Najnowsze

Najnowsze

Zaprzeczanie faktom w sześciu językach. Tak działa rosyjska dezinformacja

Ponad dwa tysiące zdjęć i filmów opublikowano na rosyjskojęzycznym profilu Wojna z Fejkami, który jest częścią projektu prokremlowskiej dezinformacji. Cel: podważanie doniesień o zbrodniach popełnianych przez Rosjan w Ukrainie. Tworzone w sześciu językach materiały i kolejne konta to dowód, że rosyjski fałszywy fact-checking przybiera na sile.

"Oto jak Moskwa płonie"? Nie, to inny okręt

Wideo mające pokazywać "eksplozję rosyjskiego okrętu wojennego po trafieniu ukraińską rakietą" wzbudza emocje internautów. "Moskwa płonie!", "pięknie" - piszą w komentarzach, przekonani, że na filmie widać krążownik Moskwa. Ale to nieprawda.

Ukraińcy będą "cenzorami treści w polskim internecie"? Wyjaśniamy

"Ukraińcy będą cenzurować Polaków w Polsce!" - brzmiał jeden z wielu emocjonalnych komentarzy w sieci w reakcji na informację, jakoby polski oddział Google planował zatrudnianie obywateli Ukrainy w charakterze "cenzorów". Wyjaśniamy, skąd się wziął ten przekaz i na czym polega przekłamanie.

Kolejny raport podkomisji Macierewicza o katastrofie w Smoleńsku. Weryfikujemy tezy

11 kwietnia Antoni Macierewicz przedstawił kolejny raport podkomisji MON dotyczący przyczyn rozbicia się prezydenckiego samolotu 10 kwietnia 2010 roku na lotnisku pod Smoleńskiem. Eksperci podkomisji podtrzymali tezę o wybuchu w samolocie i eksplozji przed rozbiciem się maszyny o ziemię. Zweryfikowaliśmy twierdzenia, które padły podczas konferencji.

Rosjanka jako żywa tarcza w Mariupolu? Wyjaśniamy

Młodą rosyjską dziewczynę z pomalowaną na zielono twarzą przywiązano do słupa w Mariupolu, a ukraińscy żołnierze zrobili z niej rzekomo żywą tarczę - taki przekaz krąży w internecie. Podobnych zdjęć po wybuchu wojny w Ukrainie pojawiło się sporo. Sprawdzamy, co faktycznie przedstawiają.