Niektórzy sądzą, że film przedstawia leki na ból głowy - ale to inna substancja.

Rozbiór Ukrainy z udziałem Polski to stały motyw rosyjskiej dezinformacji.

Wyjaśniamy je po kolei.

Wyjaśniamy, jakie są źródła tej manipulacji.

W radach niektórych instytutów można zarobić 5000 brutto za udział w jednym posiedzeniu miesięcznie.

Rozsyłany w sieci przekaz informujący, co się rzekomo dzieje z długami i majątkiem księdza po jego śmierci, wzbudza dyskusje.

W radiowym wywiadzie doktor Paweł Grzesiowski mówił co innego.

Poszukaliśmy, którą historię z Wielkiej Brytanii prezes może mieć na myśli.

I nie dzieje się bezpośrednio przed rezydencją premiera Wielkiej Brytanii.

Dane tego nie potwierdzają.

Film nie jest prawdziwy. Dotarliśmy do autora materiału.

Przekaz nie jest prawdziwy, cytat burmistrzyni Berlina wyjęto z kontekstu.

Mimo że najcięższe fale pandemii za nami, dane o zgonach w Polsce w tym roku nie są wiele lepsze niż w latach 2020-2021.

Wyjaśniamy, dlaczego poseł Konfederacji się myli.

Nie ma dowodów naukowych na związek przyczynowo-skutkowy szczepień na COVID-19 i półpaśca.

Eksperci mówią, że to konfabulacja i absurd.

Jarosław Kaczyński w Przemyślu objaśniał "parasol przeciwatomowy dla Polski".

Fundusz covidowy wydaje się być kieszenią bez dna. Tylko że dług Polski wzrośnie o co najmniej 61 miliardów złotych.

Rzecznik miejskiego urzędu tłumaczy, że panel "spełnia swoją funkcję również przy sztucznym świetle". Eksperci są sceptyczni.

Rozsyłane w sieci nagranie koIumny wojskowej ma rzekomo przedstawiać przerzucanie wojsk NATO - polskich i litewskich - na granicę z Białorusią.

Ekonomiści i rząd przywołują różne wskaźniki - ale najbardziej niepokojące słupki rosną.

Tłumaczymy, dlaczego nie można robić takich analogii.

Tylko w szczególnej sytuacji brak płynu do spryskiwaczy może skutkować mandatem.

Od lipca przybywa zarówno zawieszonych, jak i zlikwidowanych działalności gospodarczych.

Pytani przez nas eksperci i adwokaci nie pamiętają takiego przypadku.

W 17 spółkach Skarbu Państwa w ostatnich trzech latach łączna kwota premii rosła z roku na rok.

Film z zakrwawioną kobietą proszącą, by zrobić jej zdjęcie, stał się powodem sugestii, że ranni w atakach rakietowych na Kijów to w rzeczywistości aktorzy. Nagranie jest prawdziwe, a jego autor oraz bohaterowie opowiadali dziennikarzom, co przeżyli.

Wyjaśniamy, dlaczego wiceminister się myli.

Materiał niemieckiego dziennikarza podważa tezę, że złote koronki należały do ukraińskich więźniów.

Wyjaśniamy, o jaką pomoc i czyje pieniądze naprawdę chodzi.