likwidacji tak zwanej sejmowej zamrażarki. Wprawdzie poseł Konfederacji pomylił daty, ale co do sedna ma rację: będąc w opozycji, PiS sam chciał zlikwidować mechanizm przetrzymywania poselskich projektów ustaw. Teraz go jednak wykorzystuje: na rozpatrzenie czeka blisko 150 projektów ustaw i uchwał.

Politycy opcji rządzącej twierdzą, że kara finansowa dla Polski za niedostosowanie się do postanowienia TSUE w sprawie zawieszenia wydobycia w kopalni węgla Turów to decyzja "arbitralna", "pozatraktatowa" i "w sensie prawnym nie istnieje". Eksperci prawa europejskiego obalają te tezy. Przypominają, że statut TSUE jest dołączony do traktatów unijnych - wchodząc do UE, zaakceptowaliśmy jego postanowienia.

"Czy stacja TVN potępi zachowanie protestujących?", "a może okażą się hipokrytami?" – tak wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta sugerował na Twitterze, że media TVN pomijają sprawę ataku na posła Dobromira Sośnierza przed Sejmem. Opisujemy, jak TVN24 i portal informowały o zdarzeniu.